W niedzielę, 8 maja, parafia w Polichnie przeżywała odpust ku czci św. Izydora Oracza. Kazania w tym dniu głosił ks. dr Roman Hopej (KUL). O godzinie 12. odprawił sumę za parafian, zaś drugi celebrans ks. dr Wacław Kossowski modlił się za miejscowych strażaków. Uroczystą modlitwę uświetniał chór parafialny oraz orkiestra dęta. Przybyli okoliczni księża, m.in. z Brzozówki, Stróży i Kraśnika z wicedziekanem ks. Januszem Stefankiem.
„Święci nie przemijają, święci żyją świętymi i pragną świętości” - akcentował tę prawdę homileta, wskazując na przyczynę modlitwy uwielbienia Stwórcy oraz sposobu osiągania świętości. „Co dzisiaj chce nam przekazać święty żyjący w tak odległych czasach, kiedy posiadamy zaawansowaną technologię i rozwiniętą cywilizację? - pytał, mobilizując wiernych do całkowitego, ufnego podążania drogą Dekalogu, wiernego słuchania Słowa Bożego oraz gorliwej modlitwy. Uwypuklił więc potrzebę codziennej, ufnej rozmowy z Bogiem wynikającej z „pamięci serca i wiary”, ukochania niedzielnej Eucharystii oraz sumiennie wykonywanej pracy, jak również miłości bliźniego. Przekaz ten sugestywnie zobrazował przykładami z życia: spotkanie u znajomych z siedmiolatkiem grającym w planszówkę według własnych zasad oraz zdarzenie z Biblią, w której właściciel powyrywał wiele kartek, gdyż zawierały niewygodne dla niego treści. - Bóg jest hojnym dawcą, uwielbiajmy Go za całe dzieło Stworzenia i otrzymane od Niego dary. Nie odtrącajmy Jego ręki - mówił ks. Hopej. - Św. Izydor jest patronem rolników, ludzi ciężkiej pracy. Najcięższa jest jednak praca nad sobą. Prośmy Świętego, by wstawiał się za nami na drodze naszego nawracania i uświęcania.
Na zakończenie uroczystości odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu, została odmówiona „Litania do św. Izydora” i wyruszyła procesja eucharystyczna wokół kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu