Famiglia Cristiana
O laikacie i nadziei
Reklama
Największy tygodnik katolicki w Europie - „Famiglia Cristiana” czołówkę poświęca 4. Narodowemu Kongresowi Kościelnemu, który odbywał się w Weronie w dniach od 16 do 20 października. Hasło, pod którym 2700 osób, wśród nich biskupi, duchowni i świeccy delegaci z diecezji Italii, obradowało w mieście Romea i Julii, brzmiało: „Świadkowie Chrystusa Zmartwychwstałego - nadziei świata”.
Takie spotkanie odbywa się raz na dziesięć lat. Przy tej okazji tygodnik zamieścił wywiad z kard. Silvano Piovanellim. Kardynał w swojej wypowiedzi położył nacisk na zadania laikatu w głoszeniu Ewangelii. Według niego, implikacja nauki Vaticanum II ma akurat w tej dziedzinie wiele rezerw. Kim jest świecki? - zapytał dziennikarz. „Odpowiem, kim nie jest - ripostował emerytowany metropolita Florencji. - Nie jest na pół księdzem. Są takie miejsca i środowiska, gdzie tylko świeccy mogą świadczyć o Ewangelii: w szkole, w polityce, w ekonomii”. Kardynał stwierdził, że duch katolicki w społeczeństwie włoskim jest nadal żywy, a na zastrzeżenie, że wyniki sondaży wskazują, że wielu deklaratywnych katolików opowiada się za aborcją, eutanazją i rozwodami, odpowiedział: „Duża część populacji ma przekonania przeciwne Ewangelii, ale nie wydaje mi się, by to, co pojawia się w mediach, obrazowało przekonania większości społeczeństwa”. Na pytanie natomiast: - Czy chrześcijanin może się bać? - 82-letni kardynał odpowiedział z przekonaniem: „Chrześcijanin nie może się lękać. Lęk jest brakiem zaufania do Boga i do Ewangelii. (…) Wierzymy, że zwycięstwo dobra jest wpisane w historię, inaczej Chrystus nie zmartwychwstałby”.
El Catolicismo
Paciorki kontra nienawiść
Milion Różańców dziennie o pokój w Kolumbii - taką inicjatywę modlitewną podjęli kolumbijscy katolicy podczas V Kongresu Maryjnego na początku października tego roku. O akcji informuje kolumbijski serwis archidiecezji w Bogocie „El Catolicismo”. Organizatorzy chcą do końca roku zebrać milion osób, które będą odmawiały codziennie Różaniec w najpilniejszej dla tego południowoamerykańskiego kraju intencji. Propozycja uczestniczenia w „szturmowaniu niebios” kierowana jest do wszystkich: dzieci, młodzieży i dorosłych, a szczególnie do chorych i cierpiących. Różaniec można odmawiać indywidualnie lub w grupie. Szczególną zachętę koordynatorzy modlitewnej kampanii kierują do rodzin, aby wspólnie modliły się na różańcu. Główne warunki uczestnictwa w kampanii są następujące: osoba postanawia, że modli się każdego dnia na różańcu; modlitwa musi mieć wyraźną intencję o pokój i uwolnienie porwanych.
W Kolumbii od ponad 30 lat toczy się wojna domowa między rebeliantami z różnych ugrupowań partyzanckich i producentami kokainy a wojskami rządowymi. W jej wyniku zginęło już ponad 30 tys. osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Leadership
Dla pokoju
Reklama
W Ugandzie jest szansa na pokój w trwającej 20 lat wojnie domowej - donosi ugandyjski miesięcznik dla chrześcijańskich liderów „Leadership”. Rozmowy pomiędzy stronami konfliktu: rządem Ugandy i Armią Oporu Pana (Lord’s Resistance Army) dają pierwsze pozytywne wyniki. Od 14 lipca odbywają się one w Juba, w Sudanie. Postęp w negocjacjach stał się możliwy dzięki zaangażowaniu dwóch europejskich organizacji katolickich: holenderskiej PAX Christi i włoskiej „Wspólnoty św. Idziego”. Obie dały techniczne i finansowe wsparcie wiceprezydentowi południowego Sudanu Riekowi Macherowi, który jest oficjalnym mediatorem między stronami.
Kościół katolicki odgrywa decydującą rolę w niełatwym procesie pokojowym. Jednym z oficjalnych, zaakceptowanych przez stronę rządową oraz rebeliantów, obserwatorów jest abp John Baptist Odama, metropolita Gulu w północnej Ugandzie.
Russian-InfoCenter
Skąd był potop?
Jaka była przyczyna biblijnego potopu? Przypuszczeń było już bez liku. Rosyjscy naukowcy chcą udowodnić kolejną teorię - informuje serwis „Russian-InfoCenter”. Ich zdaniem, katastrofę spowodowało olbrzymie tsunami, podczas którego fale osiągały 200-metrową wysokość. Scenariusz tragedii był następujący. W ziemię, w okolicach Madagaskaru, uderzyła asteroida. W wyniku tego olbrzymie ilości wody wyparowały do atmosfery, co dało skutek w postaci niewyobrażalnej ulewy następnego dnia. Z uderzenia powstały także fale tsunami.
Potwierdzeniem tezy mają być wydmy na Madagaskarze. Według obliczeń, mogły je spowodować fale morskie o wysokości dochodzącej do 200 m.
Zebrane podczas specjalnej ekspedycji dane naukowcy z Nowosybirska opracowują teraz w laboratorium, gdzie na ich podstawie tworzą modele tsunami i gwałtownych opadów.
(pr)
Rok po Katrinie
Tylko 60 procent wszystkich kościołów na obszarze tzw. Wielkiego Orleanu funkcjonuje rok po tragicznym w skutkach huraganie „Katrina” - wykazały badania Billy Daya z seminarium teologicznego Baptystów. Przed „Katriną” na badanym terenie istniało 1508 świątyń różnych denominacji. Rok później ostało się tylko 908. Nawet jeśli z ubezpieczenia udałoby się odbudować zniszczoną huraganem i powodzią świątynię, to nie ma dla kogo, bo ludzie nie wracają na tereny, które ucierpiały najbardziej.