25 lat prymasostwa
Księga Jubileuszowa Archidiecezji Warszawskiej
Prymasostwo powinno być związane z Gnieznem, ale Prymas musi rezydować w Warszawie, która jest centrum życia kościelnego, religijnego, społecznego, kulturalnego i państwowego. Mianowanie prymasem arcybiskupa gnieźnieńskiego byłoby zubożeniem, równaniem w dół - mówił 30 października kard. Józef Glemp podczas prezentacji Księgi Jubileuszowej Archidiecezji Warszawskiej 1981-2006.
Księgę, podsumowującą 25-lat posługi pasterskiej Prymasa Polski, otwiera list Papieża Benedykta XVI. Publikacja jest zbiorem artykułów poświęconych różnym aspektom pracy kard. Glempa, tak w Polsce, jak za granicą, szczególnie wśród Polonii. Są też sylwetki świętych i błogosławionych, opis wizyt Jana Pawła II i Benedykta XVI, jest rozdział poświęcony Świątyni Opatrzności Bożej. Działalność Prymasa ukazana jest nie tylko w kontekście archidiecezji warszawskiej, ale całego Kościoła, np. w odniesieniu do uczelni katolickich. To kard. Glemp bowiem w 1988 r. doprowadził do powstania w Warszawie Papieskiego Wydziału Teologicznego, gdzie mogą studiować teologię nie tylko duchowni, ale także świeccy. Jego zasługą jest przekształcenie w 1999 r. Akademii Teologii Katolickiej w Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, na którym obecnie studiuje ponad 18 tys. osób. Wreszcie, to Prymas Polski w 2000 r. publicznie przepraszał w imieniu Episkopatu za grzechy Kościoła. O tym wszystkim ta publikacja przypomina.
Księga jest pięknie ilustrowana. Zawiera ponad 300 zdjęć autorstwa Ryszarda Rzepeckiego, który towarzyszy Prymasowi od 25 lat jako dokumentalista jego pracy duszpasterskiej w Polsce i na świecie.
„Niedziela” objęła patronat medialny nad tą publikacją.
Milena Kindziuk
Więcej o roli i historii prymasostwa w Polsce - w następnym numerze „Niedzieli”.
Ogólnopolski Sejmik Rodzinny
Bp Wielgus o ewolucji
Teoria ewolucji została przyjęta w nauczaniu kościelnym. Nigdy jednak Kościół nie zgodził się na tezę, że także dusza ludzka jest wynikiem ewolucyjnego procesu - stwierdził w kazaniu 27 października bp Stanisław Wielgus. Przewodniczący Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył w płockiej katedrze Mszy św. na rozpoczęcie Ogólnopolskiego Sejmiku Rodzinnego.
W wystąpieniu poświęconym godności człowieka Ksiądz Biskup odniósł się do nagłośnionego ostatnio problemu adekwatności teorii ewolucji w wyjaśnianiu pochodzenia człowieka. Podkreślił, że bywa ona błędnie rozumiana jako teoria w pełni tłumacząca pochodzenie istoty ludzkiej. Jednocześnie staje się dla ideologów postmodernizmu podstawą do twierdzenia, że człowiek jest tylko jednym ze zwierząt i nie posiada żadnej specjalnej godności.
Bp Wielgus przyznał, że człowiek jest związany ze światem materii i zwierząt i że ludzkie ciało „bez wątpienia ulegało procesom ewolucyjnym”. - Jednak - jak podkreślił - w pewnym momencie zaistniała między nami a zwierzętami istotna różnica. To był moment stworzenia człowieka, moment, w którym Bóg uduchowił ludzkie ciało.
Mówca zakwestionował także kompetencje nauk matematyczno-przyrodniczych w dziedzinie badania rzeczywistości niematerialnej. - To przekracza możliwości metodologiczne tych nauk. Stąd opinie wygłaszane przez przyrodników o nieistnieniu świata duchowego w człowieku są nieuprawnione i bez wartości poznawczej - stwierdził.
Ordynariusz płocki podkreślił, że ludzka godność jest nierozerwalnie związana z samym Bogiem. - Bez Boga człowiek i jego godność stają się niczym. Każda ideologia, doktryna i władza, która odrzuci Boga, odrzuci też godność człowieka i podepcze jego prawa - powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ks. A. Ł.
Na warszawskim cmentarzu
Pomnik dzieci utraconych
Pomnik dzieci utraconych stanął na Starym Cmentarzu Służewieckim w Warszawie. Kamienna rzeźba - dar księży z Włoch - przedstawia postać Matki Bożej obejmującej dzieci. Pomnik stoi na pierwszym w Polsce zbiorowym grobie dzieci martwo narodzonych.
Ks. Józef Maj z parafii św. Katarzyny, który rok temu poprowadził pogrzeb dzieci martwo narodzonych na tym cmentarzu, powiedział, że kontaktowało się z nim później wiele osób. Wiadomość o pogrzebie podało Radio Watykańskie w ponad 70 językach. Poruszeni tą informacją do Warszawy przyjechali trzej włoscy księża z Mediolanu, by podarować pomnik na grób dzieci utraconych.
Pomnik został tak ustawiony, by w grobie, który przysłonił, nadal można było chować dzieci martwo narodzone.
Akcja „Znicz dla Jana Pawła II”
Akcja trwała przez oktawę uroczystości Wszystkich Świętych na stronie internetowej