Uroczystość, w której wzięły udział dziesiątki tysięcy osób, była pierwszą dużą pielgrzymką bez wymogu noszenia maski od początku pandemii, a uczestniczyły w niej tysiące pielgrzymów, którzy dotarli do Fatimy pieszo. „Jest to pielgrzymka, która symbolizuje noce naszego życia i świata, te ciemności, które nas czasem zaskakują i z którymi często musimy się zmagać, mając nadzieję, że gwiazda z wysoka wskaże nam drogę” - powiedział arcybiskup Edgar Peña Parra. Wezwał pielgrzymów, aby byli blisko „tych, którzy cierpią lub są w potrzebie”.

Podczas odmawiania różańca w Kaplicy Objawień dwoje dzieci poprowadziło część modlitwy w języku ukraińskim z pielgrzymami obecnymi w Cova da Iria. Podczas nabożeństwa Słowa Bożego uczestnicy modlili się „o pokój na świecie, a szczególnie za ofiary konfliktu na Ukrainie”.

Na zakończenie uroczystości rektor Sanktuarium Fatimskiego, ks. Carlos Cabecinhas, odmówił modlitwę do Królowej Pokoju, aby wyprosić „dar pokoju dla świata, a w sposób szczególny dla Ukrainy”.