Przez dwa dni oprócz modlitwy i wspomnień o Orzechu przygotowanych będzie wiele wydarzeń. - Pierwszym punktem naszych uroczystości jest nadanie jednemu tramwajowi wrocławskiego MPK imienia ks. Stanisława Orzechowskiego. Jesteśmy ogromnie wdzięczni panu prezesowi Krzysztofowi Balawejderowi za ten pomysł - mówi Wiesław „Kuzyn” Wowk.

Wydarzenie to odbędzie się w Zajezdni Tramwajowej ”Borek” o godz. 13:00. - Po tej krótkiej uroczystości tramwaj z wszystkimi uczestnikami wyruszy na ul Bujwida. Na przystanku przy ul. Bujwida, tramwaj się zatrzyma i wszyscy chętni będą mogli uczestniczyć w dalszych wydarzeniach na cmentarzu. Rozpoczną się one o godz. 15:00 Koronką do Bożego Miłosierdzia przy grobie „Orzecha”. W imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy - podkreśla W. Wowk.

Na sobotę przewidziana jest także projekcja filmu: „Orzech - zawsze chciałem być z ludźmi” - Po modlitwie duszpasterze zapraszają do ośrodka akademickiego, tam będzie możliwość odsłuchania audiobooka z konferencją „Orzecha”. Potem nastąpi adoracja Najświętszego Sakramentu. Następnie przerwa kawowa i o godz. 18:00 odbędzie się projekcja filmu o ks. Orzechowskim - podkreśla ”Kuzyn”.

Na zakończenie bp Jacek Kiciński CMF odprawi Mszę św. Sprawowana ona będzie w kaplicy D.A. Wawrzyny.

Drugi dzień rocznicy śmierci “Orzecha” rozpocznie się od Eucharystii w górnym kościele pw. św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida. - Mszy św. przewodniczył będzie bp Maciej Małyga. Wygłosi też do nas słowo Boże i będzie chciał spędzić z nami trochę czasu - mówi ks. Aleksander Radecki.

Po Mszy świętej uformuje się grupa “pielgrzymkowa” i nastąpi przejście w kierunku Ostrowa Tumskiego. - Mamy taki plan, aby osoby uczestniczące w obchodach mogły spędzić razem czas. Będzie możliwość usłyszenia świadectwa osoby, które dzięki Orzechowi zmieniły swoje życie. Będą anegdoty o ks. Orzechowskim, a także wystawa zdjęć. Przewidziany jest też koncert zespołu “40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach”. Na zakończenie ks. Radecki opowie bajkę, a także poprowadzi majówkę - zaznacza Wiesław Wowk.

Podczas spotkania ks. Aleksander Radecki będzie chciał zebrać od uczestników wesołe wspomnienia o „Orzechu”. - Trudno niektórym jest pisać, a mam nadzieję, że w tej atmosferze uda się pozbierać perełki, które później chcemy wydrukować i udostępnić szerszemu gronu czytelników - podkreśla ks. Radecki.