Reklama

Jestem przyzwyczajony do pożegnań

Niedziela Ogólnopolska 51/2006, str. 8-9

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytuł Prymasa Polski

Na mocy decyzji Ojca Świętego Benedykta XVI, tytuł Prymasa Polski za trzy lata powróci do Gniezna. Nosić go będzie arcybiskup metropolita gnieźnieński. Papież pozostawił kard. Józefowi Glempowi tytuł prymasa do ukończenia 80. roku życia, czyli do grudnia 2009 r.

- Jakie myśli towarzyszą teraz Eminencji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Była to chwila długo oczekiwana... Jestem wprawdzie w jakiś sposób przyzwyczajony do pożegnań. 26 lat temu rozstawałem się z diecezją warmińską, potem z diecezją gnieźnieńską, teraz żegnam się z archidiecezją warszawską. Ze względu jednak na to, że tutaj zostaję, nie odczuwam tego aż tak boleśnie. Choć trudno ukryć, że jest przy tym trochę emocji.

- Nie boi się Ksiądz Prymas oddać Kościoła warszawskiego w ręce innego biskupa?

- Nie, skąd! (śmiech!). Po pierwsze, ta nominacja to bez wątpienia przejaw działania Bożej Opatrzności. Po drugie, abp Wielgus to człowiek kompetentny.

- Jakie wyzwania stoją przed nowym arcybiskupem warszawskim?

Reklama

- Na pewno będzie miał jeden problem: Świątynię Opatrzności Bożej. Jej budowa nie jest sprawą łatwą, cały ciężar spadnie na nowego arcybiskupa. W archidiecezji warszawskiej istnieje też potrzeba dalszego rozwoju duszpasterstwa młodzieży, również innych duszpasterstw i ruchów, dalszego włączania także ludzi świeckich. Abp Wielgus z pewnością otoczy też swą troską katechezę, kwestie związane ze szkolnictwem i ogólnie kształceniem, także seminaria. Cieszymy się, że mamy Seminarium Metropolitalne, ale także Seminarium Misyjne Redemptoris Mater, które wysyła swych alumnów i księży do różnych krajów. Na terenie diecezji jest też Seminarium Ojców Pallotynów. Wreszcie mamy księży pracujących poza granicami naszego kraju, którzy też podlegają trosce biskupa tej diecezji.

- Ksiądz Prymas związał się z dziejami ludzi i Kościoła, zaskarbił sobie wiele życzliwości. Jakie więc plany ma na przyszłość?

- Na ile Pan Bóg da mi siły, będę mógł z pewnego dystansu patrzeć na rozwój Kościoła, który wciąż się dynamizuje. Z pewnością będę miał trochę czasu na odpoczynek. W sposób naturalny troską i modlitwą będę przy Świątyni Opatrzności Bożej, przy tym dziele, które rośnie z trudem, ale ma wielką wymowę, bo jest związane z naszą narodową wolnością. Świątynia ta jest wyrazem duchowych potrzeb Polaków, którzy rozumieją sens dziejów Ojczyzny. Wiem, że rozumie to abp Wielgus, który jest człowiekiem mądrym, kochającym Ojczyznę i Kościół. Chciałbym, by to dzieło było kontynuowane. Włożono już wiele wysiłku, pomysłów i środków. Budowla powoli się rozwija. Mam nadzieję i bardzo bym tego chciał, by 16 października 2008 r., gdy przypadnie 30-lecie wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, nastąpiła konsekracja tej świątyni.

- Długie lata posługi Księdza Prymasa przyniosły wiele wydarzeń. Na które Eminencja zwróciłby uwagę?

Reklama

- Dla mnie jest ciągle ważny fakt, że udało się wyjść ze stanu wojennego bez większych krwawych wypadków. Ale wiele dokonało się także potem, gdy Kościół uzyskał aprobatę społeczną i mógł działać w szkołach, więzieniach, szpitalach i wielu organizacjach. Nadto różne instytucje pozarządowe chciały mieć kapelanów albo asystentów kościelnych. To wszystko Kościół organizował niemal od początku. I to był, i jest wielki wysiłek, wielkie osiągnięcie. Kościół swą modlitwą i refleksją wspomaga też wiele procesów społecznych. Udało się rozpocząć i zintensyfikować proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki - stąd ból po jego stracie dzisiaj staje się łagodniejszy, bo proces beatyfikacyjny trwa i jesteśmy pełni nadziei, że Ksiądz Jerzy będzie wkrótce wyniesiony na ołtarze. Wreszcie chcę wymienić to, co udało mi się, z pomocą Bożą, zrobić na odcinku uchodźstwa polskiego czy duszpasterstwa Polaków za granicą. Mogłem odwiedzić naszych rodaków na wszystkich kontynentach. Najbardziej jestem wzruszony pierwszymi moimi spotkaniami z Polakami na Wschodzie: na Białorusi, Ukrainie, w Mołdawii, Syberii, Kazachstanie, ale także w Australii, obu Amerykach i we wszystkich chyba krajach europejskich.

- Czy Ksiądz Prymas napisze autobiografię?

- Nie jest to sprawa łatwa. Jeżeli bym miał jeszcze tyle sił i czasu, by to zrobić, to, jak myślę, można by było przedstawić pewną refleksję nad tym okresem. Nie chodzi o zebranie faktów, bo to mniej więcej jest znane. Bardziej cenne byłoby, podjąć refleksję nad tym, jak Bóg realizuje swe plany przez ludzi i zdarzenia i jak Opatrzność Boża potrafi wyprowadzić dobro nawet z trudnych sytuacji.

Rozmowa przeprowadzona 6 grudnia 2006 r. o godz. 12.10, tuż po ogłoszeniu nominacji

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczynamy nowennę w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Więcej ...

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Adobe Stock

8 maja to wyjątkowe święto dla czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej i odmawiających nowennę pompejańską. To dzień poświęcenia Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

Więcej ...

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...