Reklama

Do Aleksandry

Głębszy sens

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właściwie to z listem do Pani „noszę się” od miesiąca, gdy miałem wysłać Jej życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia, ale wiem że listów i życzeń na pewno serdeczniejszych i milszych (bo od znajomych, którzy piszą częściej, co pół roku - na Wigilię, Wielkanoc) ma Pani pełno i... nie wysłałem. Dopiero zakończenie Pani artykułu z „Niedzieli” nr 3 uświadomiło mi, że praca dziennikarza wymaga kontaktu z czytelnikami, że i Pani może potrzebować takich listów jak mój, żeby utwierdzić się, że Pani praca ma głębszy sens niż tylko utrzymanie się z pieniędzy otrzymywanych za pracę w „Niedzieli”.
Oczywiście, nadal czytam Pani rubrykę, ale już (po otrzymaniu w zeszłym roku dodatku pielęgnacyjnego) bez nadziei, że w ten sposób mogę przerwać samotność, po prostu należy się do niej przyzwyczaić i należycie ocenić zalety najlepszego towarzystwa (znaczy siebie), które na pewno nie zawiedzie, a jest dostępne zawsze, w każdej chwili i wszędzie. Naprawdę trzeba było ponad trzech lat od śmierci żony, żeby to potwierdzić. Trudności ze słuchem uniemożliwiają skorzystanie z Uniwersytetu III Wieku, a poziom emerytury nie pozwala na aparat słuchowy - i tak pozostaje tylko książka.
Henryk z Częstochowy

Z tymi prywatnymi życzeniami to by się Pan zdziwił! Bo prawie wcale ich nie otrzymałam w tym roku, nie licząc moich „Niedzielnych” Korespondentów, jak zwykle niezawodnych. I moi krewni i znajomi też się wykruszają, coraz mniej jest tych kontaktów osobistych, i najpewniejsze to... spotkania na pogrzebach. No ale wtedy bohater takiego spotkania nie bierze w nim czynnego udziału, więc to mało ciekawe dla niego. Często się zastanawiam, co takiego się dzieje, że w pewnym wieku pozostajemy sami. Gdzie są ci nasi wszyscy przyjaciele, krewni, znajomi? Najlepiej jeśli jesteśmy jakoś „osadzeni” w rodzinie, to po prostu nie mamy czasu na samotność. Dobrze też, jeśli możemy być użyteczni. Uwielbiam to uczucie, że mogę zrobić coś sensownego i pożytecznego, nawet jeśli to jest rzecz drobna i błaha. Bez tego - prawdę mówiąc - nie ma po co żyć. Dlatego zawsze staram się, by sobie coś takiego znaleźć, o czym mogę potem powiedzieć, że tego czasu nie straciłam na marne. Rzeczy i sprawy „pilne i niezbędne” zawsze będą przed „miłymi i przyjemnymi”. Pomimo wszystko jestem optymistką. Mam też nadzieję, że - jeśli tak jest Panu pisane, to i aparat słuchowy oraz miłe towarzystwo - też się jakoś znajdą.

Aleksandra

PS Na listy odpowiadam również indywidualnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca, by dziękować Bogu i przodkom za dar życia

2024-12-18 09:33
Papież Franciszek podczas audiencji ogólnej

PAP/EPA

Papież Franciszek podczas audiencji ogólnej

Do wdzięczności wobec Boga i przodków za dar życia zachęcił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież rozpoczął nowy cykl katechez zatytułowany „Jezus Chrystus naszą nadzieją”, który będzie trwał przez cały Rok Jubileuszowy. Dzisiaj omówił Rodowód Pana Jezusa.

Więcej ...

Gorzko było w sądzie w Warszawie…

2024-12-17 18:51
Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Wtorkowy poranek, 17 grudnia 2024 roku. W metrze tłok, stolica budzi się do życia. Czytam w komórce prognozę pogody: „Cały dzień ma być wietrznie, pochmurno, deszczowo”. Przeglądam najnowsze wiadomości: „Król Karol przyjedzie do Polski”; „MEN idzie na konfrontację w sprawie lekcji religii”; „los ministra edukacji wisi na włosku”; „rządowa agencja sprzedaje masło”; „rodzice wygłodzonej trzylatki zostali zatrzymani”; na Powązkach uroczystości pogrzebowe Stanisława Tyma…”.

Więcej ...

Papież skierował do wszystkich księży „ważniaków” a może i do siebie słowa Pana Jezusa

2024-12-18 16:54

Grzegorz Gałązka

Przypadające 17 grudnia 88. urodziny Franciszka stały się dla „The New York Timesa” okazją do zamieszczenia w dziale „Opinie - gościnne eseje” tekstu papieża pt. „There is Faith in Humor” (Oto wiara w humorze). Przytacza on tam m.in. różne humorystyczne wypowiedzi swoich poprzedników: świętych Jana XXIII i Jana Pawła II. Zamieszcza też kilka legendarzach opowieści o księżach, zwłaszcza o jezuitach, a także śmieszną opowiastkę o … samym sobie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i...

Wiara

Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i...

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Afera wokół Domu Miłosierdzia. Bp Zieliński: Mnie na...

Kościół

Afera wokół Domu Miłosierdzia. Bp Zieliński: Mnie na...

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Wiara

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

"Potrzeba, abym ja się umniejszał, by Jezus mógł...