Reklama

Odsłony

Punkt widzenia

Niedziela Ogólnopolska 25/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie to dziwne, że wystarczy trochę odpowiedniej farby, żeby okno, przez które widzi się świat i ludzi, zamieniło się w lustro, w którym widzi się tylko siebie.

*

To była ogromna wieża - jak wielopoziomowe miasto. Na dole, w podziemiach, jak w norach mieszkało mrowie różnych nędzników i nieszczęśników. I tu słychać było często ich lament, skargi, przekleństwa. Bo na najwyższych piętrach widać było łuny świateł, dochodziły stamtąd dźwięki muzyki, a nawet zapachy smakowitego jadła. Tam bawili się i używali sobie najmożniejsi arystokraci, a wstępu na ich piętra strzegli strażnicy dowodzeni przez diabła Asmodeusza. Wśród biedaków na dole wzrastał młody Heros. Codzienne oglądał z bliska bliznowate twarze dzieci, łachmany starców, wcześnie postarzałe kobiety. Czasem razem z nimi śpiewał pieśń buntu i zemsty, która brzmiała, jak pomruk zdolny zatrząść tą wieżą. Ale wtedy mogłaby ona pogrzebać ich wszystkich. Heros zapragnął więc wspiąć się po setkach schodów, dopaść tych nieczułych na nic szczęśliwców, zemścić się na nich, sprowadzając niektórych na dół. Kiedy wyruszał w górę, spojrzał jeszcze w przesmutne niebieskie oczy kalekiej dziewczynki i gasnące oczy sparaliżowanego starca. I wtedy stanął przed nim diabeł z pytaniem: „Kim jesteś?” Na to Heros: „Jednym z tych tysięcy biedaków i ich rzecznikiem. Niosę ich ból i rozpacz. Chcę dotrzeć do tych na górze”. Diabeł jednak zażądał okupu. „Oddaj mi swój słuch - rzekł - a ja ci dam nowy. I ruszaj sobie”. Chłopak pokonał trzy piętra i zdziwił się, że już nie słyszał tej żałosnej pieśni tam w dole. Ale było już dość wysoko.
I znów diabeł zażądał następnego okupu - wzroku chłopaka, obiecując, że da mu lepszy. I kiedy teraz chłopak pokonał parę pięter i spojrzał w dół, nie zobaczył ani ran, ani łachmanów, ani wygłodniałych ciał… To może dlatego, że tak wysoko - pomyślał. Był już coraz bliżej. Słyszał uroczą muzykę, czuł zapachy jadła, migotanie fajerwerków… I wtedy znów drogę zagrodził diabeł i za ostatnią przepustkę zażądał serca i pamięci. Chłopak zamyślił się. Przecież w sercu i pamięci miał widok tych biedaków, ich ból, płacz i chęć zemsty. Jeśli to straci, to po co tu przyszedł? Ale przecież oddał słuch, wzrok i nadal widział i słyszał… „A weź sobie!” - krzyknął i wskoczył na najwyższe piętro wprost między roztańczone pary i zastawione stoły. Uśmiechnął się uszczęśliwiony, rozluźnił pięści, spojrzał jeszcze w dół, gdzie już nikogo nie było widać i słychać. „Kim jesteś?” - zapytał przewrotnie diabeł. A Heros: „Ja? Chcę być jednym z książąt. Po to tutaj się wspiąłem”.

*

Ponoć punkt widzenia zależy od punktu… usadowienia i urządzenia się. Powtarza się to jak refren przez wieki. Dość łatwo i tanio sprzedaje się więc serce i pamięć. Z wysokości pałaców, limuzyn, willi też jakoś inaczej działa wzrok i słuch. Tak, bo z wysoka jeden Bóg tylko widzi dokładnie tych najniżej…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Franciszkiem z Asyżu - tajemnice radosne

2025-10-03 20:58

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Więcej ...

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy najnowsze statystyki powołaniowe

2025-10-03 14:23

Bożena Sztajner/Niedziela

Formację do kapłaństwa w seminariach diecezjalnych, zakonnych i misyjnych w Polsce rozpoczęło w tym roku akademickim 289 mężczyzn. To mniej niż w roku ubiegłym lecz nieco więcej niż przed dwoma laty. - Sytuacja od trzech lat jest ustabilizowana. Po okresie, w którym liczba nowych powołań mocno malała, obecnie jest ona mniej więcej stała - komentuje najnowsze statystyki powołaniowe ks. dr Jan Frąckowiak, przewodniczący Konferencji Rektorów Seminariów. Większość kandydatów wywodzi się z szeregów służby liturgicznej. - Młodzi wykazują dobre motywacje i są gotowi do intensywnej pracy nad sobą - mówi ks. dr Frąckowiak

Więcej ...

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała św. Franciszka z Asyżu

2025-10-04 17:24
Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Vatican News

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała...

Kościół

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała...

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

Wiara

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel