Pod hasłem „Rodziny polskie – rodzinom ukraińskim” Caritas Polska rozpoczęła dziś akcję wysyłania paczek na Ukrainę. Dzięki współpracy z Pocztą Polską, wszystkie paczki do 20 kg, nawet jeśli będą ich tysiące – zwolnione są z opłat do końca marca br. Należy jedynie na opakowaniu umieścić dopisek „dla Ukrainy”. Od 19 lutego do wczoraj Caritas Polska zebrała na pomoc dla Ukrainy 1 mln 300 tys. zł.

Podczas konferencji prasowej w Warszawie łaciński metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki dziękował Polakom za to, że w tych trudnych czasach są razem z Ukraińcami. – Cieszymy się ze zwycięstwa, choć suwerenność i pokój na Ukrainie są zagrożone, ale ufamy w zwycięstwo dobra – powiedział.

Z kolei ks. Wiesław Dorosz, dyrektor Caritas Spes ze Lwowa relacjonował, że sytuacja staje się z każdym dniem coraz trudniejsza materialnie, dlatego że spowolniła gospodarka, wzrosły ceny dolara i euro, przedsiębiorstwa przestały wypłacać pensje a jednocześnie wzrosły cen produktów. "Ludzie wydają już ostatnie pieniądze, a nie mają ich gdzie zarobić" – mówił ks. Dorosz.

Caritas Spes na Ukrainie już przygotuje listę kilku tysięcy kontaktów do rodzin potrzebujących wsparcia bądź poszkodowanych. Przekaże je następnie do Polski, gdzie Caritas poprzez swe diecezjalne oddziały, dotrze do parafii, gdzie wierni przygotują paczki i wyślą je pod wskazany adres na Ukrainie.

- Caritas Polska otrzymała już pierwsze listy z kontaktami do ukraińskich rodzin – poinformował rzecznik tej organizacji Paweł Kęska. Są wśród nich zarówno adresy łacińskich katolików, grekokatolików jak i prawosławnych. Chęć uczestnictwa w akcji można zgłosić na adres pomocukrainie@caritas.pl

Dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz poinformował, że od 19 lutego do wczoraj Caritas udało się zebrać na pomoc dla Ukrainy 1 mln 300 tys. zł. Polacy zarówno przekazywali wpłaty na konto jak i wysyłali charytatywne SMS. – Dokąd potrzebne było wsparcie na Majdanie w Kijowie, przesyłaliśmy fundusze na zakup środków pomocy. Zostały one spożytkowane na zakup żywności i medykamentów, które zostały zakupione we Lwowie i przewiezione do Kijowa – mówił dyrektor Caritas Polska.

Podczas konferencji zapowiedziano też, że długofalową pomocą zostanie objętych ok. 270 rodzin w Kijowie. Caritas Polska planuje również stypendia dla rodzin ukraińskich potrzebujących wsparcia.

Dyrektor Caritas Polska zachęcał, by nadal wspierać Ukrainę m.in. wysyłając SMS o treści POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT). – Dzisiaj naród ukraiński niesie trudne brzemię, żyje w niepewności, dlatego jako chrześcijanie, jako ludzie solidarni, żyjący w kraju demokratycznym, ale też jako dobrzy sąsiedzi nie możemy pozostawić ich samotnymi. To jest obowiązek całego naszego społeczeństwa – podkreślił ks. Subocz.

Dyrektor Caritas Spes ze Lwowa dziękował Polakom, którzy, tak szybko zareagowali na potrzeby Majdanu. Poinformował, że ze zbiórki wspólnie zorganizowanej na Ukrainie przez miejscowe Kościoły i Cerkwie można było pomóc jedynie rodzinom osób zabitych na Majdanie. – Teraz mamy wiele ludzi i rodzin, które potrzebują pomocy bo np. byli na Majdanie i zostali tam ranni, lub mają np. odmrożenia itp. – wyliczał ks. Dorosz.

Łukasz Gołębiowski, dyrektor zarządzający pionem sprzedaży Poczty Polskiej zapewnił, że wszystkie paczki wysyłane z Polski na adresy na Ukrainie będą zwolnione z opłat do końca marca. Decyzja zarządu Poczty Polskiej w tej sprawie to był odruch ludzkiego serca – powiedział. Zapewnił też, że niezależnie od ilości paczek zostaną one dostarczone we współpracy z ukraińskim operatorem nawet jeśli to będzie ogromny koszt logistyczny, ale sytuacja jest wyjątkowa.