Siostra zakonna kapelanem w więzieniu? Jak najbardziej. Gdzie? Bardzo daleko od Polski - w Nowej Zelandii. Dwutygodnik nowozelandzkich katolików „New Zealand Catholic” poinformował, że s. Teresa Donworth otrzymała właśnie nagrodę od władz penitencjarnych Nowej Zelandii. „Pride” został jej przyznany za „profesjonalizm, odpowiedzialność, uczciwość i efektywność”.
S. Donworth ze Zgromadzenia Dobrego Pasterza zasłużyła się przede wszystkim tym, że rok temu pomogła rozwiązać kryzysową sytuację w jednym z najcięższych więzień w kraju - w Paremoremo. Więźniowie przetrzymywali tam zakładników, starając się wymusić na władzach realizację swoich postulatów. Ze względu na to, że sprawa nadal jest przedmiotem śledztwa, władze nie ujawniają bliższych szczegółów zajścia.
S. Teresa po 12 latach kapelanowania w Paremoremo odeszła niedawno na emeryturę. Jej przypadek przekonuje o potrzebie i skuteczności pracy więziennych kapelanów oraz o tym, że mogą być nimi także siostry zakonne.

(pr)