Kowalscy bez zapowiedzi odwiedzili znajomych, u których zabawili dość długo. W drodze powrotnej Kowalska mówi do męża: - Ta nasza wizyta bardzo poprawiła im humory, bowiem kiedy nas witali, mieli bardzo kwaśne miny, a jak wychodziliśmy, byli tacy szczęśliwi.
Feliks K.
Pomóż w rozwoju naszego portalu