- Chcemy dziś przypomnieć sobie historię tamtych dni, w jaki sposób nasi bracia walczyli oto, byśmy my mogli stać tutaj - mówił do zgromadzonych na Rynku Tadeusz Grabowski – prezes Świdnickiego Stowarzyszenia Patriotycznego. Z kolei minister Ireneusz Zyska przypominając słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego, że w życiu bywają rzeczy ważniejsze niż samo życie, przekonywał, że gdyby nie ten wielki zryw 1944 roku, który niektórzy ludzie potępiają, mówią, że zginęło niepotrzebnie wielu młodych ludzi, którzy mogli budować Polskę po wojnie, to jest przekonany, że dzisiaj nie było by Polski, nie było by nas, umocnionych i wychowanych na tym fundamencie ich ofiary. Na zakończenie wspólną modlitwę za poległych poprowadził ks. kan. Tadeusz Faryś.
Natomiast podczas uroczystości miejskich na Rondzie Bohaterów Powstania Warszawskiego na świdnickim Zarzeczu, ks. kan. Tomasz Zając poświecił pomnik - symbol Polski Walczącej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podobne uroczystości odbyły się w Wałbrzychu, gdzie w godzinach dopołudniowych pod pomnikiem Niepodległości na pl. Kościelnym zgromadzili się przedstawiciele władz miasta i różnych instytucji oraz organizacji, parlamentarzyści, samorządowcy, a także delegacje szkół i mieszkańcy. Natomiast o godzinie 17, na pl. Grunwaldzkim, przy sygnale wyjących syren około 150 wałbrzyszan oddało hołd powstańcom. Równolegle w Starej Kopalni trwał koncert pieśni patriotycznych.