Reklama

Odsłony

Nieużywane serce

Niedziela Ogólnopolska 40/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kto na miłość czeka, nikogo nie kocha”.

*

- Bo za miłość nazbyt często uważa się ową namiętność, o której ktoś powiedział, że pierwsze jej westchnienie jest ostatnim westchnieniem rozumu… I na taką miłość czeka ktoś latami jak na dobry omen, nie używając raczej serca do „prozaicznych” aktów współczucia, troski, posługi, opieki wobec ludzi „na podorędziu”. Jakby serce przechowywało się tylko dla tego wybrańca losu…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Jest taka bajka o Nonim, który pracował w piekarni, a słynął z pięknej twarzy, przyciągającej spojrzenia wszystkich dziewcząt. Oglądając ją starannie co dzień w lustrze, zauważył, że temperatura w piekarni i niektóre zmartwienia żłobią w niej swoje ślady. Zmartwił się tym i postanowił ocalić swą piękną twarz przed zniszczeniem także przez czas.
Dowiedział się, że gdzieś można nabyć specjalny kuferek do przechowywania twarzy. Jego cena była wysoka, więc Noni zadłużył się mocno, ale kuferek kupił. Schował tam swoją twarz i nosił kuferek nieustannie przy sobie, zadowolony, że chroni twarz przed zniszczeniem. Wyjmował swą twarz i ubierał z okazji świąt, ale i wtedy dopadały go troski, zaniechał więc czynienia tego. Jeśli kiedyś oglądano się za nim, to teraz nikt nie zwracał na niego uwagi i powoli zapomniano, że jest chłopakiem o pięknej twarzy. Nawet gdy dawna znajoma przyjechała i zapragnęła zobaczyć jego twarz, nie otworzył kuferka, by nie zaszkodziła jej wilgoć czy wiatr. Przekonywał się, że można sobie żyć bez twarzy, pamiętając, że ma się ją ukrytą i niezmiennie piękną. Minął czas spłacania długów zaciągniętych na kuferek. Noni pojechał, by go odsprzedać, ale kuferek przez te kilka lat zużył się trochę i majster go nie odkupił. Tymczasem przyszli strażnicy sądowi i zażądali spłaty długu z odsetkami, grożąc wyrokiem i więzieniem. Zrozpaczony Noni poszedł do lombardu, by pożyczyć pieniądze w zastaw za swoją twarz wraz z kuferkiem. Wzruszył się trochę, gdy ujrzał ją nadal piękną, ale właściciel lombardu wycenił twarz na sumę mniejszą od długów. Noni zostawił tam twarz w kuferku. Wkrótce aresztowano go i osadzono w więzieniu. Tam rozpowiadał wszystkim, jak cudownie piękną ma twarz, ukrytą przed zniszczeniem w kuferku w lombardzie, i obiecywał, że ją kiedyś wszystkim pokaże.
W miasteczku wspominano go ze współczuciem, choć on miał się za posiadacza najpiękniejszej twarzy w okolicy. Tymczasem właściciel lombardu wyjął twarz Noniego z kuferka i dał dzieciom do zabawy. Dzieci zrobiły z niej piłkę i grały nią w siatkówkę. A piłka z dnia na dzień robiła się brzydsza i mniej zdatna do zabawy…

*

Bajka opowiada o twarzy, ale tak bywa z niejednym sercem, które jego właścicielka tak chroni przed troskami, kłopotami, przed zużyciem przez bliźnich, że ono niby jest, a jakby go wcale nie było, choć wciąż przecież pragnie miłości. I to wielkiej, namiętnej, dożywotniej. I potem - co komu po takim sercu? Nawet na szmacianą piłkę dla dzieci się nie nada.
A swoją drogą - pewien Hindus wyśmiał kiedyś zabobon romantycznej miłości w naszej Europie, mówiąc: „Ta wasza miłość jest jak gorący garnek, który stawiacie na zimnej blasze życia. U nas jest ona jak zimny garnek stawiany na gorącej blasze życia. Ono ją rozgrzeje. Każde dziecko wie o tym...”.

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Świętej Rodziny

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

Więcej ...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12
Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Więcej ...

Dziećmorowice. Każdy może być umiłowanym uczniem Chrystusa

2025-12-27 22:30
Ks. Jarosław Zabłocki, proboszcz parafii w Dziećmorowicach, podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Jarosław Zabłocki, proboszcz parafii w Dziećmorowicach, podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty

Uroczystość odpustowa ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty zgromadziła w parafii w Dziećmorowicach licznych wiernych, kapłanów oraz gości.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski