Reklama

Niebezpieczne rozdźwięki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas przedwyborczy powinien być okresem dla nagłośnienia najbardziej palących problemów państwa i rozwiązań, jakie proponują poszczególne partie w swych programach, głębokiej nad nimi debaty. Tymczasem nie przypominam sobie w ostatnich 18 latach kampanii wyborczej, która byłaby tak powierzchowna, tak skoncentrowana na objawach, a nie przyczynach tych problemów, tak mało merytoryczna, ogólnikowa i hasłowa. Wystawia to złe świadectwo partiom, bo świadczy o lekceważącym stosunku do wyborców. Tylko dwa komitety wyborcze próbowały sięgnąć głębiej w materię państwowych spraw, PiS i LPR (plus UPR i PR), ale ich wysiłek niweczony był narzucanym - głównie przez LiD, PO, ale i przez „Samoobronę” oraz PSL - płaskim i banalnym dyskursem. Przemieniało to kampanię wyborczą w żałosne niekiedy widowisko. Niestety, telewizja publiczna, która pobiera od obywateli podatek pod pretekstem swej „kulturotwórczej misji” nie stanęła na wysokości zadania, chociaż na przykład do obsługi swych słynnych debat delegowała aż czterech dziennikarzy... „Gdzie kucharek sześć...”. Najlepszym tego dowodem była debata Kaczyński - Tusk, w której klaka młodzieżówki PO sprowadzona do studia telewizyjnego przerywała liderowi PiS, zagłuszała jego słowa, buczała i pokrzykiwała, czyniąc z debaty jakiś jarmarczny spektakl, nad którym kierownictwo programu nie potrafiło zapanować... Nie ma żadnych powodów, żeby telewizja państwowa ulegała presji sztabów wyborczych co do formuły takich debat, bo te debaty nie są dla sztabów partyjnych, ani partii - ale dla płacącego abonament wyborcy. Obawiam się, że obsługa medialna kampanii przedwyborczych w Polsce zmierza w zupełnie niewłaściwą stronę: w stronę estradowego show, i to w nie najlepszym guście, gdzie podgrywa się pod emocje najmniej zainteresowanego polityką elektoratu. Nie ma się to nijak do edukacyjnej roli mediów, przynajmniej publicznych.
Gdy piszę te słowa nie znam jeszcze wyników wyborów. Minęła kampania wyborcza, zaczyna się czas tajnych uzgodnień, politycznych targów koalicyjnych, zawierania kompromisów, wypłukujących jakże często partyjne programy z ich najsilniejszych obietnic wyborczych, zaczyna się ta mniej jawna, mniej ponętna, brzydsza i mało zachęcająca (zwłaszcza w systemie rządów parlamentarno-gabinetowych, a więc partyjniackich) faza demokratycznego cyklu. Tu dopiero skutkują takie „szczegóły”, jak obowiązująca ordynacja, dokonana obsada list partyjnych (przez kogo?...), przyjęty system przeliczania głosów na mandaty... Żaden z tych przykładowych „szczegółów”, w istocie decydujących jednak o wynikach wyborczych, nie był przedmiotem przedwyborczej debaty! Tymczasem utrzymujący się stan prawny w tym przedmiocie grozi jeszcze większym ubezwłasnowolnieniem wyborcy, jeszcze większym dystansem między wyborcą a wybranym posłem czy senatorem, jeszcze większym odrywaniem się politycznych elit od narodu. Obserwowałem uważnie kampanię - nikt na przykład nie zapytał w mediach żadnego kandydata na posła czy senatora, na członka przyszłego rządu wreszcie: Jaki jest pański polityczny pomysł na wypadek, gdy Trybunał w Strasburgu uwzględni niemieckie pozwy przeciw Polsce?... Zważywszy, że sprawa dotyczy własności na obszarze jednej trzeciej Polski, i że za niewykonanie orzeczeń tego Trybunału grożą członkom UE nader poważne sankcje polityczno-ekonomiczne, takie pytanie powinno właściwie padać w każdej politycznej, publicznej, poważnej przedwyborczej debacie, dyskusji, spotkaniu. Nie padło. I to jest ta miara rozdźwięku między „szumami, zlepami i ciągami” a poważnymi oczekiwaniami obywateli wyborców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jak będzie wyglądał Rok Jubileuszowy w Polsce

2024-12-22 14:13

Materiał prasowy

Życie chrześcijanina to pielgrzymka, której celem jest zbawienie - o tym przypominać ma wiernym Rok Jubileuszowy, który Kościół w 2025 roku przeżywać będzie pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. 24 grudnia nastąpi uroczyste otwarcie drzwi świętych w bazylice watykańskiej. Zostaną zaś zamknięte do kolejnego jubileuszu 6 stycznia 2026 roku. W diecezjach Rok Jubileuszowy zainaugurowany zostanie Eucharystią, sprawowaną we wszystkich katedrach i konkatedrach na świecie 29 grudnia 2024 r. To czas szczególnej łaski, odpustów i pojednania z Bogiem.

Więcej ...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Dajmy się prowadzić Matce Najświętszej

2024-12-20 12:50

Monika Książek

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Kraków: Zmarł ks. prof. Adam Kubiś, b. rektor Papieskiej Akademii Teologicznej

2024-12-22 12:39

Pixabay.com

W wieku 96 lat i 66 roku kapłaństwa, 21 grudnia zmarł ks. prof. Adam Kubiś, wybitny uczony, wieloletni rektor Papieskiej Akademii Teologicznej, obecnie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Jezusa wciąż tak bardzo brakuje w wielu miejscach –...

Wiara

Jezusa wciąż tak bardzo brakuje w wielu miejscach –...

Patronka emigrantów

Święci i błogosławieni

Patronka emigrantów

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego...

Wiara

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego...