Dzisiejsza Polska i Kościół nadal potrzebują waszej cennej posługi, nie mniej niż wtedy, gdy KUL, jako jedyna katolicka uczelnia uznana przez władze, przez dziesięciolecia była oazą wolnej myśli, niezależnej kultury, odważnych pytań w odniesieniu do człowieka, społeczeństwa i dziejów, prawdziwego humanizmu i pogłębionej antropologii, otwartą na Boga - podkreślał Metropolita Krakowski. - Dziś KUL, bogaty swoim doświadczeniem, tym bardziej powinien dawać przykład mądrego korzystania z wolności, niezależności od ideologicznych presji” - mówił. Ksiądz Kardynał zauważył również, że „po 123 latach zaborów i po I wojnie światowej jednym z darów Bożej Opatrzności dla wolnej Polski jest powstanie tego uniwersytetu”. Nawiązując do związku Jana Pawła II z lubelską uczelnią, stwierdził, że „wspólnota uniwersytetu katolickiego to środowisko, w którym szuka się prawdy, głosi ją i nią żyje. Uniwersytet katolicki to także kuźnia prawych charakterów, ewangelicznego spojrzenia na świat, szczególnej wrażliwości na dobro, prawdę, piękno. Jest to laboratorium pogłębionej relacji międzyludzkiej, otwarcia na świat, szukania odpowiedzi na pytania, jakie zadaje dzisiejszy człowiek, oraz środowisko, które uzasadnia i podtrzymuje motywy dobrego życia i nadziei; jest to miejsce, w którym zdobywa się nie tylko wiedzę, ale i mądrość”.
Do postaci kard. Karola Wojtyły, wybitnego profesora KUL-u, nawiązał także ks. prof. Stanisław Wilk, przypominając, że „to on zostawił przesłanie: Uniwersytecie, służ prawdzie! To jest drogowskaz wskazujący kierunek naszych działań i przestrzegający przed dewiacją - podkreślał Rektor KUL-u. - Mamy szukać prawdy o człowieku, prawdy zagrożonej we współczesnej cywilizacji, mamy służyć rozwojowi człowieka dążącego do prawdy i żyjącego prawdą, odzyskać człowieka dla niego samego, ukazać mu jego osobowe oblicze i sens życia, mamy służyć szeroko rozumianej kulturze i rozwijać jej chrześcijańskie wartości” - mówił.
W uroczystość inauguracji wpleciono także odnowienie doktoratu z teologii moralnej kard. Henryka Gulbinowicza, przyznane na wniosek Senatu Uczelni w uznaniu zasług dla Kościoła i owoców 50-letniej pracy. Statut KUL-u nie przyznaje doktoratu honoris causa swoim uczniom i pracownikom, ale przewiduje odnowienie doktoratu wybitnym absolwentom po upływie co najmniej 25 lat od uzyskania stopnia naukowego doktora. Wrocławski Arcybiskup Senior przez 50 lat od uzyskania tytułu naukowego doktora „dochował wierności przysiędze doktorskiej, jako teolog daje świadectwo nadziei chrześcijańskiej, pamiętając, że rozum ludzki jest dziełem i darem Ducha Świętego”.
8 grudnia 1918 r. w telegramie przysłanym na pierwszą inaugurację roku akademickiego KUL-u naczelnik państwa Józef Piłsudski napisał: „Życzę z całego serca, by to ognisko kultury narodowej płonęło ku pożytkowi i chwale dorobku naszej ojczyzny”. Wydaje się, że spełniły się te życzenia, ponieważ dziś w Uczelni, której dewizą są słowa „Deo et Patriae”, na sześciu wydziałach w Lublinie oraz dwóch zamiejscowych, w Tomaszowie Lubelskim i Stalowej Woli, studiuje 23 tys. studentów, w tym 13 tys. w trybie stacjonarnym. Naukę na I roku rozpoczęło ok. 5 tys. studentów. Uczelnia może się również pochwalić sukcesami na polu naukowym, kulturalnym oraz sportowym.
W czasie inauguracji odbyła się również immatrykulacja studentów I roku oraz wręczenie nagród i wyróżnień pracownikom Uczelni. Spośród kilkudziesięciu nagrodzonych Srebrny Medal Zasługi otrzymał prof. Karol Klauza, przyjaciel i współpracownik Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Wykład inauguracyjny pt. „Piękno i sens. Świadomość poetycka twórców XX wieku” wygłosiła dr hab. Mirosława Ołdakowska-Kuflowa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu