Reklama

patrząc w niebo

Obserwujemy Marsa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W te wieczory Czerwona Planeta, czyli Mars wschodzi wraz z gwiazdozbiorem Bliźniąt. Przez ostatnie tygodnie wspólnie obserwowaliśmy, jak powoli przesuwała się do wnętrza tej konstelacji, a teraz czekamy jej marszu w przeciwną stronę. W ten sposób planeta wykona typową pętlę i w grudniu opuści gwiazdozbiór Bliźniąt.
W ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat ludzie wylądują na Marsie. Mimo że jest to najbliższa Ziemi planeta, to planowana wyprawa będzie bardzo trudna, zwłaszcza w porównaniu ze „spacerkiem na Księżyc”. Lot w jedną stronę potrwa pół roku, podczas gdy do Księżyca leci się zaledwie parę dni. Śmiałkowie będą musieli wytrzymać przynajmniej półtora roku oddalenia od bezpiecznej Ziemi, ale w nagrodę zobaczą marsjański bladoniebieski zachód mniejszego niż na Ziemi Słońca oraz różowe niebo.
Pierwsze fotografie z powierzchni Marsa przesłały w 1976 r. sondy Viking, jednak największym sukcesem było lądowanie ma Marsie w lipcu 1997 r. niedrogiej sondy Pathfinder, która pracowała tam ponad dwa miesiące. Wysłany przez sondę robot Sojourner zwiedził „aż” 250m2 marsjańskiego gruntu. To niewiele, ale pamiętajmy, że wydawanie poleceń spacerującemu robotowi było skomplikowane z powodu znacznej odległości od Ziemi. Sygnał radiowy wędrował w jedną stronę kilkanaście minut. Zaś potwierdzenie wykonania i obraz z kamery docierały na Ziemię dopiero po następnych kilkunastu minutach! Potem wielkim sukcesem stała się misja Mars Exploration Rovers (MER). Dwa małe bliźniacze łaziki Spirit i Opportunity wylądowały w styczniu 2004 r. po przeciwnych stronach planety w Kraterze Gusev oraz na Meridiani Planum. Dostarczyły wielu cennych informacji z zakresu geologii i zebrały dowody na obecność wody w dalekiej przeszłości. Łaziki przetrwały marsjańską zimę, silne burze oraz przerwę w komunikacji z Ziemią spowodowaną znalezieniem się Marsa i Ziemi po przeciwnych stronach Słońca. Mars nazywany jest Czerwoną Planetą, ponieważ kolor czerwony zobaczyć można nawet gołym okiem. Rzymianom przypominał krew i ogień, dlatego planecie nadali imię bożka wojny. Do dokładniejszych obserwacji Marsa potrzebny jest teleskop. Ale nawet w dużym teleskopie trudno dostrzec krążące wokół tej planety dwa małe księżyce, kształtem przypominające ziemniaki. Fobos (Strach) ma zaledwie 23 km długości, a Dejmos (Terror) - 16 km. W przeszłości krajobraz Czerwonej Planety poddany był działaniu wody i lodów oraz wietrzeniu skał. Zapewne były tam rzeki i morza, na co wskazuje wiele pozostałości, np. rozpadliny w Dolinie Marinerów czy sieć wyrzeźbionych suchych dolinek. Na biegunach widać lodowe czapy, w których być może jest uwięziona woda.
Kiedyś Mars był planetą ciepłą i wilgotną, dzisiaj jego powierzchnia jest wymrożona średnią temperaturą - 230° C. Latem w najcieplejszych rejonach niewiele przekracza 0° C. Mars jest bardzo podobny do Ziemi, a ludzi od dawna fascynowała możliwość istnienia tam życia. W 1897 r. H. G. Wells napisał „Wojnę światów” zainspirowany mapami Marsa, na których widać było słynne kanały marsjańskie. Sądzono, że doprowadzają one wodę z okolic bieguna do wysuszonych obszarów pustynnych. Dlatego Wells podejrzewał istnienie Marsjan i możliwość ich inwazji na Ziemię. Sondy Viking, Pathfinder i MER nie wykryły jednak żadnych zielonych ludzików. Ale ponieważ cienka atmosfera przepuszcza śmiercionośne ultrafioletowe promieniowanie Słońca i zawiera głównie dwutlenek węgla, egzystencja człowieka na Czerwonej Planecie nie będzie taka prosta jak na Ziemi i planowanie wyprawy na Marsa potrwa jeszcze bardzo długo. A wydawałoby się, że obserwowana przez nas właśnie planeta jest na wyciągnięcie ręki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: jeśli Kościół straci zaufanie, nie będzie mógł spełniać swojej misji

2025-10-07 06:59

Episkopat News

Jeśli Kościół straci zaufanie, nie będzie mógł spełniać swojej misji – powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że szukanie odpowiedzi na pytanie, co zrobić, by to zaufanie odzyskać, każdy członek Kościoła powinien zacząć od siebie.

Więcej ...

Rady o. Pio dotyczące modlitwy różańcowej

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

Całe nauczanie Ojca Pio, który nigdy nie głosił kazań, ani nie był misjonarzem, ogranicza się do nauk udzielanych podczas spowiedzi oraz do rozmów i korespondencji z duchowymi dziećmi. Był wielkim obrońcą modlitwy różańcowej, której popularność w latach jego życia nieco przygasła i to nie tylko wśród ludzi świeckich, ale także wśród wielu księży, uznających ją za modlitwę nudną, będącą reliktem średniowiecza. Ojciec Pio przekonywał, że modlitwa różańcowa jest „najwspanialszym darem od Matki Bożej dla ludzkości”.

Więcej ...

Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu zainaugurował rok akademicki

2025-10-07 12:49
Delegacja studentów I roku studiów magisterskich i doktoranckich

ks. Łukasz Romańczuk

Delegacja studentów I roku studiów magisterskich i doktoranckich

Uroczyście zainaugurowany został rok akademicki 2025/2026 Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Wykład inauguracyjny wygłosił o. Dominik Jurczak OP

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

7 października: Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny...

Rok liturgiczny

7 października: Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny...

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Wiara

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Rady o. Pio dotyczące modlitwy różańcowej

Wiara

Rady o. Pio dotyczące modlitwy różańcowej

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Wiadomości

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu