Reklama

Hitowa kolęda Babiarza

Dominik Jabs

Chociaż jest jednym z najbardziej popularnych i lubianych prezenterów telewizyjnych, nie chce być gwiazdorem. Nie zmienił tego nawet występ w programie „Gwiazdy tańczą na lodzie”. Dla niego liczy się rodzina, a wiary się nie wstydzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przemysław Babiarz

Absolwent teatrologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz aktorstwa w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. W latach 1989-92 aktor Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Do dziennikarstwa trafił z castingu, a zadebiutował w 1992 r. podczas olimpiady w Barcelonie. Specjalizuje się w komentowaniu pływania, lekkoatletyki oraz łyżwiarstwa figurowego. Jest jednym z gospodarzy porannego programu TVP2 „Pytanie na śniadanie”. Wystąpił też w show „Gwiazdy tańczą na lodzie”, gdzie partnerowała mu czeska łyżwiarka Michaela Krutská. Ma żonę Marzenę, córkę Luisę i syna Szymona. Rocznik 1963.

Reklama

W przedświąteczny tydzień pojawiam się w bloku „F” na Woronicza. Korytarze powoli pustoszeją. W kafejce przy jednym ze studiów spotykam Przemysława Babiarza, znanego, popularnego komentatora sportowego i prezentera. Godzinę wcześniej skończył redakcyjną Wigilię. - Na szczęście świąt nie spędzam w telewizji - mówi, podając dłoń na powitanie. - Odpowiednio wcześniej zaczynam pertraktacje z kolegami, którzy zostają w Warszawie, i próbuję zrobić z nimi handel. Jeśli chcą mieć wolne w Sylwestra czy Nowy Rok, to muszą wziąć mój świąteczny dyżur - wyjaśnia z uśmiechem.
Może dwa razy zdarzyło mu się w Wigilię, o godz. 20.00 prowadzić wiadomości sportowe. Jednak jak tylko skończył, już 20 minut później był przy wigilijnym stole w domu. Zwykle jednak całe święta spędza ze swoją rodziną w Przemyślu, z mamą, siostrą i jej rodziną. Nigdy tego czasu nie chciałby przesiedzieć w telewizji.
Zawsze czeka na święta, bo to szczególny czas bycia z bliskimi i z Bogiem, który jest dla niego „wielkim TY, a więc kimś, kto jest tuż obok, z kim człowiek rozmawia bezpośrednio. Absolutnie jest osobą” - czytamy w jednej z prasowych wypowiedzi.
Ze wzruszeniem wspomina dzieciństwo, gdy wraz z siostrą i babcią Boże Narodzenie przeżywał w niewielkim mieszkaniu rodziców w Przemyślu. Żeby zmieścić choinkę, trzeba było przestawić meble, w wannie pływał karp, a w powietrzu unosiły się zapachy przygotowywanych potraw. Po wieczerzy wigilijnej wszyscy przechodzili do pokoju babci, gdzie stały choinka, pianino i czekały prezenty. Śpiewali wspólnie kolędy, a potem szli na Pasterkę. Od tamtej pory do dziś hitem dla niego jest „Wśród nocnej ciszy”. Gdy zastanawia się, czy pójść na Pasterkę, czy dopiero na Mszę św. rano w Boże Narodzenie, to do Pasterki przekonuje go właśnie ta kolęda, która najczęściej jako pierwsza śpiewana jest w parafialnym kościele w Przemyślu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wiele się zmieniło w moim przeżywaniu świąt, gdy mogłem już przystępować do Komunii św. i gdy poznałem modlitwę różańcową. Pamiętam, że w święta na różne sposoby starałem się rozważać tajemnice radosne. W moim przypadku było to przywoływanie obrazów: Matka Boża jedzie na osiołku, obok idzie św. Józef. Docierają do jakiejś gospody, pukają, ktoś otwiera, ale nie ma miejsca na nocleg, więc idą dalej i trafiają do groty tuż za miastem... Był to taki cały sztafaż znany z Ewangelii i po części z kolęd, bo przecież w głowie dziecka te obrazy się nakładają - wspomina.
Podkreśla też, że często się modli, nie tylko rano i wieczorem. Wciąż też ważny jest dla niego Różaniec. Zwłaszcza druga tajemnica światła - cud w Kanie Galilejskiej. - To pozwala mi wierzyć, że Bóg zajmuje się najdrobniejszymi sprawami w naszym życiu. Nie tylko troszczy się o nasze zbawienie, ale też obchodzą Go najbardziej błahe nasze potrzeby. W Kanie zabrakło wina, więc Chrystus na prośbę Maryi przemienia wodę w wino. Żeby wesele mogło trwać dalej! Przecież gdyby wina zabrakło, nic wielkiego by się nie stało. A jednak Chrystus interweniował. Bardzo mnie to podnosi na duchu - czytamy na stronie: www.fitnessduchowy.pl.

Do dziś hitem dla niego jest kolęda „Wśród nocnej ciszy”. Gdy zastanawia się, czy pójść na Pasterkę, czy dopiero na Mszę św. rano w Boże Narodzenie, to do Pasterki przekonuje go właśnie ta kolęda, która najczęściej jako pierwsza śpiewana jest w parafialnym kościele w Przemyślu

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Więcej ...

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

adobe Stock

Więcej ...

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ile można spóźnić się do kościoła?

Wiara

Ile można spóźnić się do kościoła?

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Wiadomości

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...