Wobec informacji o zatrzymaniu księdza Grzegorza K. na polecenie Prokuratury Rejonowej w Wołowminie, Kuria Warszawsko–Praska potwierdza pełną gotowość współpracy z organami ścigania - głosi oświadczenie Kurii Warszawsko-Praskiej.
Publikujemy oświadczenie Kurii Warszawsko-Praskiej:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wobec informacji o zatrzymaniu księdza Grzegorza K. na polecenie Prokuratury, Kuria Warszawsko–Praska potwierdza pełną gotowość współpracy z organami ścigania.
Jesteśmy w kontakcie z osobą poszkodowaną, której zaoferowaliśmy pomoc duszpasterską i psychologiczną.
Czyny przeciwko szóstemu przykazaniu z osobą niepełnoletnią są wielkim złem moralnym i należą do jednych z najcięższych przestępstw. Kościół zdecydowanie potępia takie zachowania.
Diecezja Warszawsko–Praska z pełną determinacją dąży do ustalenia całej prawdy w tej bolesnej sprawie.
Mateusz Dzieduszycki
Rzecznik Prasowy Diecezji Warszawsko-Praskiej
Warszawa, 17 marca 2014 r.
***
Ks. Grzegorz K. został zatrzymany wczoraj na polecenie prokuratura. Ma to związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Wołominie.
Reklama
Wołomińska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie m.in. obcowania płciowego z małoletnim, dopuszczania się wobec niego tzw. innych czynności seksualnych oraz prezentowania małoletniemu treści pornograficznych. Do czynów tych miało dochodzić w sposób ciągły od 1 stycznia 2000 r. do 7 stycznia 2003 w Radzyminie i w Otwocku Wielkim.
Ks. Grzegorz K., b. proboszcz parafii na warszawskim Tarchominie, skazany już prawomocnie za czyny o charakterze pedofilskim, został zatrzymany.
Przypomnijmy, że w styczniu br. wobec ks. Grzegorza K. uprawomocnił się wyrok skazujący go za czyny o charakterze pedofilskim na rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Wówczas też rozpoczęto wstępne dochodzenie kanoniczne – informowała 29 stycznia Kuria Warszawsko-Praska. Po jego zakończeniu sprawa księdza z warszawskiego Tarchomina zostanie przekazana do Kongregacji Nauki Wiary - informowała Kuria.
Przypomniano też wówczas, że ks. Grzegorz K. nie sprawuje żadnych funkcji w diecezji i pozostaje nadal odsunięty od wszelkich posług duszpasterskich.
Grzegorz K. został skazany za molestowanie ministranta w 2001 roku.