Charyzmatycy mają się dobrze i w USA rosną w siłę - takie wyniki przynosi badanie instytutu „The Barna Group”, o których informuje na swoich stronach. Na początku opracowania jego autorzy podają krótką charakterystykę ruchów charyzmatycznych: emocjonalnie, teologicznie podejrzana forma chrześcijańskiej wiary. Panuje powszechne przekonanie, że to niewielka grupa. Burzy je jednak właśnie przeprowadzone badanie. Wynika zeń jednoznacznie, że nie można już mówić o małej grupie charyzmatyków. Stanowią bowiem potężną siłę. Jedna trzecia Amerykanów akceptuje charyzmatyków. To 80 mln dorosłych Amerykanów - podsumowuje „The Barna Group”.
Co można więcej o nich powiedzieć? Charyzmatyczni chrześcijanie przynależą do wszystkich głównych wyznań chrześcijańskich. Najwięcej jest ich, oczywiście, wśród protestantów, ale są także wśród katolików. Jedna trzecia osób przyznających się do łączności ze Stolicą Świętego Piotra, odpowiada definicji charyzmatycznego chrześcijanina, przyjętej przez amerykański instytut badawczy.
Przyjęło się, że charyzmatycy tworzą małe wspólnoty, ale nie tylko. Są także duże kongregacje. Spośród innych obserwacji, warte odnotowania jest, że wspólnoty charyzmatyczne są bardziej skłonne używać nowych technologii, w tym internetu, oraz że najczęściej należą do nich Afroamerykanie.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu