Pamiętam, że w czasach mojej podstawówki miałem zawsze duży problem z jednym przedmiotem - plastyką. Do dzisiaj zresztą moje „zdolności plastyczne” są w zaniku. Na rysunku technicznym nawet narysowanie stosunkowo prostych rzeczy: strzałek, figur geometrycznych było i jest, przynajmniej dla mnie, sporym wyzwaniem. I tu, jak zwykle z pomocą, dla takich jak ja, przychodzi komputer. Jeśli chcesz umieścić w tworzonym przez siebie dokumencie strzałki, prostokąty czy setki innych kształtów, możesz skorzystać z zestawu narzędzi do rysowania dostępnych w Wordzie. Co więcej, stworzone kształty można następnie wypełnić kolorem, łączyć, dzielić itd. To nie koniec niezwykłości, które komputer potrafi. Można także wykonać bardzo prosto napis z fantazyjnie powyginanych i różnokolorowych liter. Służy temu funkcja WordArt.
Jak dojść do tych funkcji naszego edytora? W starszych wersjach klikamy w menu „Widok” polecenie „Paski narzędzi” lub przycisk „Rysowanie”. Klikamy przycisk „Prostokąt”, „Elipsa” lub „Autokształty”, przesuwamy wskaźnik myszy nad dokumenty. Przybierze wtedy kształt małego krzyżyka. Klikamy teraz i przeciągamy wskaźnik po ekranie, tworząc kształt. W najnowszej wersji Worda w górnym menu otwieramy „Wstawianie”, a tam mamy do wyboru opcję „Obiekt clipart” (pisałem o tym tydzień temu) i „Kształty”. Po kliknięciu tych ostatnich mamy bardzo duży wybór gwiazdek, strzałek, kształtów podstawowych itd. W menu „Wstawianie” bardziej na prawo jest także „WordArt”. Po kliknięciu wybieramy kształt i kolor liter, który nas interesuje, klikamy, a później wpisujemy tekst, jaki ma powstać przy użyciu tej funkcji.
Figury geometryczne utworzone w edytorze można dalej komplikować. Klikamy więc naszą figurę - pojawią się białe uchwyty zmiany rozmiaru. Przy ich pomocy, trzymając wciśnięty przycisk myszy na jednym z uchwytów, można zmieniać wielkość naszej figury. Korzystając z przycisków na pasku narzędzi, można też zmienić linię obiektu, wypełnić go kolorem, dodać cień itd. Życzę powodzenia początkującym w odkrywaniu nowych możliwości Worda. Pamiętajcie tylko, że ta maszyna uzależnia!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
