Reklama

Tusk pod szklanym kloszem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego poważna część mediów oszczędza w swej krytyce rząd Tuska i koalicję PO-PSL, koncentrując się głównie na... krytyce PiS? W dodatku - nieuczciwej? Dlaczego nieudolność, brak fachowości, zaniechania i liczne wpadki rządu Tuska i tej koalicji pomijane są milczeniem medialnym lub, w najlepszym wypadku, zdawkowym zainteresowaniem - gdy pod rządami PiS byle głupstwo stawało się przedmiotem istnej histerii w tychże mediach? Dlaczego Tuskowi i ministrom jego rządu dziennikarze tak często oszczędzają trudnych pytań?...
Coraz więcej obywateli zadaje sobie to pytanie. Jakby „niezależne” media skądś jednak wiedziały, w jaką trąbę należy teraz dąć.
Zauważmy na wstępie, że tę postawę uniżoności i wazeliniarstwa wobec rządu Tuska przybrały przede wszystkim te media, które powstały na początku lat 90. ubiegłego wieku wskutek mętnych i do końca niejasnych procesów prywatyzacyjnych, najwyraźniej uzgodnionych po cichu przez Mazowieckiego i Kiszczaka. Wiele z tych mediów dostało się w ręce partyjnej nomenklatury, ludzi komunistycznych służb specjalnych lub powiązanych z nimi. Wiadomo, że w demokracji „media są czwartą władzą”: autorzy okrągłostołowej „transformacji ustrojowej” wiedzieli o tym świetnie, stąd gros mediów „wzięli w swoje ręce”.
Można więc z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością powiedzieć, że media te naszpikowane są starą i nowszą agenturą, powiązaną z dawnymi służbami, w tym zwłaszcza z b. komunistycznymi Wojskowymi Służbami Specjalnymi, za które zabrał się dopiero rząd PiS. Przypuszczenie to potwierdza fakt, że na kilka tysięcy dziennikarzy w Polsce dobrowolnej lustracji poddało się tylko kilkuset - jakby wyznanie, że nie było się komunistycznym konfidentem, przynosiło komukolwiek ujmę!
Podjęta przez rząd PiS próba ukrócenia sobiepaństwa WSI przez weryfikację tych służb napotkała więc silny opór w niezlustrowanych mediach, opór trwający do dziś. Chociaż PiS już nie rządzi, strach przed ograniczeniem wpływów oligarchów b. WSI i nieformalnych grup b. funkcjonariuszy trwa jednak nadal... Stąd poparcie wyborcze, jakie media te udzielały PO w ostatniej kampanii wyborczej, i pełne nienawiści i furii ataki na PiS, chętnie używające oszczerstw („reżim kaczystowski”, „faszyzm” i inne obelgi z repertuaru komunistycznej propagandy).
Ministrowi Sikorskiemu, w przypływie mimowolnej szczerości, wyrwało się słynne „dorżnąć watahę!”, skierowane wobec PiS - co, nawiasem mówiąc - oddaje lepiej najgłębsze intencje rządu Tuska niż jego bełkot propagandowy o „miłości państwa do obywateli” czy „cudzie gospodarczym”...
Rząd Tuska w swej widocznej gołym okiem polityce odwdzięcza się przede wszystkim tym siłom, które pomagały mu w demagogicznej kampanii wyborczej, a dziś pomagają mu „dorżnąć watahę”; są to przede wszystkim siły antylustracyjne.
W ten sposób rozjaśnia się nam odpowiedź na pytanie: Dlaczego niektóre media i ich „gwiazdy” popadają w ton wazeliniarski wobec PO i rządu Tuska, zatracając jak na komendę (na polecenie oficerów prowadzących?...) swój zmysł krytyczny, tak wyczulony, wyostrzony i histeryczny wcześniej wobec rządów PiS...
Na szczęście tę żurnalistyczną wazelinę widać gołym okiem (np. w programach Moniki Olejnik, ale i wielu innych...) i dlatego rozpoznajemy od razu: kto jest nadal „oficerem frontu ideologicznego”, a kto rzetelnym dziennikarzem. Nie musimy przecież wysłuchiwać ani czytać nowej „politgramoty” - są (wprawdzie niewiele, ale jednak...) jeszcze programy i pisma niezależne, dobre witryny internetowe, jest Radio Maryja, „Nasz Dziennik”, „Nasza Polska”, „Najwyższy Czas”, „Rzeczpospolita” (póki co), program „Warto rozmawiać” red. Pospieszalskiego w TVP 2 czy witryna internetowa Stanisława Michalkiewicza (michalkiewicz.pl - już ok. 5 mln wejść czytelników na jego stronę) - przykładów znalazłoby się więcej.
Jeśli zatem niektóre media rozciągają nad rządem Tuska i koalicją PO-PSL „parasol ochronny”, prześlepiając bezwład i oportunizm tych rządów - same wystawiają sobie świadectwo. Najważniejsze, że czytelnicy, radiosłuchacze i telewidzowie mają jeszcze wolny wybór. Wprawdzie przyjęcie ustawy medialnej według projektu PO zlikwidowałoby w dużej mierze i ten skromny wolny wybór, ale wszystko wskazuje, że na razie do tego „aktu miłości” ze strony „przyjaznego państwa” jeszcze nie dojdzie... Dlatego i na naszych łamach możemy wytykać rządowi Tuska np. brak rozliczenia wlokących się afer, kompletne nieprzygotowanie do reformy ochrony zdrowia, fatalną politykę zagraniczną, napędzanie inflacji i drożyzny... Ostatnia prowokacja polityczna wobec członków Komisji Likwidacyjnej WSI jest szczególnie znamienna, zważywszy że to premier Tusk - odkąd nie ma koordynatora ds. służb specjalnych - nadzoruje obecnie osobiście te służby, więc ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za ich działania... I tak wracamy do źródła: roli agentury w niezlustrowanych mediach. To chyba ona trzyma nad Tuskiem ten „parasol ochronny”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Więcej ...

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

2025-08-31 07:57

mk

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Więcej ...

Bp Muskus o nastrojach antyukraińskich: przeszliśmy od solidarności do odrzucenia

2025-08-31 21:12

Zasiewanie nienawiści, żonglowanie losem słabych jest niegodne cywilizowanego państwa i sprzeczne z moralnością i zwykłą ludzką przyzwoitością - mówił o nasilających się nastrojach antyukraińskich w Polsce bp Damian Muskus OFM. W kościele św. Mikołaja w Krakowie duchowny podkreślał, że ofiarą tego klimatu padają najsłabsi.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pandemiczna pycha

Wiara

Pandemiczna pycha

Czym jest chrześcijańska pokora?

Wiara

Czym jest chrześcijańska pokora?

Opowieść o drewnianym świecie

Wiara

Opowieść o drewnianym świecie

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele...

Kościół

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele...

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

Wiadomości

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Wiadomości

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Wiadomości

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.