Rosyjski piosenkarz Dima Bilan, który zwyciężył w tegorocznym piosenkarskim konkursie Eurowizji, zwierzył się „Komsomolskiej Prawdzie”, że wygrał współzawodnictwo dzięki modlitwie i zaufaniu do Boga. - Byłem w kościele św. Sawy dzień przed półfinałem - powiedział reporterowi dziennika Bilan. Także podczas finału modlił się w swojej garderobie, jak i za kulisami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu