Mowa o pojezuickiej bibliotece, która liczy około 2 000 dzieł, lecz w Świdnicy pozostało obecnie 1847 książek. Woluminy są różnej wartości i pochodzą z różnych okresów, jednak niektóre z nich to prawdziwe perełki.
Przypomnijmy, że pierwsi członkowie zakonu Towarzystwa Jezusowego przybyli do Świdnicy w 1629 r., a cztery dekady później istniało już w mieście barokowe kolegium jezuickie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nie tylko teologia
Zanim świdniccy jezuici zbudowali kolegium z pomieszczeniem na bibliotekę, bogate księgozbiory przechowywane były w kościele parafialnym św. Stanisława i św. Wacława. Jezuici dbali o wyposażenie biblioteki i jej wystrój. Książki przechowywano w szafach bibliotecznych opisanych działami. Książki głównie były kupowane, a także przekazywane w darze lub zapisywane w testamencie.
Biblioteka jezuitów w Świdnicy służyła zakonnikom w ich działalności misyjnej i duszpastersko-edukacyjnej. Promowano znaczenie pilnej nauki i umiłowanie wiedzy jako drogi do ziemskich zaszczytów i doskonalenia. Jezuici zgromadzili książki z różnych dziedzin według działów: teologia spekulatywna, teologia praktyczna, filozofia, prawo kościelne i cywilne, historia i literatura polityczna, astronomia, geografia, medycyna i nauki matematyczno-przyrodnicze, retoryka, literatura piękna, językoznawstwo i epistolografia, wydane w najważniejszych ośrodkach drukarstwa europejskiego tamtych czasów.
ks. Mirosław Benedyk
Wśród cennych ksiąg znajdują się także mało istotne pozycje z XX wieku
Reklama
Jak relacjonuje Sobiesław Nowotny, badacz historii Śląska, jednym z najcenniejszych rękopisów, który dochował się do naszych czasów i przechowywany jest w dawnej bibliotece jezuickiej, jest spis członków świdnickiego bractwa Bożego Ciała, założonego w XVII wieku. Jak czytamy w publikacji Katedra Świdnicka – Perła Dolnego Śląska w bibliotece zachowały się trzy listy św. Franciszka Ksawerego, misjonarza, czynnego głównie w Indiach i Japonii, a także wiele woluminów po łacinie, francusku, grecku, włosku. Są także pojedyncze egzemplarze po czesku i hebrajsku. W bibliotece zgromadzono 14 mszałów potrydenckich.
Zadbać o księgozbiór
Choć wiele wiadomo o pojezuickiej bibliotece, to najistotniejszym źródłem informacji o bibliotece jest sam księgozbiór, który przez kolejne wieki spoczywa na regałach i z roku na rok starzeje się i niszczeje.
ks. Mirosław Benedyk
Ks. dr Jerzy Witczak przegląda jedno z najcenniejszych dzieł biblioteki „Spis członków świdnickiego bractwa Bożego Ciała”
W ostatnim czasie do pomieszczenia biblioteki został zaproszony przez biskupa świdnickiego ks. dr Jerzy Witczak, dyrektor Biblioteki PWT i MWSD, który pełni funkcję przewodniczącego Federacji Bibliotek Kościelnych FIDES. Dyplomowany bibliotekarz przyjrzał się zachowanemu zbiorowi bibliotecznemu i polecił podjąć działania związane z konserwacją woluminów. Ksiądz Witczak zachęcił także, aby nie bać się wystąpić o dotacje w celu dofinansowania prac związanych z zachowaniem zbiorów, ich skatalogowaniem i digitalizacją oraz szczegółowym rozczytaniem. – Wiele ksiąg pochodzi sprzed 1700 r. Są to prawdziwe antyki, o które należy zadbać – powiedział ks. dr Witczak. W pracy nad zbiorami może pomóc wiedza ks. prof. Zdzisława Leca z Wrocławia, który w latach ’80 minionego wieku badał pojezuicki księgozbiór, czego wynikiem jest opracowanie pt. Biblioteka Kolegium oo. Jezuitów w Świdnicy Śląskiej w latach 1629–1776.
ks. Mirosław Benedyk
Bp Marek Mendyk, wraz ks. Jerzym Witczakiem i ks. Piotrem Śliwką podczas wizyty w bibliotece