Reklama

Na 2000. rocznicę urodzin Apostoła Narodów

Kontynuujemy publikację fragmentów wywiadu rzeki, jaki z wielkim Apostołem Narodów przeprowadził ks. Florian

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Florian: - Twoja, Czcigodny Apostole, trzydziestoletnia działalność ewangelizacyjna zyskuje wysoką ocenę, jest przedmiotem podziwu. Dostarczyła gminom chrześcijańskim wizji, które sprawiały, że osoba Jezusa fascynowała, że Jego wizja Boga wygrywała w konfrontacji z ideami religijnymi pogan. Porównując Twój wpływ np. z wpływem encyklopedystów lub Marksa na umysły sobie współczesnych i ludzi kolejnych wieków, Tobie należy przyznać laury pierwszeństwa. Twoje poglądy teologiczne - podobnie jak poglądy filozoficzne Platona czy Arystotelesa - są wciąż budulcem najciekawszych spojrzeń na Boską Rzeczywistość i chyba długo nie znajdą kogoś zdolnego z nimi konkurować.

Reklama

Św. Paweł: - Przesadzasz. To nie moje refleksje wywarły i wywierają wpływ na umysły ludzi, lecz wizja boskiej i ludzkiej rzeczywistości, która objawiła się w Jezusie, a której urzekające piękno i wzniosłość jako fundamentu naszej wiary, nadziei i miłości starałem się ukazać. Jezus objawił takie rysy oblicza Przedwiecznego, jakich nikt dotąd nie dostrzegał. Żaden z greckich, egipskich, chaldejskich, a wiemy dziś, że i chińskich, i hinduskich myślicieli nie przedstawił tak fascynującego wizerunku Boga, jaki ujawnił się w wydarzeniu Jezusa. Przedwieczny nie objawił go także nikomu z naszych żydowskich proroków, choć dał im poznać podstawowe prawdy o sobie. Dopiero w Jezusie pełnia dostępnej prawdy o Boskiej Rzeczywistości zabłysła przed naszymi oczyma w całej swej krasie. Dziś, po dwudziestu wiekach procesu rozszerzania się horyzontów poznawczych, wy - ludzie XXI wieku powinniście to dostrzegać bardziej niż my w naszych czasach i powinniście o tym odważnie i głośno mówić. Uwypuklając różnice postrzegania Boga przez istniejące dziś religie (a nie zamazując je, zacierając), zwracajcie uwagę na rewolucyjną przemianę myślenia ludzi o Bogu, jaka dokonała się pod wpływem nauczania Jezusa.
Przede wszystkim Jezus objawił nam, że Boska Rzeczywistość jest bardziej złożona niż uważali nasi przodkowie; że jest ona jedyną w swoim rodzaju wspólnotą Trzech Osób, do wyrażenia której nasz rozum, nasze wyobrażenia nie mają niezbędnych narzędzi poznawczych. Nadto Jezus ukazał nam także urzekającą wizję oczekujących nas, ludzi, przeznaczeń, z jaką żadna z wizji prezentowanych bądź to przez islam, bądź przez hinduizm czy buddyzm nie może konkurować. Mówcie i piszcie o tym bez robienia ukłonów przed żadną z nich. Współcześni ludzie mają prawo do tej prawdy. Widząc te różnice, będą mogli dokonać między nimi właściwego wyboru. Zahamuje to także, jakże niestety liczne konwersje chrześcijan na islam i buddyzm.
A tak na marginesie: To „czcigodny” i „dostojny” bardzo mnie żenuje. Czy nie mógłbyś się do mnie zwracać po prostu: Pawle, ewentualnie święty Pawle, ale nadając terminowi „święty” to znaczenie, którym zwracaliśmy się do siebie w tamtych czasach, jako „wydzieleni, odłączeni, wybrani przez Pana”?

- Miałeś Święty Pawle wielu współpracowników. Których z nich chciałbyś przy tej okazji uhonorować, ukazać także ich zasługi w ewangelizacji ówczesnego świata?

- Było ich bardzo wielu. Przez 30 lat mego apostołowania wspomagało mnie w ewangelizacji kilkudziesięcioro braci i sióstr. Imiona kilkunaściorga z nich należałoby przynajmniej wymienić. Na czele ich orszaku postawiłbym Barnabę, który zasługuje na miano współapostoła pogan. On uwiarygodnił przed Apostołami moje nawrócenie, a potem zaprosił do Antiochii, by mu pomóc w ewangelizacji, i wyruszył ze mną na misyjną wyprawę na Cypr i do kilku miast Azji Mniejszej. Oprócz niego wymienię Jana Marka, który nauczał ze mną i z Barnabą w Antiochii i na Cyprze; Sylasa z Jerozolimy oraz Tytusa i Łukasza z Antiochii, którzy mi oddali nieocenione przysługi; Tymoteusza z Listry, Akwilę i jego żonę Pryskę - rzymskich Żydów; Sopatera z Berei, Arystarcha i Sekundusa z Tessalonik, Gajusa z Derbe, Tychika i Trofima z Efezu i jeszcze kilku innych. Z większością z nich współpraca była harmonijna. Nie byłem bez przywar i ułomności. Byłem - jak prawie każdy z Żydów - swarliwy, kłótliwy, nie umiałem być dyplomatą. Przecież Jezus polecił nam mówić jednoznacznie: „tak” albo „nie” i dlatego reagowałem na wszystkie próby zawierania kompromisów. Przyznaję, nieraz zbyt porywczo. W tym była moja słabość, ale jednocześnie siła.
Dlatego Piotrowi i Jakubowi wytknąłem w ostrych słowach ich brak zrozumienia przesłania Chrystusa oraz brak konsekwencji w sprawie uwolnienia pogan od ciężaru przepisów Prawa Mojżeszowego. Byłem niełatwy w obcowaniu z najbliższymi, dlatego odszedł ode mnie najpierw Marek, a potem Barnaba. Zważając na jego zasługi, do dziś wyrzucam sobie moją ówczesną względem niego nieustępliwość. Pod koniec życia opuścił mnie z tego powodu także Łukasz, urażony krytycznymi uwagami, jakie czyniłem pod adresem pisanej przez niego historii początków chrześcijaństwa. Nie należy zapomnieć także o Apollosie z Aleksandrii. Przybył on do Efezu, gdzie głosił z wielką gorliwością i swadą Ewangelię Jezusa, ale w oparciu o naukę uczniów Jana Chrzciciela. Pouczony przez Akwilę i Pryskę o brakach w swoim ukazywaniu prawdy o Jezusie, przyłączył się do naszej grupy. Z wielkim powodzeniem prowadził ewangelizację tak pogan, jak i żydów w Koryncie. Nie jest prawdą, że byłem zazdrosny o odnoszone przez niego sukcesy. Musiałem jednak interweniować, kiedy za jego przyzwoleniem doszło w tym mieście do ambicjonalnych rywalizacji, które raniły jedność Kościoła.
Pozdrawiam wszystkich czytelników prasy katolickiej w Polsce: Łaska Pana Jezusa niech będzie z wami - abyście byli zgodni i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pan pragnie mieszkać wśród swojego ludu

2024-10-19 17:00
Namaszczenie ołtarza olejem krzyżma świętego

Marzena Cyfert

Namaszczenie ołtarza olejem krzyżma świętego

Abp Józef Kupny dokonał obrzędu poświęcenia kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lipkach. Mieszkańcy wioski ponad 30 lat czekali na ten moment.

Więcej ...

Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu

2024-10-19 20:50

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Więcej ...

Abp Polak: ks. Popiełuszko został zabity z nienawiści, bo żył Ewangelią i głosił prawdę

2024-10-20 15:30
Abp Wojciech Polak

Episkopat News

Abp Wojciech Polak

Ks. Jerzy Popiełuszko został zabity z nienawiści, bo żył Ewangelią, głosił prawdę, upominał się o sprawiedliwość i prawdę, o godność i wolność każdego człowieka - powiedział w niedzielę w Bydgoszczy prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł śp. ks. infułat Jerzy Bryła

Kościół

Zmarł śp. ks. infułat Jerzy Bryła

Nowenna do św. Jana Pawła II

Modlitwa

Nowenna do św. Jana Pawła II

Rozważania na niedzielę: Kiedy przychodzi cierpienie....

Wiara

Rozważania na niedzielę: Kiedy przychodzi cierpienie....

Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu

Wiara

Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Wiara

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

SDP domaga się natychmiastowego zwolnienia księdza...

Kościół

SDP domaga się natychmiastowego zwolnienia księdza...

USA: wierni chcą zakończenia udzielania Komunii św. na...

Kościół

USA: wierni chcą zakończenia udzielania Komunii św. na...

Zwolnienia grupowe nabierają tempa: 20 tys. pracowników...

Wiadomości

Zwolnienia grupowe nabierają tempa: 20 tys. pracowników...

Uznany za zmarłego mężczyzna dziękuje za życie w...

Wiara

Uznany za zmarłego mężczyzna dziękuje za życie w...