Reklama

Fenomen pokolenia wojennego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydawnictwo Oświatowe FOSZE opublikowało książeczkę Pielgrzymi ku straszliwym jutrom. Werniks na portret pokolenia wojennego. Praca autorstwa dr. hab. Gustawa Ostasza, profesora UR, i mgr Magdaleny Widak, absolwentki filologii polskiej WSP - Rzeszów, nosi wymowny, dwuczłonowy tytuł. Podtytuł ze słowem "werniks", oznaczającym substancję ochronną stosowaną w malarstwie, dodającą dziełom głębi i połysku, stanowi zapowiedź prezentacji fenomenu pokolenia wojennego.
Adresatami szkicu są czytelnicy, którzy formują relacje międzyludzkie - wychowawcy, pedagodzy, rodzice, duchowieństwo, studenci, uczniowie. To właśnie im Autorzy książeczki prezentują model wychowania będący zwiastunem mądrości dojrzałej, kształtujący charakter, a nade wszystko nakazujący stawiać przed sobą zadania. Dokumenty wizerunku pokolenia wojennego są przykładami wrażliwości moralnej. Przedwcześnie dojrzali dwudziestoletni żołnierze wszystko oddali za niepodległości. Rozumieli, co znaczy patriotyzm, nie zapominali o szacunku dla rodziców i posłuszeństwie przełożonym.
A wszystko za sprawą solidnego, gruntownego wychowania - za sprawą rodziny, szkoły, pielęgnowanych prawd wiary. Dom rodzinny bywa w związku z tym postrzegany jako miejsce sakralne, z wszystkimi miłościami i prawdami wieku dziecięcego. Zdaniem G. Ostasza i M. Widak - szczególne miejsce w pamięci wojennej młodzieży zajmowała matka. Cytowany w książeczce wiersz Janusza Wedowa Powrót w dzieciństwo jest tego wymownym przykładem. Wspomnienie matki, jej troski i bezgranicznej miłości, oznacza w zamyśle Autora istnienie dobra wbrew brutalnej rzeczywistości sowieckich łagrów.
Autorzy uzupełniają uwagi o dzieciństwie polskich żołnierzy wspomnieniem ojca, nakazującego śmiało patrzeć w przyszłość, ojca mądrego i kochającego.
Dzięki niezachwianemu wzorcowi rodziny najważniejszym dla młodego pokolenia stał się imperatyw - ocalić człowieczeństwo, mimo brutalnej codzienności. Znaczącą dla ukształtowania takiej postawy okazała się praca intelektualna - szkoła "rzeźbiąca osobowość". Wychowanek przedwojennego gimnazjum chronił słabszych, ponosił odpowiedzialność za honor własny, rodziny i szkoły, był związany - co akcentują Autorzy szkicu - z tradycją narodową.
I do końca pozostał wierny tradycji. Świadczy o tym - prezentowana przez Gustawa Ostasza i Magdalenę Widak - tułaczka Janusza Wedowa, Bolesława Redzisza, Zdzisława Peszkowskiego. Wolę życia podtrzymywała w żołnierzach wiara w Boga. To ona - podkreślają Autorzy szkicu - uczyła rozumieć zaistniałą rzeczywistość w kategoriach długiego trwania.
Jakże wymowne w kontekście tych wspomnień staje się odniesienie do brutalnej rzeczywistości: "(...) Wszystko, o co walczyli bohaterowie 1939 r., a później AK, Szare Szeregi, Drugi Korpus (...) stało się groteskowo podstawą oskarżeń i prześladowań ze strony komunistów. Żołnierzom niepodległości, którzy nigdy nie składali im przysięgi, wmawiali zdradę, a dokładniej konspirację przeciw władzy ludowej, bądź też zamiar przygotowania zamachu stanu".
Gustaw Ostasz i Magdalena Widak przybliżają czytelnikowi "brutalny terror", który nie skończył się wraz z wojną. Trzeba jednak - zdaniem Autorów szkicu - mądrze spoglądać ku przeszłości. Jakże znaczące stają się zatem "ciągi dalsze", których wymagają od nas Twórcy książeczki. Szlachetne "ciągi dalsze", będące niejako wkomponowaniem postawy współczesnego człowieka w historię okupacji i lat powojennych, wydają się możliwe dzięki autorytetom prezentowanym w zakończeniu szkicu. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje ks. Zdzisław Peszkowski, kapelan pomordowanych na Wschodzie, apelujący, by pamiętać z przebaczeniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski prosi o modlitwę w intencji nauczania religii

2025-03-08 19:03
Abp Marek Jędraszewski

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski

Do codziennej modlitwy w Wielkim Poście w kościołach archidiecezji krakowskiej „w intencji nauczania religii w szkołach i odsunięcia niebezpieczeństwa moralnej deprawacji dzieci i młodzieży” wezwał w liście od wiernych metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.

Więcej ...

Dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

2025-03-08 20:36

satura_/fotolia.com

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

Więcej ...

Potrzeba nam wierności prawdom fundamentalnym

2025-03-09 16:51
Uczestnicy uroczystości związanych z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech

Marzena Cyfert

Uczestnicy uroczystości związanych z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech

Na Ostrowie Tumskim odbyły się uroczystości związane z 87. rocznicą Pierwszego Kongresu Polaków w Niemczech. Organizatorem drugiego dnia obchodów była Fundacja Rodziny Rodła.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Beatyfikacja sióstr katarzynek bez jednej ze zgłoszonych

Kościół

Beatyfikacja sióstr katarzynek bez jednej ze zgłoszonych

Klinika Gemelli: kolejna spokojna noc Ojca Świętego

Kościół

Klinika Gemelli: kolejna spokojna noc Ojca Świętego

Dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

Wiara

Dlaczego jest ważne, aby państwo chroniło niedzielę?

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Wiadomości

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....