Reklama

Nowy Rzecznik Praw Dziecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marek Michalak - 37-letni działacz społeczny na rzecz dzieci, kandydat koalicji PO-PSL, prezes Kapituły „Orderu Uśmiechu” - został nowym rzecznikiem praw dziecka. Głosowanie w Senacie było tylko formalnością, ponieważ dwójka innych kandydatów, z PiS-u oraz z SLD, nie uzyskała w Sejmie wymaganej liczby głosów. Szkoda, ponieważ nie mieliśmy okazji ocenić, czy inni kandydaci byliby równie godni sprawować ten urząd.
Wielu zapamięta min. Ewę Sowińską, która w maju br. zrezygnowała z urzędu Rzecznika Praw Dziecka. Doprowadzili do tego głównie posłowie PO oraz SLD, zarzucając jej sprzeniewierzenie się złożonej przysiędze, oskarżając o niedochowanie wierności konstytucji, o wykorzystywanie urzędu do prezentowania prywatnych poglądów, nieinformowanie opinii publicznej o podejmowanych działaniach, uleganie wpływom jednej opcji politycznej…
Mocne zarzuty, ale ani jeden niepoparty wystarczającym dowodem, konkretnym argumentem. Prawdą jest, że Sowińska była z Ligi Polskich Rodzin, dlatego koalicja rządząca, kierując się zasadą odpolityczniania wszystkiego, powołała prezesa, który nie jest członkiem partii politycznej (obecnie, bo kiedyś był w Unii Demokratycznej). Aby jednak pozbyć się „politycznej” minister - przypomnę - najpierw odbył się zmasowany atak mediów zarówno na urząd Rzecznika Praw Dziecka, jak i osobiście na jej osobę, nagłośniono kwestię wpadek językowych Pani Minister, a w istocie chodziło o wyszydzenie wartości, które wyznaje, a dokładniej mówiąc - katolickiej postawy wobec problemów homoseksualizmu, pornografii oraz demoralizacji młodzieży. Postąpiono z nią tak, jakby chodziło o ministra gospodarki, a nie o urząd Rzecznika Praw Dziecka, czyli o osobę pomagającą w wychowaniu naszych dzieci w duchu wartości, a nie według zasady „róbta, co chceta”.
Podczas przesłuchania w Senacie Marek Michalak deklarował, że zajmie się biedą wśród dzieci, będzie walczył z przemocą w szkole (Ministerstwo Edukacji wycofało się z programu Romana Giertycha: bezpieczna szkoła), będzie działał na rzecz wzmocnienia więzi rodzinnych, dbał o dobrą jakość edukacji oraz opieki zdrowotnej, m.in. ma zamiar uruchomić powszechnie dostępny telefon interwencyjno-informacyjny dla dzieci, aby pomóc każdemu dziecku, które zadzwoni.
Co ważne, rzecznik złożył deklarację, że dzieckiem jest osoba od momentu poczęcia do pełnoletności… Piękne słowa, jednak na pytanie, jak zachowałby się w sprawie 14-letniej Agaty z Lublina, wykorzystanej przez feministki oraz liberalne media do walki o aborcję, odpowiedział wymijająco, że działałby zgodnie z prawem. A prawo karne było w tym przypadku korzystne dla Agaty, jednak dla jej dziecka oznaczało śmierć. Cóż, kierowanie się wyłącznie prawem uchwalanym przez parlamenty może niejednego rzecznika zaprowadzić na manowce moralne.
Tu chciałbym przypomnieć, że w naszym kraju prawo nie strzeże dzieci przed ryzykiem wykorzystania seksualnego: 15-letnia dziewczyna może zostać bezkarnie wykorzystana w produkcji filmu pornograficznego. Nie będę przytaczał innych przykładów, w których Rzecznik Praw Dziecka powinien wystąpić w obronie godności dzieci i młodzieży, właśnie: powinien wystąpić - tak jak to czyniła min. Sowińska - choćby za to spotkało go wyszydzenie w mediach.
Problemy i wyzwania, jakie staną przed nowym Rzecznikiem Praw Dziecka, to głównie te, z którymi nie potrafi sobie poradzić państwo polskie. Wspomniałem o ubóstwie rodzin i w konsekwencji biedzie dzieci. Zwłaszcza trudna jest sytuacja rodzin wielodzietnych: 90 proc. rodzin, w których wychowuje się co trzecie dziecko, żyje poniżej minimum socjalnego, a ponad 30 proc. - poniżej minimum egzystencji. Ich sytuację mogłoby poprawić m.in. wprowadzenie ulg podatkowych, dlatego byłoby wskazane, aby urząd Rzecznika Praw Dziecka włączył się w program polityki rodzinnej - jeśli w ogóle koalicja rządząca zechce zauważyć problemy rodzin wielodzietnych.
Kolejna sprawa to sytuacja dzieci w rodzinach patologicznych, nękanych przez alkoholizm rodziców i przemoc. Niestety, z roku na rok nasila się agresja w takich rodzinach. Dla rodziców uzależnionych od alkoholu czy innych używek dziecko nie jest ważne, dlatego rzecznik powinien mieć możliwość interwencji w takich sytuacjach, kierować uzależnionych na leczenie, być w kontakcie z centrami pomocy rodzinie, aby dzieci miały właściwą opiekę. Pracownicy urzędu rzecznika powinni np. uczestniczyć w tych sprawach rozwodowych, które dokonują się z krzywdą dla dzieci. Chodzi o to, aby rzecznik był obecny jako rękojmia sprawiedliwego roztrzygnięcia sprawy. Jest już projekt nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka, w którym są zapisy o wzmocnieniu tego urzędu.
O jeszcze jednym ważnym zadaniu dla rzecznika chciałbym wspomnieć. Kilkakrotnie wyborcy zwrócili mi uwagę na strony pedofilskie w Internecie, skierowane do nieletnich. Autorzy tych stron udają, że chcą walczyć o prawo dzieci do wolności, ale tak naprawdę chodzi im o próbę zalegalizowania pedofilii. Niestety, Polska stopniowo staje się nowym rynkiem pedofilskim dla Zachodu, a Internet - kanałem zarzucania sieci na niewinnych nieletnich. Niestety, dzisiaj Internet stwarza niewyobrażalne możliwości propagowania i organizowania się wszelkich dewiacji seksualnych. Dzięki internetowej anonimowości pedofile jednoczą się, tworzą stowarzyszenia i związki, które działają w ścisłym kontakcie ze związkami gejowskimi i lesbijskimi. Głosząc „miłość do dzieci”, autorzy tych stron wcale nie zamierzają ich ochraniać, lecz chcą umożliwić im dostęp do „życia seksualnego”, do którego rzekomo mają prawo. I tutaj nowy rzecznik ma pole do popisu. Życzymy mu sił i dobrego kierunku w działaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Więcej ...

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32
Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Więcej ...

Co ma zrobić para, która nie może mieć dzieci?

2025-04-07 20:55

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Jesteśmy stworzeni do tego, by wydawać na świat potomstwo… co w przypadku par, które nie mogą mieć dzieci?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Kościół

Oświadczenie Mocnych w Duchu ws. wezwania Ministerstwa...

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Wiara

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze...

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę...

Wiadomości

Zwolenniczka aborcji pobiła katolicką działaczkę...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?

Kościół

Co się dzieje z nami, kiedy umieramy?