Reklama

O antysemitach, nazistach i wielbłądach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szukając szczęścia za granicą, można natknąć się na konfrontację, o jakiej wielu naszym młodym imigrantom nawet się nie śniło. Ostatnio na fali wzrastającej niechęci wobec Polaków ukazał się w angielskim dzienniku „The Times” tekst Gilesa Corena, który stwierdził m.in., że kiedy patrzy na falę imigracji Polaków w Wielkiej Brytanii, ma mieszane uczucia. Przypomina mu się, jak jego żydowska rodzina musiała uciekać z Polski. Wszystko przez „Polaków, którzy dla rozrywki otaczali w Wielkanoc synagogi, a potem podpalali zamkniętych w nich Żydów”. Coren dodał, że Polska nigdy nie rozliczyła się ze swojego antysemityzmu. Ani przed sobą, ani przed Żydami.
Przeciw tym stwierdzeniom zaprotestowała ambasador RP w Wielkiej Brytanii Barbara Tuge-Erecińska, uważając je za „niesprawiedliwe, nierzetelne, wynikające z niewiedzy i uprzedzeń wobec Polaków oskarżanych o antysemityzm”. W odpowiedzi na to w liście do „Timesa” baronesa Ruth Deetch, członek rady zarządzającej BBC, działaczka żydowska na Wyspach, oskarżyła polski rząd, że nie wywiązuje się z obietnic wypłaty odszkodowań Żydom, którzy stracili mienie w czasie wojny światowej. Według Deetch, polski rząd powinien powołać komisję ds. roszczeń do dawnego mienia żydowskiego w Polsce (przypomnę, że Żydzi domagają się 67 miliardów dolarów odszkodowań za mienie pozostawione w Polsce).
To nie koniec antypolskich publikacji w „Timesie”. W numerze z 2 sierpnia br. redakcja zamieściła list Martina D. Sterna z Salford, który twierdzi, że Niemcy umieścili obozy koncentracyjne w Polsce i innych krajach Europy Wschodniej, a nie na Zachodzie, dlatego że byli świadomi niechęci miejscowej ludności do żydowskich współmieszkańców. Podobne treści, mówiące już wprost o „polskich obozach koncentracyjnych”, pojawiają się dość często w prasie światowej, a tacy ludzie, jak Martin D. Stern plotą różne głupstwa i kłamstwa. - Pytanie jednak: czemu ma to służyć? Przecież to Polacy mają najwięcej drzewek pamięci w Instytucie Yad Vashem, to Polska była jedynym krajem w okupowanej Europie, w którym za pomoc ludności żydowskiej groziła kara śmierci!
A co do odszkodowań, to baronesa Ruth Deetch, a także inni liderzy żydowskich organizacji, głównie w USA, domagający się od Polski odszkodowań, doskonale wiedzą, że nasz kraj stał się w 1939 r. obiektem zbrojnej agresji ze strony Niemiec i Rosji Sowieckiej. Dokonujące się wówczas przekształcenia własnościowe nie mogą więc obciążać ani moralnie, ani materialnie państwa polskiego. Jeśli już, to na gruncie prawa międzynarodowego prawnymi następcami Rzeszy Niemieckiej i Związku Radzieckiego są Niemcy i Rosja, dlatego do tych krajów należy zwrócić się o odszkodowania.
Zadziwia jednak, że ostatnio do upokarzania naszego kraju na arenie międzynarodowej dołączył Kongres USA, uchwalając rezolucję w sprawie zwrotu majątków żydowskich rzekomo zagrabionych przez Polskę. Zapewne ta deklaracja Kongresu jest tylko przedwyborczym chwytem potężnego lobby żydowskiego w USA, pragnącego rozbić i zmarginalizować Polonię w wyborach prezydenckich, dlaczego jednak nie usłyszałem jakiegoś protestu polskiego rządu na te nieuzasadnione żądania? W Ameryce przeciw tej rezolucji protestował, o ile wiem, jedynie USOPAŁ. U nas nieśmiało odezwał się tylko klub parlamentarny PSL, proponując w rewanżu wystąpienie do USA o odszkodowania za niewyobrażalne straty, jakie przyniosła Polakom Jałta.
Pisząc o oskarżeniach Polaków o antysemityzm czy nazizm, mam wrażenie, że sami przyczyniamy się do rozpowszechniania tego zarzutu. Na wielu pamiątkowych tablicach w Warszawie znajdują się np. napisy, że w tym miejscu faszyści albo naziści rozstrzelali Polaków albo Żydów. Amerykańscy turyści pytają: „A kim byli ci faszyści lub naziści?”. Na to pytanie muszą sobie sami odpowiedzieć. I odpowiadają, że zapewne faszystami byli tzw. źli Polacy. Czy nie należałoby na tych tablicach napisać dokładniej, że sprawcami mordów byli Niemcy lub Rosjanie? Dlaczego nikt do dzisiaj nie pomyślał o wymianie starych, PRL-owskich tablic na nowe, kilkujęzyczne? Przecież faszyści, naziści, a także komuniści nie byli przybyszami z kosmosu. Oni mieli swoją narodowość, to byli Niemcy albo Rosjanie, ale także i polscy komuniści. Właśnie dlatego powinno się pisać i mówić o tym bardzo dokładnie.
A swoją drogą, to współczuję wielu młodym Polakom, którzy wyjeżdżając z kraju, napotykają upokorzenia, są oskarżani czy to o antysemityzm, czy faszyzm. Cóż, emigracja zawsze prowadzi do pewnej konfrontacji historycznej, do weryfikacji postaw. Emigrując, trafia się często do środowiska o zróżnicowanych poglądach, jest to bardzo często czas próby. Dlatego tak ważne jest doświadczenie wyniesione z domu rodzinnego, z polskiej szkoły, ważna jest wiedza historyczna, a także wszystkie te składniki osobowości, które dają mocne poczucie przynależności do wspólnoty określanej mianem „naród”. To poczucie narodowe jest powszechne i silne u Polaków.
Dlatego na pytania o jakiekolwiek nasze historyczne winy należy odpowiadać, że Polska przez stulecia była „krajem bez stosów”, do którego ściągały wszelkie grupy narodowościowe uciekające z innych zakątków Europy przed prześladowaniami etnicznymi bądź religijnymi, zaś ludność żydowska, którą dziś przedstawia się jako tak bardzo prześladowaną nad Wisłą, cieszyła się przywilejami, niemającymi odpowiednika w innych państwach.
Prawdą jest, że obecnie pod rządami Platformy Obywatelskiej żądania odszkodowań od Polski mogą przybierać na sile (premier Tusk, będąc w Izraelu, zobowiązał się do szybkiego uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej). Nie dziwią więc bezprawne działania takie jak - z jednej strony - baronesy Deetch, a z drugiej - środowisk niemieckich - Eriki Steinbach. Niestety, sami musimy przekonać świat, że nie jesteśmy antysemitami, nazistami, faszystami, ani też wielbłądami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

Adobe Stock

Więcej ...

Dr Milena Kindziuk: Jak traktować objawienia bł. ks. Popiełuszki we Włoszech?

Materiał prasowy

O duchowym przesłaniu objawień bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech, ich zgodności z nauczaniem Kościoła, roli objawień prywatnych oraz postaci włoskiej mistyczki Franceski Sgobbi - opowiada w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną dr Milena Kindziuk, współautorka książki „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja, napisana wspólnie z ks. prof. Józefem Naumowiczem, przybliża nieznane dotąd szerzej świadectwa mistycznych spotkań z błogosławionym kapłanem i pomaga zrozumieć ich duchowy sens.

Więcej ...

Komisja Maryjna KEP: obchody objawień w Gietrzwałdzie i peregrynacja kopii Jasnogórskiego Obrazu

2025-10-19 09:00
Matka Boża Gietrzwałdzka

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Komisja Maryjna Konferencji Episkopatu Polski 15 października br. obradowała w Gietrzwałdzie. Wśród omawianych zagadnień znalazły się m.in. przygotowania do obchodów 150-lecia objawień Maryi w Gietrzwałdzie oraz realizacja dzieła peregrynacji kopii Jasnogórskiego Obrazu, której trzeci etap rozpoczął się w sierpniu br. Obradom przewodniczył abp Wacław Depo, przewodniczący Komisji Maryjnej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był...

Wiara

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był...

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...

Wiara

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...

Co ks. Popiełuszko mówi w objawieniach o swojej śmierci?

W wolnej chwili

Co ks. Popiełuszko mówi w objawieniach o swojej śmierci?

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

Wiara

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Wiara

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

W wolnej chwili

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

Wiara

Nowenna do św. Teresy od Jezusa