Rycerze Kolumba przeprowadzili przed wyborami prezydenckimi sondaż wśród amerykańskich katolików. Zapytano w nim tych, którzy deklarują łączność z Rzymem, o najważniejsze kwestie finiszującej kampanii wyborczej. Artykuł poświęcony badaniu zamieścił kanadyjski „Catholic Register”. Potwierdziło się w nim to, co wynikało z innych sondaży, że najważniejszym tematem tej kampanii oraz kryterium oceny kandydatów są sprawy gospodarcze. Także katolicy patrzą przede wszystkim na ekonomię. 59 proc. badanych uważa, że jest to najważniejsza sprawa w tej kampanii prezydenckiej. Potem długo, długo nic i... wojna w Iraku - najważniejsza dla 9 proc. badanych. 6 proc. uważa, że najistotniejszy jest system ubezpieczeń, 5 - że terroryzm, 3 - imigracja i 2 proc. - praca.
Kogo wspierają katolicy za oceanem? 39 proc. deklaruje przynależność do obozu Demokratów. 9 proc. mniej lokuje siebie wśród Republikanów, a 29 proc. mówi o sobie, że są niezależni.
Jeśli chodzi o idee, katolicy w większości są centrystami. Blisko połowa - 45 proc. deklaruje umiarkowanie w sferze ideologicznej. Co trzeci (36 proc.) to we własnym przekonaniu konserwatysta. Mniej niż co piąty (19 proc.) mówi o sobie - liberał. Najczęściej do liberalizmu w sferze ideowej przyznają się katolicy, którzy nie praktykują swojej wiary.
Te deklaracje mają odbicie w postawie wobec życia. Katolicy niepraktykujący o wiele częściej niż praktykujący dopuszczają możliwość zabijania dzieci nienarodzonych. Aż 65 proc. tej grupy określa siebie jako zwolennika tzw. obozu „pro choice”. W całej katolickiej populacji zwolenników organizacji w rodzaju Planned Parenhood jest 47 proc. Do antagonistów, nazywanych za oceanem „pro life”, deklaruje przynależność blisko połowa (49 proc.) uczestników badania.
Katolicy generalnie nie są zadowoleni z obecnej praktyki politycznej w swoim kraju. Aż 73 proc.badanych stwierdziło, że sprawy w USA idą w złym kierunku. Przeciwnie sądzi raptem co piąty badany, czyli nawet nie wszyscy zwolennicy Republikanów, skąd wywodzi się obecnie urzędujący prezydent.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu