Reklama

In vitro jak aborcja

Nowy watykański dokument nie pozostawia wątpliwości: in vitro jest niemoralne, a stosowana w tej metodzie redukcja embrionów jest równoznaczna z zamierzoną aborcją selektywną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego in vitro jest równoznaczne z aborcją? Bo „jest rozmyślnym i bezpośrednim zniszczeniem jednej lub wielu niewinnych istot ludzkich w początkowej fazie istnienia” - głosi wydany właśnie dokument Kongregacji Nauki Wiary pt. „Godność osoby” („Dignitas personae”). Zaaprobował go Papież Benedykt XVI, a w Sekretariacie Episkopatu w Warszawie 12 grudnia odbyła się jego promocja, w tym samym czasie, co promocja watykańska.

Życie zostaje przerwane

Reklama

Instrukcja watykańska nie jest skierowana jedynie do katolików, lecz ma charakter uniwersalny. Bierze bowiem pod uwagę dobro człowieka. Ma skłonić do refleksji nad nowymi osiągnięciami technologicznymi w kwestiach prokreacji i wspomagania rodzicielstwa. - Mówi o konsekwencjach, w kontekście których człowiek powinien rozstrzygać współczesne dylematy moralne, także te związane ze stosowaniem metody in vitro - komentuje ks. Franciszek Longchamps de Berier, prawnik, członek zespołu ds. bioetycznych przy premierze. - Niektóre osoby czasem się skarżą, że jednoznacznie negatywnie oceniając praktyki in vitro, Kościół pozbawia ich nadziei. Tymczasem Kościół pozbawia iluzji. Oczywiście, w sensie technologicznym jest możliwe poczęcie dziecka w wyniku in vitro, jednak korzystając z osiągnięć techniki, człowiek musi poddawać refleksji godziwość swojego zachowania. Mogę przecież kogoś zabić, ale muszę postawić pytanie: Czy to będzie godziwe?
To dosyć drastyczne porównanie. Ks. Longchamps de Berier nie ma tu jednak wątpliwości: przy stosowaniu in vitro wiele embrionów przez działanie wprost lub tylko przez dozwolenie zostaje wydanych na śmierć - jak przy aborcji życie zostaje przerwane. O tym właśnie mówi watykański dokument. „Jeśli chodzi o wielką ilość zamrożonych embrionów, stawia się pytanie: co z nimi zrobić?” - pytają autorzy dokumentu.
Jak to się przekłada na praktykę życia? Kobieta po in vitro, będąca w piątym miesiącu ciąży, oznajmia np.: „Lekarz powiedział mi, że mam jeszcze sześć embrionów zamrożonych. Teraz mam poczucie, że mam siedmioro dzieci” - mówi. Jeśli ktoś decyduje się na in vitro, to decyduje się m.in. na to, że będzie w podobnej sytuacji. Problem tworzenia zapasowych embrionów jest bowiem zasadniczy i powszechny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Syndrom dziecka z in vitro

Reklama

Watykan sprzeciwia się w tym dokumencie metodzie in vitro także dlatego, że eliminuje ona akt małżeński w poczęciu dziecka, co jest sprzeczne z naturą małżeństwa: „Godziwe są wszystkie techniki, które szanują prawo do życia i do integralności fizycznej każdej istoty ludzkiej od poczęcia do naturalnej śmierci; jedność małżeństwa, pociągająca za sobą wzajemne poszanowanie prawa małżonków do stania się ojcem i matką wyłącznie dzięki sobie”, tak by „przekazanie życia osobie ludzkiej nastąpiło jako owoc właściwego aktu małżeńskiego, aktu miłości między małżonkami” (n.12). Natomiast jako „technikę moralnie niegodziwą” dokument określa „oddzielenie aktu prokreacji od aktu małżeńskiego”. - Zrodzenie nowego człowieka to nie jest tylko kwestia biologii - uważa ks. prof. Wojciech Bołoz, bioetyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. - Przekazywanie życia powinno mieć charakter osobowy, tzn. powinien być w nie zaangażowany cały człowiek, jego ciało, umysł, wola. Procedura in vitro jest okaleczeniem całego procesu przekazywania życia.
Ks. Longchamps de Berier zwraca też uwagę na jeszcze jeden aspekt całej sprawy: człowiek powinien używać rozumu, by oceniać swe postępowanie. I patrzeć na nie w świetle całości życia, a więc także życia duchowego i psychicznego. Nauka dowiodła dzisiaj, że w rodzinach po aborcji istnieje trudny do wyleczenia tzw. syndrom postaborcyjny; za jakiś czas natomiast okaże się, że mamy do czynienia również z syndromem dziecka z in vitro. - Kościół patrzy perspektywicznie i dlatego bierze również to pod uwagę. Dlatego już teraz trzeba się zastanowić nad konsekwencjami, na jakie własnym działaniem naraża się psychikę dzieci poczętych metodą in vitro - twierdzi ks. Longchamps de Berier. - Nie bez znaczenia pozostają także psychiczne konsekwencje u dzieci, których rodzeństwo zostało pozbawione życia.

Adopcja zamiast in vitro

Reklama

Jaką receptę zatem daje Kościół bezpłodnym małżeństwom? Przede wszystkim Kościół jest za tym, by leczyć bezpłodność. Zgadza się z tym prof. Bogdan Chazan, ginekolog i położnik, który szacuje, że trudności z poczęciem dziecka ma około 20 proc. małżeństw, jednak problem bezpłodności dotyczy 7 proc. z nich, co oznacza, że pozostałe po podjęciu leczenia mogą począć potomstwo.
Kościół proponuje leczenie, ale w sposób godziwy. Tymczasem stosowanie metody in vitro nie jest żadną formą leczenia, gdyż małżeństwa nadal pozostają bezpłodne. To po pierwsze.
Po drugie, Kościół zachęca do adopcji dzieci. Instrukcja „Dignitas personae” wyraźnie poleca adopcję zamiast stosowania metody in vitro. „Należy zachęcać do adopcji licznych sierot, propagować ją i ułatwiać związane z nią procedury” (n.13). - Jednym z konkretnych rozwiązań problemu niepłodności jest adopcja dzieci, które nie mają rodziny - pisze na swoim blogu bp Zbigniew Kiernikowski. - Dla wierzących jest to szczególne wyzwanie i propozycja. Wielokrotnie mówił o tym również Jan Paweł II, podkreślając, że „kto przyjmie na wychowanie najmniejsze z tych najmniejszych, to tak jakby samego Chrystusa przyjmował”.
Trzeba też wyraźnie powiedzieć, że Kościół nie odrzuca dzieci już poczętych metodą in vitro. Pozwala je chrzcić i zaleca troskliwie wychowywać. Dziecko nie jest niczemu winne, nie może być przez nikogo piętnowane. - Trzeba szanować to życie, które już jest - oceniają teologowie.

Stała nauka

Reklama

Watykańska instrukcja nie zawiera żadnych rewolucyjnych treści, lecz stanowi kontynuację dotychczasowej nauki Kościoła na temat badań naukowych w dziedzinie biomedycyny.
Już instrukcja „Donum vitae” z 1987 r., wydana przez kierowaną przez kard. Josepha Ratzingera Kongregację Nauki Wiary, wyraźnie mówi, że „poczęcie nowego dziecka winno być w każdym wypadku owocem wyłącznie aktu małżeńskiego, a nie skutkiem stosowania takich czy innych technik”. Wytwarzanie embrionów ludzkich i ich niszczenie dokument uznał za niemoralne.
Przypomnijmy, że przeciw zapłodnieniu in vitro w grudniu 2007 r. wystąpili też biskupi w liście do parlamentarzystów. Przypomnieli nauczanie Jana Pawła II na temat „niegodziwości i niedopuszczalności tej metody” i podkreślili, że „przy każdej próbie w tej metodzie giną liczne embriony, co jest rodzajem wyrafinowanej aborcji”. W liście czytamy też, że „każde dziecko ma prawo zrodzić się z miłosnego aktu małżeńskiego jego rodziców”.
Także w listopadzie 2008 r. na Jasnej Górze polscy biskupi odnieśli się do rządowego projektu refundacji in vitro i przypomnieli, że prawo stanowione nie może być ponad prawem naturalnym. - In vitro jest złamaniem prawa do życia poczętych już ludzi. Za cenę jednego życia, żeby sprawić przyjemność rodzicom i dać im dziecko, zabija się inne - mówi abp Józef Michalik. Jest to, jego zdaniem, nie do przyjęcia dla każdego uczciwego człowieka, a tym bardziej dla chrześcijanina.
Bp Bronisław Dembowski zaś przypomina w tym kontekście słowa Jana Pawła II: „Wymagajcie od siebie, choćby prawo stanowione przez ludzi od was nie wymagało”.
- Kościół na temat in vitro ma stałą naukę - podsumowuje abp Kazimierz Nycz.

ABP HENRYK HOSER
Przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych

Nowa instrukcja watykańska „Dignitas personae” ukazuje się w 20 lat po ogłoszeniu dokumentu „Donum vitae” jako jego aktualizacja i kontynuacja nauczania Kościoła. Związane jest to z pojawieniem się nowych technik dotyczących życia i osoby ludzkiej. Te dwa dokumenty z kolei stanowią organiczną całość wraz z encykliką „Evangelium vitae” (z 1995 r.), podkreślają bowiem nienaruszalność życia ludzkiego. Najnowszy dokument zwraca szczególną uwagę na wątpliwości w dziedzinie badań nad ludzkimi embrionami. Odwołuje się do tradycji Hipokratesa, kieruje się światłem rozumu i wiary. Zachęca też chrześcijan, by nie wyrzekali się swej chrześcijańskiej tożsamości przy podejmowaniu życiowych wyborów i decyzji.

(mk)

KS. PROF. FRANCISZEK LONGCHAMPS DE BERIER
Prawnik, członek komisji bioetycznej przy premierze

Stosowanie metody in vitro łączy się z niszczeniem embrionów, a więc z przerywaniem powołanego i już istniejącego życia. Stąd musi być uznane za grzech ciężki i nigdy nie będzie akceptowane przez Kościół, który pozostaje wierny Ewangelii. Niezależnie od konsekwencji społecznych czy tymczasowej utraty popularności. Trzeba też pamiętać, że Kościół zawsze ma na uwadze dobro człowieka. Jak mówią: Pan Bóg zawsze człowiekowi przebaczy, ludzie tylko czasami, a natura - nigdy. W przypadku in vitro wiele mówimy o naturze.

(mk)

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

USA: Agenci Secret Service postrzelili uzbrojonego mężczyznę w pobliżu Białego Domu

2025-03-09 13:29
Donald Trump

PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

Donald Trump

Agenci Secret Service postrzelili w niedzielę uzbrojonego mężczyznę w pobliżu Białego Domu - poinformowała telewizja NBC. Wcześniej doszło między nim i funkcjonariuszami organów ścigania do "zbrojnej konfrontacji".

Więcej ...

Szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku

2025-03-09 13:48

fot. canva

Szpital MSWiA w Krakowie, który stał się celem cyberataku już działa, a życia pacjentów w żaden sposób nie jest zagrożone - zapewnił wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak dodał, że trwają niezbędne czynności techniczne i poszukiwanie sprawców.

Więcej ...

Pielgrzymka Miłosierdzia śladami św. Faustyny Kowalskiej

2025-03-10 10:00

ks. Paweł Kłys

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Józefa

Wiara

Nowenna do św. Józefa

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

USA: „Czarne msze” ze skradzioną konsekrowaną hostią

Kościół

USA: „Czarne msze” ze skradzioną konsekrowaną hostią

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Wiadomości

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....