Znajomy ksiądz opowiedział mi niedawno swoje spotkanie kolędowe: w czasie wizyty duszpasterskiej starszy pan z pasją opowiadał o swoim nowym hobby, którym jest komputer. Po przejściu na emeryturę razem z grupą kolegów założyli nawet nieformalny klub. Dzięki komunikatorom internetowym często ze sobą rozmawiają. Żeby było jeszcze trudniej, ów emeryt zrezygnował z popularnych Windowsów na rzecz innego systemu operacyjnego - Linuxa. Wracamy do nauki surfowania. I bynajmniej nie chodzi mi o jeżdżenie na desce na grzbietach fal morskich, ale o przeglądanie stron internetowych. Po wgraniu przez sieć do naszego komputera strony
Aby wrócić do strony głównej, musimy najechać wskaźnikiem myszki na strzałkę w lewo u góry przeglądarki internetowej (ewentualnie kombinacja, czyli wciśnięcie dwóch klawiszy: „Alt” i klawisza ze strzałką w lewo). „E-kartki” to z kolei usługa dosyć popularna w internecie przed świętami czy imieninami znajomych. Zamiast wysyłać tradycyjną, papierową kartkę, możemy przesłać kartkę wirtualną. Warunek: musimy znać adres e-mailowy osoby, której chcemy wysłać wirtualną kartkę. I musi to być adres dokładny. Jeżeli bowiem w przypadku zwykłej kartki listonosz może się czasami domyśleć, jaka jest np. nazwa ulicy, to komputer w przypadku każdej pomyłki kartki nie dostarczy. Na stronie „Niedzieli” kartki podzielone są tematycznie (po lewej stronie). Poszczególne rubryki formularza informują nas też, co musimy wpisać. Myślę, że jest to dość proste.
Pomóż w rozwoju naszego portalu