Fatalne wiadomości z Brazylii. Rząd złapał się za głowę, gdy okazało się, że aż 99 proc. Brazylijczyków jest homofobami. Takie wyniki przyniosły badania postawy społeczeństwa wobec homoseksualistów i homoseksualizmu - doniósł dziennik „O Globo”.
Studium zostało przeprowadzone przez instytucję powiązaną z rządzącą Partią Pracy. Jak zbadano poziom homofobii w brazylijskim społeczeństwie? Zadano respondentom kilka pytań, które miały zdemaskować homofobów w populacji. Na przykład pozytywna odpowiedź na pytanie: czy Bóg stworzył mężczyznę i kobietę jako osoby odmienne pod względem płci, żeby mogli wypełnić role i mieć dzieci? - oznaczała, że człowiek jest homofobem. Odpowiedziało tak aż 92 proc. Brazylijczyków. Inne pytania były już bardziej oczywiste. 59 proc. stwierdziło, że homoseksualizm jest grzechem, 41 proc. uznaje, że to choroba, a 64 proc. nie akceptuje pocałunków i przytulania się homoseksualistów na ulicy.
Rząd chce zmienić te postawy i planuje akcję propagandową, która wbiłaby do głów obywatelom największego katolickiego państwa świata „nowoczesne” i „słuszne” poglądy.
Wkrótce manifestacja niechęci do homoseksualistów ma być karalna.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu