Reklama

Wiadomości

Katowice: Śmiertelna ofiara wybuchu gazu; pod gruzami może być jeszcze jedna osoba

PAP/Michał Meissner

Ratownicy przeszukujący rumowisko powstałe po wybuchu gazu na probostwie w katowickiej dzielnicy Szopienice odnaleźli pod gruzami ciało jednej z dwóch poszukiwanych osób; zgon potwierdził już lekarz. Trwają poszukiwania drugiej kobiety, która mogła być w budynku w chwili eksplozji. Z gruzów uratowano psa.

"Około godziny 12.30 strażacy odnaleźli w gruzowisku ciało jednej z osób, następnie lekarz stwierdził zgon (...). Akcja ratunkowa jest kontynuowana. Dalej poszukujemy jednej osoby. Wierzymy głęboko, że albo odnajdziemy ją żywą, albo nie znajdziemy tam już nikogo, a ta osoba znajdzie się w innym miejscu" - powiedział na miejscu akcji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Wojewoda wraził współczucie dla bliskich ofiary wybuchu i złożył kondolencje rodzinie zmarłej. Zapewnił, że akcja ratownicza przebiega bardzo sprawnie i dynamicznie. Podziękował wszystkim ratownikom, pracującym w bardzo trudnych warunkach.

Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Arkadiusz Przybyła poinformował, że obecnie w akcji biorą udział 42 zastępy strażackie, łącznie 182 ratowników. Na miejsce dotarła specjalistyczna grupa z Nowego Sącza z psami szkolonymi do wykrywania w rumowiskach żywych ludzi.

"Jeden pies zainteresował się jednym miejscem, ale jednoznacznie nie wskazał, że ktoś może tam być. Sprawdzamy teraz z drugim pieskiem i za chwilę będziemy kontynuować działania" - relacjonował krótko po 13. nadbrygadier Przybyła. Potwierdził, że strażacy wydostali z gruzów małego psa - jest w dobrym stanie.

Do wybuchu doszło w piątek ok. godz. 8.30. Z obecnych ustaleń wynika, że w chwili eksplozji w budynku mogło być dziewięć osób. Siedmioro z nich, wśród nich dwie dziewczynki w wieku 3 i 5 lat, wyszło z gruzów o własnych siłach lub przy pomocy ratowników.

Czworo poszkodowanych jest w szpitalach, w stanie niezagrażającym życiu. Jedna osoba jest poparzona, dzieci mają m.in. obrażenia kończyn i głowy oraz lekkie poparzenia. Dwie osoby były poszukiwane. Po odnalezieniu ciała jednej z nich, poszukiwania koncentrują się na dotarciu do kobiety, która może jeszcze być w rumowisku.

Życie czterech osób, które po wybuchu trafiły do szpitali, nie jest zagrożone. Jak poinformował rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Wojciech Gumułka, dwie dziewczynki w wieku 3 i 5 lat, które przewieziono do tego ośrodka, są w stanie stabilnym.

Reklama

"U dziewczynek nie ma zagrożenia życia, oddychają samodzielnie, są przytomne. Mają obrażenia kończyn, głowy i lekkie poparzenia. Natomiast uwzględniając cały charakter tego tragicznego zdarzenia, możemy mówić, że dzieci miały sporo szczęścia" - powiedział rzecznik. Obecnie dzieci przechodzą pogłębione badania, na pewno pozostaną w szpitalu co najmniej kilka dni. Ranna jest też mama dziewczynek.

Jeden z poszkodowanych trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Pacjent jest przytomny. "Mężczyzna po wstępnym zaopatrzeniu i ocenie lekarskiej na Izbie Przyjęć CLO został przyjęty do hospitalizacji w Oddziale Chirurgii Ogólnej celem dalszej, pogłębionej diagnostyki i leczenia" - poinformował kierownik ds. administracji i rozwoju siemianowickiego szpitala Wojciech Smętek.

Ratownicy ręcznie usuwają z gruzowiska duże elementy konstrukcji budynku, blokujące dostęp w głąb rumowiska – to m.in. długie belki stropowe i większe fragmenty ścian oraz sprzęty domowe. Po wyciągnięciu z gruzu, są one ładowane na ciężarówki i wywożone. Rozebrano już fragmenty poddasza i pierwszego piętra budynku. Strażacy wydostali zaparkowaną przed zniszczonym budynkiem osobową Dacię – samochód został poważnie uszkodzony.

Ceglany budynek, w którym doszło do wybuchu, zbudowano na przełomie XIX i XX wieku. Prawdopodobnie był ogrzewany gazem z miejskiej sieci. Gazu używano także do gotowania. Najprawdopodobniej to wybuch gazu był przyczyną piątkowej katastrofy. (PAP)

autorzy: Mateusz Babak, Marek Błoński

mtb/ mab/ akub/

2023-01-27 13:57

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Encyklopedia Śląska

www.facebook.com/panteongornoslaski

W podziemiach archikatedry katowickiej Chrystusa Króla można oglądać Panteon Górnośląski.

Więcej ...

Wielki Tydzień jest czasem próby

2023-03-31 13:32

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Tydzień wprowadza nas w śmierć Jezusa. Ona jest tematem przewodnim tych dni. Jest białą czy czarną „panią” tego czasu. Panuje nad wszystkim, nad wszystkimi naszymi myślami, pragnieniami, planami… wszak wszystko znajduje swoje zwieńczenie w śmierci. Jezus „wchodzi” w nią, w sam jej środek, pozwala się jej objąć, oddaje się w jej władanie, aby następnie zadać jej śmiertelny cios.

Więcej ...

Premier: dopóki PiS rządzi Polską, dopóty program 500+ nie jest zagrożony

2023-04-01 19:53

PAP/Zbigniew Meissner

Rodzina 500+ to największy program społeczny w polskiej historii; jest symbolem efektywnego i sprawiedliwego państwa - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że dopóki PiS rządzi Polską, dopóty ten program nie jest zagrożony

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#NiezbędnikWielkopostny. Twoja pomoc na drogach Wielkiego...

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny. Twoja pomoc na drogach Wielkiego...

Wkrótce XIII Noc Konfesjonałów w całej Polsce

Kościół

Wkrótce XIII Noc Konfesjonałów w całej Polsce

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według św. Mateusza

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według św. Mateusza

Prośmy Jezusa o łaskę towarzyszenia Mu w tych dniach...

Wiara

Prośmy Jezusa o łaskę towarzyszenia Mu w tych dniach...

Wydział Katechetyczny w Toruniu przeprasza za...

Głos z Torunia

Wydział Katechetyczny w Toruniu przeprasza za...

Watykan: papież Franciszek w klinice Gemelli

Franciszek

Watykan: papież Franciszek w klinice Gemelli

7 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

Kościół

7 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

Watykan/ Papież ma infekcję dróg oddechowych, pozostanie...

Franciszek

Watykan/ Papież ma infekcję dróg oddechowych, pozostanie...

Potrzeba mi Twojej miłości, Jezu!

Wiara

Potrzeba mi Twojej miłości, Jezu!