Reklama

Niebezpieczny holizm

Klienci bez głowy

Niedziela Ogólnopolska 17/2009, str. 25

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kryzys finansowy jest równoznaczny z mniejszą ilością pieniędzy w portfelu. Mniej kasy to - gdybyśmy byli zawsze logiczni - rzadsze i skromniejsze zakupy. Ale człowiek nie zawsze postępuje racjonalnie. Dla tych pokusą nie do odparcia mogą okazać się wyprzedaże, superokazje, megapromocje, których w dobie kryzysu jest jeszcze więcej.
Jeśli zdarza ci się, że kupujesz coś, bo akurat wpadło ci w oko, mówiąc sobie „a przyda się” albo idziesz na zakupy w sytuacji złości, niezadowolenia czy lęku, nie odrywasz metek, żeby można było zwrócić zakupioną bluzkę czy spodnie, albo gdy nie używasz przedmiotów, na które wydałeś/wydałaś sporo pieniędzy, albo gdy kłamiesz przed sobą samym i najbliższymi, ile wydajesz podczas wizyt w sklepie, to sygnał, że możesz być uzależniony/uzależniona od zakupów.
Nałóg narkomanii jest straszny. Alkoholizm równie niszczący dla zdrowia i otoczenia. Tylko palacze wiedzą, jak trudno sobie poradzić z uzależnieniem od nikotyny. Ktoś, kto ma „żyłkę do hazardu”, nie przejdzie obojętnie obok kasyna. Z nałogiem zakupów jest jeszcze gorzej, bo sklepów więcej i trudno ograniczyć swoją codzienną marszrutę, żeby nie przejeżdżać, przechodzić koło sklepu. - A zajrzę tylko i przejdę się między półkami, nikomu to nie zaszkodzi - przekonuje siebie taka osoba i wychodzi z chudszym portfelem, torbą często niepotrzebnych rzeczy, a w domu, przytłoczona poczuciem winy, czyni kolejny raz postanowienie: Już nigdy więcej. Wyprzedaż dla zakupoholika jest tym, czym postawienie narkotyku przed narkomanem - stwierdził Terrence Sulman, jeden z nielicznych ekspertów od tej groźnej współczesnej choroby. Niektórzy ten nawyk traktują jako mało groźne dziwactwo, ale coraz większa liczba psychologów bije na alarm i choć zakupoholizm nie jest na liście chorób, prawdopodobnie wkrótce na niej się znajdzie. Amerykanie już przymierzają się do tego. Szacuje się, że w USA od zakupów jest uzależnionych blisko sześć procent obywateli.
„Compulsive shopper” to anglojęzyczny termin zjawiska uzależnienia od kupowania. Mechanizm wpadania w nałóg jest tu bardzo podobny do rządzących innymi podobnymi uzależnieniami. Zakupoholizm jest reakcją na głębsze problemy w życiu osobistym i społecznym. Może być próbą kupienia szczęścia, wypełnienia pustki, poprawy złego nastroju, sposobem na samoakceptację, dodaniem siły lub prostą ucieczką przed kłopotami życia codziennego. Ta recepta, jak wszystkie podobne, przynosi co prawda efekty, ale zawsze na krótką metę. W trakcie zakupów zakupoholik czuje się co prawda lepiej, lecz zaraz po nich pojawia się przygniatające poczucie winy, wynikające ze świadomości, że kolejne już postanowienie, nawet przysięga nie zostały dotrzymane. Analogicznie jak w przypadku choroby alkoholowej. Alkoholik też przyrzeka sobie wiele razy i nic z jego postanowienia nie wychodzi. Podobnie palacz, hazardzista itp.
Mogłoby się wydawać, że na tę współczesną chorobę częściej zapadają kobiety. Badania wykazują jednak, że równie często zapadają na nią mężczyźni. Najbardziej narażone na tę chorobę są osoby, które po raz pierwszy mają swoje pieniądze, konto, a wraz z nim kartę kredytową i wiele pokus, którym nie zawsze są w stanie się oprzeć.
Choć ponadprzeciętna lubość w robieniu zakupów przez część osób jest przyjmowana jako niegroźne dziwactwo i staje się niekiedy okazją do żartów z danej osoby, to jednak uzależnienie od zakupów niesie z sobą poważne konsekwencje. Finansowe i psychologiczne. Te pierwsze - to długi. W dobie kart kredytowych bardzo łatwo w nie popaść. Te drugie - to konsekwencje dla życia rodzinnego. Problem staje się już tak poważny, że powstają specjalistyczne poradnie leczenia tego uzależnienia. Za oceanem opracowano nawet, trochę na podobieństwo grup Anonimowych Alkoholików, terapię w grupach Anonimowych Dłużników.
Jak nie wpaść w to uzależnienie? Trudno, bo przeciwnicy są potężni. Począwszy od nachalnej, wszechobecnej reklamy, która obiecuje nabycie szczęścia przez zakup produktu, po specjalistów od handlu, którzy wykorzystując nasze nawyki i znając naturę człowieka, robią wszystko, abyśmy kupowali jak najwięcej i jak najczęściej. Granica między zaspokajaniem zwykłych potrzeb a uzależnieniem jest cienka. Trzeba zatem uważać i często pytać się o swoje zakupowe nawyki: jak dużo i jak często robię zakupy, czy nie cierpi na tym domowy budżet, praca, rodzina i życie osobiste, i najważniejsze - czy czasem robienie zakupów nie jest „lekiem” na poczucie lęku i zagrożenia. I jeszcze jedno. Kryzys gospodarczy nie jest naturalną szczepionką przeciw tej chorobie.

RADY
Jak nie uzależnić się od zakupów

Płać zawsze gotówką.

Nigdy nie rób zakupów bez wcześniej przygotowanej listy.

Karty kredytowej używaj tylko w nagłych przypadkach.

Bierz do sklepu ograniczoną ilość pieniędzy. Nigdy nie bierz na zapas „bo może się przydadzą”.

Jeśli idziesz „pooglądać wystawy”, nigdy nie bierz ze sobą portfela.

Nie oglądaj „telewizyjnych sklepów”.

Jeśli wybierasz się w podróż, zrób zakupy u siebie. Ludzie mają tendencje do robienia większych zakupów poza swoim miejscem zamieszkania.

Wybierz się na spacer, jeśli przychodzi ci ochota, aby pójść na zakupy.

W ostateczności szukaj pomocy w poradniach uzależnień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24
Kard. Gerhard Ludwig Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Więcej ...

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

Więcej ...

Prokuratura: życie rannego strażnika uniwersyteckiego nie jest zagrożone

2025-05-08 09:57

PAP/Radek Pietruszka

Życie rannego strażnika uniwersyteckiego nie jest zagrożone - poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przekazała, że czynności procesowe z podejrzanym o zabójstwo pracowniczki UW zaplanowano w godzinach popołudniowych w Prokuraturze Rejonowej Śródmieście-Północ.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...