Reklama

Do Aleksandry

Cała prawda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro!
Bardzo dziękuję za list. Postanowiłam skorzystać z Pani rady. Ze wszystkimi problemami zwracam się do Pana Jezusa Miłosiernego, zwłaszcza w godzinie Jego śmierci. On obdarza mnie wiarą, nadzieją i miłością. Wierzę we wstawiennictwo Matki Bożej, wszystkich świętych, liczę na całodobową pomoc mojego Anioła Stróża. Praktycznie jestem osobą żyjącą u Pana Boga na kredyt. Od św. Ojca Pio otrzymałam moc i siłę do walki o życie, jestem w stanie pokonać wszystkie problemy, które od pewnego czasu były dla mnie nie do pokonania. Już od ponad roku modlę się o wstawiennictwo św. Ojca Pio.
W każdą ostatnią sobotę miesiąca mamy spotkanie Grupy Modlitewnej połączone z Mszą św. dziękczynno-błagalną. Prosimy wówczas o wstawiennictwo św. Ojca Pio. Członkowie Grupy uczestniczyli w pielgrzymce do Włoch, byli przy grobie św. Ojca Pio.
Ojciec Pio w czasie swojego ziemskiego życia miał zdolność przemieszczania się, potrafił być w dwóch miejscach równocześnie. Jako święty żyje wśród nas, pomaga chorym, wyciąga rękę i błogosławi. Broni od wszelkich niebezpieczeństw duszy i ciała. Pomaga nam, abyśmy wytrwale szli do wieczności.
Z chrześcijańskim pozdrowieniem
Zenobia

To nie jest cały list. Pani Zenobia opisuje swoje „spotkania” ze św. Ojcem Pio, a także swą cierniową drogę choroby. Nie narzeka, nie upatruje swych nieszczęść w osobach drugich. Wszystko zawierza Panu Bogu, za wszystko Bogu dziękuje. Piękna postawa, naprawdę głęboko chrześcijańska. Często brak nam tej cierpliwości, poddania się woli Bożej, tego zawierzenia - ufnego i szczerego. Pamiętam kilka faktów, także z mojego życia, gdy np. szłam do kościoła na Mszę św. chora, zbolała lub gdy poczułam się tam nagle słabo i źle. I po Eucharystii, po przyjęciu Pana Jezusa do swojego serca - wszystko mijało bez śladu! Fakt. To nie mogły być tzw.zbiegi okoliczności, to były cuda, które Bóg nam codziennie zsyła. Tyle że zagonieni, w zgiełku dnia i w hałaśliwym tłumie nic nie słyszymy, nic nie zauważamy.
Często zastanawiam się nad przeszłością i ubolewam, dlaczego kiedyś tego wszystkiego nie zauważałam, nie rozumiałam. A teraz, po latach, staje się to tak oczywiste. Byłam po prostu głucha na głos Boga, ślepa na Jego objawienia.
Nauczona tym doświadczeniem myślę sobie, czego znowu tym razem nie zauważam? Czy aby na pewno już wszystko widzę dobrze? I to samo doświadczenie mi podpowiada, że wciąż wiem jeszcze zbyt mało. Bo całą prawdę zobaczymy dopiero po drugiej stronie życia, gdy na wszelkie korekty, niestety, będzie już za późno.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

W tym mieście poziom praktyk religijnych jest jednym z najwyższych w Polsce

2025-01-21 10:54
Msza św. w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Limanowej

Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w

Msza św. w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Limanowej

- Czymś charakterystycznym dla tych terenów, nie tylko Limanowszczyzny ale i całej diecezji tarnowskiej, jest trwająca nieprzerwanie od pokoleń więź rodzinna i więź ze środowiskiem lokalnym - mówi KAI ks. prał. Wiesław Piotrowski, proboszcz Bazyliki Matki Bożej Bolesnej w Limanowej. Doświadczony duszpasterz opowiada o nadzwyczaj intensywnym życiu religijnym miejscowej wspólnoty, o dużym zaangażowaniu świeckich skupionych w kilkudziesięciu wspólnotach i stowarzyszeniach a zarazem o roli limanowskiej bazyliki jako lokalnego sanktuarium. To wszystko sprawia, że Limanowa jest tym miastem w Polsce, gdzie poziom praktyk religijnych jest jednym z najwyższych.

Więcej ...

Gdańsk: Muzeum II Wojny Światowej znowu szokuje. Tym razem usunięto... przysięgę przed katolickim księdzem

2025-01-21 16:31
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Autorstwa Jroepstorff/commons.wikimedia.org

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Szokującą wiadomość podał na platformie X dr Karol Nawrocki, wybitny historyk, szef IPN, kandydat na prezydenta RP; otóż ze stałej ekspozycji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku została usunięta fotografia przedstawiająca powstańców warszawskich składających przysięgę w obecności katolickiego kapłana.

Więcej ...

Papież o siostrach zakonnych: ich misją jest służyć, a nie być służącymi

2025-01-22 16:05
Opieka nad dziećmi to piękna i odpowiedzialna praca

Archiwum przedszkola

Opieka nad dziećmi to piękna i odpowiedzialna praca

Podczas spotkania z członkami Fundacji Conrada Hiltona, Ojciec Święty podkreślał duże znaczenie zadań, jakie w Kościele i społeczeństwie podejmują siostry zakonne. Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na odpowiedzialnych i kierowniczych stanowiskach, a także przypomniał, że ich misją jest „służenie ostatnim, a nie bycie służącymi”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Czy jestem po stronie dobra czy zła?

Wiara

Czy jestem po stronie dobra czy zła?

Kolejne anonimowe groźby wobec o. Tadeusza Rydzyka

Kościół

Kolejne anonimowe groźby wobec o. Tadeusza Rydzyka

Prezydent USA podpisał rozporządzenie o uznaniu dwóch...

Wiadomości

Prezydent USA podpisał rozporządzenie o uznaniu dwóch...

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Święci i błogosławieni

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...

Kościół

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...