W sobotę, 18 lutego około godziny 13.00 czasu lokalnego zmarł na skutek ciężkich ran postrzałowych liczący 69 lat biskup pomocniczy archidiecezji Los Angeles w Kalifornii (USA), David G. O'Connell. Na razie nie są znane żadne inne szczegóły. Abp José Gómez, arcybiskup Los Angeles wyraził smutek i zaskoczenie tym, co się wydarzyło na przedmieściach jego bliskiemu współpracownikowi.
„Z wielkim smutkiem informuję, że dziś po południu zmarł nagle nasz ukochany biskup pomocniczy David O'Connell. Jestem wstrząśnięty i brak mi słów, aby wyrazić mój smutek. Jako ksiądz i biskup tutaj w Los Angeles przez czterdzieści pięć lat, biskup David był człowiekiem głębokiej modlitwy, który żywił wielką miłość do Matki Bożej. Był budowniczym pokoju z sercem dla ubogich i imigrantów, miał pasję budowania wspólnoty, w której świętość i godność każdego ludzkiego życia była by respektowana i chroniona. Był także dobrym przyjacielem i będzie mi go bardzo brakowało. Wiem, że nam wszystkim będzie. Proszę, dołączcie do mnie w modlitwie za biskupa Davida i jego rodzinę w Irlandii. Niech Matka Boża z Guadalupe otula go płaszczem swojej miłości, niech aniołowie prowadzą go do nieba i niech spoczywa w pokoju” – napisał arcybiskup Los Angeles, José H. Gómez.
Z wakacyjnego kajaka do łodzi Piotrowej - jak ks. Wojtyła został biskupem
Małgorzata Rokoszewska / KUL/KAI
wikipedia
4 lipca 1958 r. ks. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Decyzję papieża Piusa XII przekazał 38-letniemu wówczas kapłanowi Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, który ściągnął go do Warszawy ze spływu kajakowego po Mazurach.
Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze
2025-03-25 10:11
ACI Stampa/KAI
Vatican News
„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.
Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.