W czasie pierwszej wizyty Papieża w Polsce niektórych milicjantów ubrano w sutanny i polecono im wmieszać się w rzesze uczestniczące w papieskich nabożeństwach. Na jednym z nich spotyka się dwóch księży: - Skąd ja księdza znam? - pyta jeden.
- Jak to skąd? - odpowiada drugi. - Przecież razem pracujemy w V komisariacie!
***
Malarz, którego aspiracje znacznie wyprzedzały talent, portretował kiedyś papieża Leona XIII. Po zakończeniu żmudnej pracy prosił, by papież wskazał jakąś sentencję do umieszczenia pod wizerunkiem. - Proszę wziąć tekst z Mt 14,27, dodając moje imię. W domu artysta otworzył Biblię i przeczytał: „Nie bójcie się, to ja jestem”.
***
- Dlaczego „Credo” nie rozpoczyna Mszy św., lecz następuje zaraz po kazaniu?
- Bo widzisz, nawet gdyby to, co wygłosił ksiądz, gruntownie zniechęciło cię do pójścia za Jezusem, to Kościół zaraz po jego kazaniu przypomina ci fundamentalne prawdy naszej wiary. Kiedy kaznodzieja - twoim zdaniem - nagadał głupot, z ulgą wyznaj: „A ja jednak wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego...”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu