Reklama

Rok liturgiczny

#NiezbędnikWielkopostny

Gorzkie żale, przybywajcie!

Karol Porwich/Niedziela

W polskiej pobożności występuje szereg nabożeństw i pieśni, które stanowią o jej bogactwie i oryginalności. Obok kolęd i silnego wątku maryjnego szczególne miejsce w naszej duchowości zajmuje nabożeństwo do Męki Pańskiej, a zwłaszcza Gorzkie żale, które są rdzennie polskim nabożeństwem wielkopostnym, występującym tylko u nas.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy nabożeństwo pasyjne będące pierwowzorem dzisiejszych Gorzkich żali odprawiono w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu 16 lutego 1697 r. w Warszawie. Wprowadził je proboszcz parafii Świętego Krzyża, a jego wprowadzenie nastąpiło – jak zapisano w „Księdze Protokołów Bractwa św. Rocha” – „na gorącą intencję Ich Mościów Panów Braci, którzy chcąc wedle możności Chrystusa cierpiącego i przebłogosławionego Patrona naszego św. Rocha w umartwieniu ciała naśladować, a to Jego Mościa Ks. Proboszcza pokornie upraszali, który tak święte i pobożne zamysły ordynował i wiecznymi czasy postanowił, aby takowe nabożeństwo co rok w każde niedziele Postu po nieszporze tutejszym św. Krzyża odprawiane było”.

Obecną formę Gorzkich żali opracował promotor Bractwa św. Rocha ks. Wawrzyniec Benik w lutym 1707 r., a więc 311 lat temu. Zaś w 2. poł. XIX wieku biskupi polscy wprowadzili Gorzkie żale jako obowiązkowe nabożeństwo pasyjne w parafiach.

Podziel się cytatem

Reklama

Czemu ma służyć to uświęcone tradycją nabożeństwo odprawiane od początku swego istnienia przed wystawionym Najświętszym Sakramentem? Odpowiedź jest bardzo prosta i można ją streścić słowami bł. Marii od Męki Pańskiej, która mówiła, że „kto szuka Chrystusa Ukrzyżowanego, ten nie musi się niczego obawiać”.

Reklama

Św. Franciszek Salezy rozważanie Męki Pańskiej nazywa „prawdziwą szkołą miłości, najsłodszą pobudką do gorliwości”. Według niego, kiedy rozważamy słowa Pana Jezusa z krzyża: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”, sami uczymy się przebaczenia. Rozważając postawę św. Weroniki, uczymy się współczucia i pomocy cierpiącym. Nawracający się łotr na krzyżu ukazuje ogrom Bożej łaski i miłosierdzia, również w ostatniej chwili życia. Rozważanie cierpień Pana uczy nas sensu cierpienia, daje moc do niesienia krzyży i przypomina o Jego nieskończonej miłości.

Pan Jezus wielu świętym zalecał rozważanie swej Męki i ukazywał jej zbawienne owoce.

Św. Bernardowi z Clairvaux Pan objawił tajemnicę nieznanej bolesnej Rany swego Ramienia w takich słowach: „Miałem ranę na ramieniu, spowodowaną dźwiganiem krzyża, na trzy palce głęboką, w której widniały trzy odkryte kości. Sprawiła Mi ona większe cierpienie i ból, aniżeli wszystkie inne. Ludzie mało o niej myślą, dlatego jest nieznana, lecz ty staraj się objawić ją wszystkim chrześcijanom całego świata. Wiedz, że o jakąkolwiek łaskę prosić Mnie będą przez tę właśnie Ranę, udzielę jej. I wszystkim, którzy z miłości do tej Rany uczczą Mnie odmówieniem codziennie trzech «Ojcze nasz» i trzech «Zdrowaś Maryjo», daruję grzechy powszednie, ich grzechów ciężkich już więcej pamiętać nie będę i nie umrą nagłą śmiercią, a w chwili konania nawiedzi ich Najświętsza Dziewica i uzyskają łaskę i zmiłowanie Moje”.

Reklama

Św. Brygidzie Szwedzkiej Pan Jezus objawił, ile otrzymał ran i jak należy uczcić każdą z nich. Pewnego dnia Zbawiciel objawił się jej i rzekł: „Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów codziennie 15 «Ojcze nasz» i 15 «Zdrowaś Maryjo» z modlitwami, których cię nauczyłem, podczas całego roku. W ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą moją Ranę”. Dalej św. Brygida, patronka Europy, usłyszała słowa: „Trzeba wiedzieć, że choćby kto żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy”.

Wśród współczesnych świętych szczególnym nabożeństwem do Męki Pańskiej odznaczała się św. Faustyna, która w swoim „Dzienniczku” odnotowuje takie słowa Pana Jezusa: „Córko Moja, rozważaj często cierpienia Moje, które dla ciebie poniosłem; a nic ci się wielkim nie wyda, co ty cierpisz dla Mnie. Najwięcej Mi się podobasz, kiedy rozważasz Moją bolesną mękę; łącz swoje małe cierpienia z Moją bolesną męką, aby miały wartość nieskończoną przed Moim Majestatem” (Dz. 1512). W innym miejscu „Dzienniczka” czytamy: „Usłyszałam głos w duszy: «Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej męki większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość»” (Dz. 369).

Zmysł wiary naszych przodków, pobudzany przez Ducha Świętego, w rozważaniu Męki Pańskiej upatrywał siły do niesienia naszych codziennych krzyży i był wyrazem wdzięczności, jaką jesteśmy winni Temu, który za nas cierpiał rany. Pismo Święte uczy nas tego nabożeństwa: „Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad Nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym” (Za 12,10n). Ponieważ „Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni” (1 P 2,21-24), „a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53,5).

Śpiewajmy zatem wszyscy razem: Gorzkie żale, przybywajcie….

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikWielkopostny2023
<a href="https://www.niedziela.pl/wielkipost"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-wielkopostny-2023-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikWielkopostny2023" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikWielkopostny2023
<a href="https://www.niedziela.pl/wielkipost"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-wielkopostny-2023-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikWielkopostny2023" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

Podziel się:

Oceń:

+34 -2
2023-04-01 21:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikWielkopostny: Chrześcijański sens cierpienia

Red.

Naturalną reakcją człowieka wobec cierpienia w chorobie jest postawa obronna, odrzucenie i walka z tą trudną do pogodzenia rzeczywistością. Natura ludzka przyjmuje cierpienia jako „kataklizm duchowo-somatyczny”. W kolejny czwartek Wielkiego Postu zastanówmy się nad prawdziwym sensem cierpienia.

Więcej ...

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

2024-04-24 10:27

Karol Porwich/Niedziela

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

Więcej ...

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Wiara

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...