Reklama

Rodzina i jej wrogowie

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Póki jest to możliwe, wykorzystujmy okazję i cieszmy się z pluralizmu mediów, dzięki którym możemy zobaczyć dyskretnie skrywane aspekty rzeczywistości. Ten luksus tymczasem zapewnia Internet i jego ogromne zasoby. Oto jeden z pouczających materiałów, godnych przemyślenia. Film „Postęp po szwedzku”, umieszczony na portalu internetowym YouTube, ukazuje przerażający rezultat systematycznego niszczenia tradycyjnego, chrześcijańskiego modelu rodziny. Film demaskuje samotność i izolację „nowego” społeczeństwa: 70 proc. gospodarstw domowych to gospodarstwa jednoosobowe. Wszędzie doskwiera samotność i brak więzi uczuciowych między ludźmi. Autor filmu stwierdza w swoim komentarzu, że widoczne w społeczeństwie wyobcowanie jest skutkiem zamierzonej polityki partii socjalistyczno-demokratycznej. Nie musi to być prawda, gdyż w innych krajach Zachodu rządzą liberałowie, a podobne problemy istnieją. A może jest to wina większości obywateli, którym nie chce się opiekować swymi dziećmi, którym nie chce się zastanawiać nad sensem własnego życia, czyli nie chce im się myśleć, bo tak jest wygodniej?
Charakterystyczną cechą władz natomiast jest dążenie do pełnej kontroli nad społeczeństwem. W tym przeszkodą okazuje się rodzina, stąd dążenie do jej rozbicia. Niektóre partie, np. „Zieloni”, propagują nawet związki poligamiczne. Padają słowa: „Rodzina powinna umrzeć!”. W Szwecji każdego roku zawiera się 38 tys. małżeństw. Jednocześnie w tym samym czasie dochodzi do 31 tys. rozwodów. Powstają rodziny, w których pojawiają się tzw. plastikowi rodzice, czyli ojczymi, macochy, opiekujący się dziećmi z własnych oraz poprzednio zawartych i rozwiązanych już związków. W rezultacie szwedzkie rodziny, według określenia jednej z wypowiadających się w filmie osób, to „wielka jajecznica”. Do zniszczenia więzi rodzinnych przyczyniają się również nieuzasadnione i szkodliwe ingerencje władz w wewnętrzne sprawy rodziny. W 1979 r. wprowadzono zakaz klapsów i karcenia dzieci wraz z ich indoktrynowaniem: za skarcenie dziecka grozi kara do 10 lat więzienia. Dzieci są pouczane, że w razie jakiegokolwiek konfliktu mają donosić na swoich rodziców policji. Na skutek tych donosów każdego roku państwo odbiera rodzicom od 10 do 12 tys. dzieci. Film ukazuje jedną z takich spraw: Dziewczynka z zemsty za uśpienie kociąt donosi na swojego ojca, fałszywie oskarżając go o molestowanie seksualne, ten zostaje skazany na wieloletnie więzienie. Po trzech miesiącach dziewczynka oddana do domu dziecka przyznaje, że zarzut był zmyślony, jednak urzędnicza machina wprowadzona w ruch jest nieubłagana. Rezultat - tragedia rodziców i dziecka, pozbawionego rodzinnego domu. Inny przykład: Chory na epilepsję syn zostaje odebrany matce z powodu jej domniemanej nadopiekuńczości. Władze socjalne oddają go w opiekę rodzinie byłych narkomanów, później człowiekowi obarczonemu problemem uzależnienia alkoholowego. W tym czasie do matki, która ma zakaz widzeń swojego dziecka, syn wysyła 40 listów z błaganiem o ratunek. W końcu syn pozbawiony właściwej opieki umiera. Matka wytacza proces państwu, który jednak przegrywa i musi zapłacić 1,5 mln koron tytułem kosztów procesowych. A oto inny przykład „postępu”: W 1995 r. zalegalizowano małżeństwa homoseksualistów i lesbijek. „Postępowy” kościół protestancki zostaje zmuszony do udzielania takim osobom „ślubów”. Z drugiej strony - nawet organizacje gejowskie sygnalizują w swoich raportach ogromną liczbę przypadków przemocy w tego rodzaju nienaturalnych związkach. Aż 40 tys. osób w Szwecji - przynajmniej jeden z rodziców jest homoseksualistą lub lesbijką. Jak może to wpływać na wychowanie tych dzieci? Odpowiedzi należałoby szukać, analizując wskaźniki przestępczości, uzależnień, samobójstw. Najbardziej tragiczne jest, że osierocone dzieci, przeważnie z innych krajów, są oddawane w adopcję homoseksualistom i lesbijkom. Ma to rzekomo wpłynąć na ograniczenie „homofobii”. Co powiedziałyby rodziny, z których pochodzą te dzieci, gdyby ich los był im znany? Prześladowani natomiast są duchowni, którzy głoszą naukę Pisma Świętego o grzesznym charakterze dewiacji. Pastor zielonoświątkowy Ake Green za zacytowanie nauki Biblii na ten temat na ambonie został skazany na miesiąc więzienia, sąd drugiej instancji uniewinnił go, jednak sprawa nadal jest rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Pastorka protestancka w rozmowie z dziennikarzem stwierdza, że Biblia dla niej nie jest wcale Słowem Bożym, poza tym - jej zdaniem - nie odpowiada ona na pytania współczesnego człowieka. Pastor gej natomiast proponuje swojego kolegę, który wiernie głosi Słowo Boże, wysłać do obozu koncentracyjnego w celu reedukacji! Ake Green za wierność nauce Pisma Świętego jest nieustannie maltretowany, otrzymuje telefony i listy z groźbami pozbawienia go życia i obelgami. Mnożą się także bluźniercze wystawy, na których „dzieła sztuki” ośmieszają osobę Chrystusa i Apostołów. Na koniec wstrząsający fakt, w filmie ukazany na początku, jednak stanowiący pewną konkluzję: 90 proc. ciał zmarłych poddawanych jest kremacji. Po pogrzebie 45 proc. urn nie zostaje odebranych. Coraz więcej ceremonii pogrzebowych nie ma religijnej oprawy. Pozbawieni sentymentów praktyczni Szwedzi nawet energię cieplną pieców kremacyjnych wykorzystują do ogrzewania domów.
W filmie, jak w soczewce, skupiają się współczesne zagrożenia i tendencje antyrodzinne, antymałżeńskie i antychrześcijańskie, które mają swoje odbicie również i w innych krajach. Opierając się na przedstawionych faktach, należałoby przeprowadzić wnikliwą analizę negatywnych zjawisk ukazanych w filmie i znaleźć rzeczywiste przyczyny takiego stanu rzeczy, bo inaczej wszystkie społeczeństwa mogą wpaść w taką samą pułapkę.
Na kilka miesięcy przed śmiercią Jan Paweł II w przemówieniu do przedstawicieli Forum Stowarzyszeń Rodzinnych stwierdził: „Niestety, ataki na małżeństwo i rodzinę stają się z każdym dniem coraz silniejsze i coraz bardziej radykalne zarówno na płaszczyźnie ideologicznej, jak i w sferze prawodawstwa”. A na zakończenie Jubileuszu Roku 2000 Papież pisał: „Kościół nie może ulegać naciskom pewnej kultury, nawet jeśli jest ona rozpowszechniona i czasem agresywna”. Słowa Ojca Świętego dla chrześcijan powinny być ostrzeżeniem i wezwaniem do jeszcze bardziej zdecydowanej obrony rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst