***
Starszy kapłan przechodzi obok konfesjonału, w którym jego młody kolega wysłuchuje spowiedzi. Potem prosi go do siebie i po bratersku doradza: - Wydaje mi się, że podczas spowiedzi powinieneś częściej mówić: „O, nie tak!” lub „To się nie godzi!”, a nie ciągle powtarzać to swoje: „Wspaniale!”.
***
Pewien niedowiarek mówi do kapłana: - Chrześcijaństwo istnieje już dwa tysiące lat, a ja nie widzę, by ludzie przez ten czas choć trochę zmienili się na lepsze. Kapłan na to odpowiada: - Woda istnieje od miliardów lat, a niech pan się przyjrzy swoim dłoniom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
***
Proboszcz miał właśnie rozpocząć kazanie, kiedy ktoś podał mu karteczkę. Duchowny przeczytał i powiedział: - Ktoś zostawił przed kościołem samochód na światłach. Ksiądz odczytał numer rejestracyjny samochodu i dodał: - Ostrzegam, że akumulator rozładuje się przed końcem mojego kazania.
***
- Bracia i siostry, zamówiliście Mszę św. o deszcz. Ja jej jednak dziś nie odprawię, a powodem jest brak waszej wiary: Nikt nie przyniósł ze sobą parasola.