Reklama

Niedziela Świdnicka

Bp Marek Mendyk: Wielki Post przychodzi nam przeżywać jako swego rodzaju „godzinę próby”

Oddalenia wielu zagrażających nam niebezpieczeństw można dokonać – jak podpowiada Jezus – tylko modlitwą i postem - napisał biskup świdnicki

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Oddalenia wielu zagrażających nam niebezpieczeństw można dokonać – jak podpowiada Jezus – tylko modlitwą i postem - napisał biskup świdnicki

Biskup świdnicki skierował do diecezjan list pasterski na pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Pisze o swego rodzaju „godzinie próby”, którą była pandemia, a teraz jest wojna na Ukrainie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Marek Mendyk przypomina, że udzielone w czasie pandemii dyspensy już nie obowiązują, bowiem ciągle można jeszcze usłyszeć czy zaobserwować, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego. Pasterz diecezji życzy wszystkim, by rozpoczęty święty czas Wielkiego Postu stał się dla okazją do podjęcia wysiłku prawdziwej przemiany, która zaowocuje w naszym życiu miłością Boga i bliźniego.

Siostry i Bracia w Jezusie Chrystusie, Panu naszym!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Środę Popielcową rozpoczęliśmy okres Wielkiego Postu. Do naszych kościołów powróciły tradycyjne, piękne i poruszające serca pieśni wielkopostne, a także tradycyjne, pasyjne nabożeństwa: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Naszą myślą i modlitwą będziemy stawać w tym okresie przy cierpiącym Słudze Jahwe – Jezusie Chrystusie.

Jak co roku, będziemy też przeżywać rekolekcje wielkopostne, które pomogą nam ponownie spojrzeć na nasze życie w świetle głoszonego i rozważanego słowa Bożego. Będzie to ponadto możliwość dokonania dogłębnego rachunku sumienia i przystąpienia w odpowiednim czasie do wielkopostnej spowiedzi. Szczególną praktyką w procesie odnowy życia duchowego człowieka, zresztą nie tylko w Wielkim Poście, jest modlitwa i umartwienie, w tym praktyka właściwie rozumianego postu. Obok tych dwóch sposobów przysposobienia duszy i ciała do pogłębienia więzi z Bogiem jest też i trzecia, na którą wskazuje Pismo św. Jest nim jałmużna – przejawiająca się w darze dobrego słowa i miłującego serca, czyli przyjściu z konkretną pomocą drugiemu człowiekowi będącemu w potrzebie. Pamiętamy o słowach Jezusa z Ewangelii Mateusza: „Niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu” (Mt 6,3-4). Jałmużna szczerze ofiarowana przynosi radość nie tylko obdarowanemu, ale też i dającemu, przynosi wewnętrzne zadowolenie, pokój, a nawet przebaczenie grzechów.

Oddalenia wielu zagrażających nam niebezpieczeństw można dokonać – jak podpowiada Jezus – tylko modlitwą i postem. Niech ten czas będzie zatem szczególną motywacją aby w ten sposób modlić się o pokój. Zachęcam Was, Siostry i Bracia, aby do tych wielkopostnych uczynków miłości dołączyć właśnie szczerą modlitwę o pokój. Wielki Post przychodzi nam przeżywać jako swego rodzaju „godzinę próby”. Najpierw to była pandemia i związane z nią ograniczenia, a teraz trwająca od roku wojna na Ukrainie i uciążliwości codziennego życia z nią związane. Kto tej „godziny próby” nie zauważa, kto nie odczytuje napięcia, jakie niesie świat, może rozminąć się z czymś niezwykle ważnym, a co się właśnie wydarza. Człowiek wierzący powie, że jest to czas szczególnej interwencji Boga (kairos), który wchodzi w ten nasz ludzki czas (kronos). Pan Bóg przychodzi w ten czas próby, by leczyć nas od wewnątrz – leczyć przez swoje Słowo. Ono zawsze czyste, zdrowe i święte – jak lekarstwo – przenika do naszego organizmu, który nie jest ani czysty, ani zdrowy, ani święty. Jednak w ten sposób staje się lekarstwem na naszą codzienność, na to co jest i to co nas czeka. Nie ma lepszego Lekarza jak właśnie Boże słowo.

Reklama

Tym Listem przypominam Wam – Bracia i Siostry - że udzielone w czasie pandemii dyspensy już nie obowiązują. One były czymś zupełnie wyjątkowym, bo były udzielane ze względu na rozprzestrzeniające się niebezpieczne zakażenia. Ośmielam się o tym przypomnieć, gdyż – jak można ciągle jeszcze usłyszeć czy zaobserwować – nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, co zawsze było i pozostaje oczywiste: osobisty udział w Eucharystii – to nie jest to samo, co jej oglądanie w telewizji, Internecie lub słuchanie w radiu. Jest to z pewnością dobrodziejstwo dla osób chorych, dla tych, którzy fizycznie nie mogą (choć bardzo by chcieli) brać w niej udziału we Mszy św. w kościele. Pamiętajmy: nie można tego traktować zamiennie.

Reklama

Wielkopostne przesłanie

Dzisiaj przeżywamy pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Liturgia Słowa ukazuje nam walkę, jaką prowadzi szatan z pierwszym człowiekiem Adamem i nowym Człowiekiem – Chrystusem. Pierwszy Adam przegrywa tę walkę, drugi – odnosi zwycięstwo. Przez uległość Złu pierwszy Adam wprowadził swoje potomstwo w niewolę szatana i grzechu. Natomiast nowy Adam – Jezus Chrystus dokonał wyprowadzenia z tej niewoli. Dzięki wierze w Jezusa doświadczamy skutków zbawienia dokonanego przez Syna Bożego. Tylko bowiem w mocy Chrystusa, a nie o naszych własnych siłach, możemy oprzeć się złu, grzechowi i szatanowi. Obmyci z grzechów doświadczamy mocy Ducha.

Wiemy, że ta walka o człowieka jest i będzie prowadzona do końca świata. Kościół przypomina nam pełne miłości wezwanie Chrystusa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Każdemu bowiem potrzebne jest nawrócenie, a więc odejście od tego co w naszym życiu jest złe, co jest grzechem, co obraża Boga i poniża godność człowieka, a jednocześnie zwrócenie się do Boga, przyjęcie całym sercem miłości Ojca okazanej nam w Jezusie Chrystusie.

Kościół zaprasza nas, abyśmy towarzyszyli Jezusowi w Jego czterdziestodniowym pobycie na pustyni, na której pości i modli się. Wcielony Bóg, wszechmogący i nieskalany, staje wobec pokus, które są aktualne także dziś. Pustynia staje się także dla nas dzisiaj miejscem poszukiwania własnej tożsamości i uczenia się dokonywania radykalnych wyborów.

Pragniemy to czynić w obecnym roku duszpasterskim we wspólnocie Kościoła. Jesteśmy zaproszeni, by razem odkrywać, czym jest Kościół i co to znaczy wierzyć w Kościół. To bardzo ważne, gdyż nie został on wymyślony przez ludzi, ale założył go Jezus Chrystus, który dziś w nim żyje i działa. Jezus pragnie, byśmy wspólnie, a nie każdy osobno, podążali wraz z Nim ku zbawieniu. Dobrze jest przypomnieć sobie, że to Kościół – jak matka – przez chrzest zrodził nas do życia Bożego, do życia w łasce uświęcającej, wychowuje w wierze słowem Bożym, karmi Eucharystią i umacnia sakramentami. Chcemy odnowić naszą wiarę w Kościół, który – mimo słabości swoich członków – jest naszą Matką i Wychowawczynią. Nie pozwólmy go niszczyć, nie dajmy się podzielić!

Reklama

Czyste serce i moc Ducha

Poprzez Wielki Post stajemy wobec kolejnej szansy odkrycia na nowo tych bezcennych wartości, które w wirze codziennego życia zaczęliśmy – może nawet nieświadomie – gubić. Stan zagrożenia i kruchości, w którym przychodzi nam żyć, może stać się dla nas duchowym poligonem. Przychodzi nam bowiem uczyć się odzyskiwać wartości, bez których człowieczeństwo i ludzka dusza marnieją, a nawet karłowacieją. Wymaga to jednak ciągłego doskonalenia i ćwiczenia – jak na poligonie – oczywiście w znaczeniu duchowym. Uczymy się na nim pokory – umiłowania prawdy o tym, że życie nie jest w naszych rękach, że jest ono od początku do końca darem Boga. Uczymy się też cierpliwości a nade wszystko budowania relacji z sobą, z Panem Bogiem i bliźnimi. Uczymy się wiary, która nie sprowadza się wyłącznie do naszych pobożnych i świętych praktyk religijnych, ale przede wszystkim do szukania i znajdowania Boga w naszej kruchej rzeczywistości, w której przychodzi nam żyć. To właśnie wiara rodzi w sercu przekonanie, że Bóg jest i że jest On większy od najpotężniejszych zagrożeń i kataklizmów.

Z tego względu u progu naszych wielkopostnych zamyśleń z głębi serca wydobywa się poruszające wołanie o skruchę: „Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc Ducha” (Ps 51). Powtarzajmy jak najczęściej te słowa jako modlitwę, bo one przypominają nam, że tylko Bóg jest w stanie zmazać grzechy, które zawładnęły naszym życiem, a szczera skrucha zbliża nas do Jego oblicza. Niech te proste, a zarazem tak mocno przejmujące słowa staną się drogowskazem w naszym wielkopostnym wołaniu o pokój.

Reklama

Siostry i Bracia!

Miejcie w sobie pokój! On wypływa przede wszystkim ze spojrzenia wiary na rzeczywistość Boga obecnego, żyjącego wśród nas, stale mówiącego do nas. Ten Bóg uzdrawia, leczy i koi ból. To On pewnie i bezpiecznie prowadzi człowieka – ale pod jednym warunkiem: że człowiek tego chce. Bóg tak kocha człowieka, że pozwala się prowadzić tylko tym, którzy tego chcą i którzy w Niego wierzą. Nikogo nie zniewala, do niczego nie zmusza. Oto jak bardzo Bóg ukochał człowieka. Dlatego z pokorą wołajmy: „Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste i odnów we mnie moc Ducha” (Ps 51).

Życzę nam wszystkim, by rozpoczęty święty czas Wielkiego Postu stał się dla nas okazją do podjęcia wysiłku prawdziwej przemiany, która zaowocuje w naszym życiu miłością Boga i bliźniego. Niech towarzyszy nam pokój, który płynie ze świadomości, że jestem wolny – wolny od grzechu! Takiego pokoju nie da nam nigdy świat, ale Bóg, który dla nas i naszego zbawienia posyła swojego Syna Jezusa Chrystusa, aby nas zbawić.

Niech w tym świętym czasie Wielkiego Postu towarzyszą nam Maryja i św. Józef. Niech wypraszają nam łaskę szczerego nawrócenia i pokoju!


List pasterski będzie czytany w kościołach diecezji świdnickiej 26 lutego, w 1. niedzielę Wielkiego Postu.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2023-02-25 01:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nowa Ruda-Słupiec. Siostra Maria Danuta Helizanowicz złożyła wieczyste śluby pustelnicze

s. Maria Danuta Helizanowicz w dniu złożenia wieczystych ślubów pustelniczych

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

s. Maria Danuta Helizanowicz w dniu złożenia wieczystych ślubów pustelniczych

- Jest we mnie wielka radość i szczęście, że będę na zawsze oddana Panu Bogu. To co wydawało się niemożliwe stało się realne – mówiła s. Maria Danuta Helizanowicz w dniu złożenia wieczystych ślubów pustelniczych.

Więcej ...

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02
Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

Więcej ...

Dzieci przywitały Obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji, 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali Obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst