Reklama

Radiowa „Dwójka” do likwidacji?

Wciąż nie wiadomo, co będzie dalej z radiową „Dwójką”. - Jeżeli nie otrzymamy pomocy publicznej, to stacja nie ma szans się utrzymać - mówi Paweł Milcarek, dyrektor rozgłośni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na antenie Programu 2 Polskiego Radia można słuchać muzyki klasycznej, folku, jazzu, literatury pięknej, publicystyki kulturalnej. Czytane są powieści w odcinkach, transmitowane koncerty z najważniejszych festiwali muzycznych, m.in. „Warszawska Jesień”, „Pieśń Naszych Korzeni”, „Wratislavia Cantans”, „Sacrum Profanum”, „Misteria Paschalia”, „Chopin i jego Europa”. Popularnością cieszą się też dyskusje i audycje publicystyczne z udziałem słuchaczy.

Paweł Milcarek - dyrektor radiowej „Dwójki”:
- Podstawą programu „Dwójki” jest muzyka, a muzyczną jakość tej anteny określają m.in. ścisłe więzy z Narodową Orkiestrą Symfoniczną PR, Polską Orkiestrą Radiową, Orkiestrą Kameralną PR i Chórem PR.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O dramatycznej sytuacji w radiowej „Dwójce” słychać już od dobrych kilku tygodni. Dramat sięgnął zenitu, gdy 8 lipca stacja zamilkła na 24 godziny. Na antenie słychać było jedynie komunikat o braku funduszy na dalsze funkcjonowanie. I śpiew ptaków.
Taki protest zdarzył się w publicznym radiu po raz pierwszy. Ale - zdaniem dyrektora Pawła Milcarka - był konieczny, by zasygnalizować wagę problemów. A jest ich wiele: wpływy z abonamentu topnieją z roku na rok (od stycznia do maja radio otrzymało o blisko 9 mln zł mniej niż zakładano, a do końca 2009 r. szacuje się, że wpływy rozminą się z prognozą mniej więcej o 25 mln zł). Brakuje pieniędzy na zaplanowane nagrania i koncerty, z anteny znika twórczość współczesna, zarówno literacka, jak i muzyczna, pod znakiem zapytania stoi również włączenie się w obchody jubileuszowego Roku Chopinowskiego. - Protest podjęliśmy w obronie takiej formuły programu, której głównym założeniem jest udostępnianie kultury wysokiej - podkreśla Milcarek. „Dwójka” jest bowiem stacją misyjną, która realizuje 100 procent misji publicznej. Znaczy to, że nie ma audycji komercyjnych i utrzymuje się ze środków publicznych.

Ostatni bastion

Całodobowy protest nie przeszedł bez echa. W obronie „Dwójki” głos zabrały różne instytucje, wysyłano apele do władz, dziennikarze odczuli solidarność słuchaczy: „«Dwójka» to jedyny program radiowy, którego słucham z autentyczną przyjemnością i bez lęku, że zaraz zaatakuje mnie wszechobecne chamstwo, głupota i debilne reklamy - czytamy na jednym z portali. - «Dwójka» to muzyka i literatura na poziomie. W małych miejscowościach ten program to jedyna możliwość stałego obcowania z kulturą. I teraz ma to zniknąć?!”.
Wyjątkowość tej stacji zauważają środowiska naukowe. Prof. Maria Poprzęcka - prezes Stowarzyszenia Historyków Sztuki mówi: - Chcę wierzyć, że nie żyjemy w dyktaturze ciemniaków. Mam nadzieję, że obecna sytuacja to wynik niesprawności legislacyjnej i politycznej, a nie efekt złej woli.
Prof. Jan Kieniewicz - historyk z Instytutu Badań Interdyscyplinarnych Artes Liberales UW uważa, że antena Programu Drugiego należy się narodowi. - Nie dlatego, że płacimy abonament, ale dlatego, że jesteśmy narodem i mamy za sobą dziedzictwo, które obiecywaliśmy chronić. Likwidacja stacji stanowiłaby przestępstwo wobec kultury narodowej.
Natomiast Mariusz Treliński - dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego Opery Narodowej jest zdania, że w zalewie komercjalizacji niewiele jest miejsc, gdzie słowo coś znaczy. - Pewna powaga myślenia o sztuce jest bardzo istotna. Dlatego Program Drugi to ważne miejsce, jeden z ostatnich bastionów myśli ludzkiej.
Trzeba też pamiętać, że debata o radiową „Dwójkę” ma miejsce w czasie zawirowań wokół ustawy medialnej, kiedy wyraźnie widać, że politycy różnych opcji toczą boje o wpływy w mediach i o przejęcie kontroli nad publicznym radiem i telewizją. O sytuacji w TVP zresztą mówi się dzisiaj więcej, w dodatku w kontekście zmian personalnych i roszad politycznych, podczas gdy stacje radiowe pozostają z boku. Paradoksalnie jednak cała ta medialna rozgrywka nie mogła ominąć zmagań o kulturę wysoką. Takie stacje bowiem, jak radiowa „Dwójka”, elitarne, promujące kulturę wysoką, zmuszają ludzi do myślenia, promują wyższe wartości, kierują ku Platońskiej triadzie: ku dobru, pięknu i prawdzie, i kształtują świadomość. A to nie zawsze musi być rządzącym na rękę.

Misja publiczna

Iskierką nadziei dla „Dwójki” jest teraz zapowiedziany na 22 lipca „okrągły stół”, czyli zainicjowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich spotkanie z udziałem przedstawicieli rządu, parlamentu, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz „Dwójki”.
I tak jednak wszystko zależy przede wszystkim od tego, czy antena będzie mogła liczyć na stabilną pomoc publiczną. - Jesteśmy od niej uzależnieni, bez niej - jako stacja misyjna - nie mamy szans przetrwania - wyznaje z żalem Paweł Milcarek.

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Zakończono budowę nagrobków na zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych

2025-12-22 10:24

Fot.: Karolina Krawczyk/pro-life.pl

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka zakończyło realizację projektu budowy nagrobków na 21 zbiorowych mogiłach dzieci nienarodzonych na Cmentarzu Podgórki Tynieckie oraz Cmentarzu Prądnik Czerwony w Krakowie. Mogiły te przeznaczone są dla dzieci martwo urodzonych w krakowskich szpitalach, których rodzice zrezygnowali z organizacji pogrzebu indywidualnego. W takich przypadkach pochówki realizowane są systematycznie przez gminę Kraków.

Więcej ...

Boże Narodzenie uczy prostoty

2025-12-22 20:20

Vatican Media

Leon XIV podziękował pracownikom Watykanu za codzienną służbę, zachęcając, by prostota i pokora wyznaczały styl Kościoła. Podczas bożonarodzeniowego spotkania z pracownikami Stolicy Apostolskiej i ich rodzinami Papież wyraził wdzięczność za ich obecność i codzienne zaangażowanie.

Więcej ...

Z potrzeby serca

2025-12-23 09:00
Stowarzyszenie Inicjatywa Rozsądnych Polaków wspomaga i organizuje pomoc dla dzieci i osób niepełnosprawnych.

Marek Kamiński

Stowarzyszenie Inicjatywa Rozsądnych Polaków wspomaga i organizuje pomoc dla dzieci i osób niepełnosprawnych.

Kto z nas, będąc dzieckiem, nie wyczekiwał z niecierpliwością Mikołaja z prezentami. Chociaż współczesny świat stara się zeświecczyć postać Świętego Mikołaja biskupa z Miry, to jednak i dzisiaj na całym świecie pozostaje on symbolem dobra i miłosierdzia prawdziwie chrześcijańskiego. Zwyczaj obdarowywania podarunkami w okresie Świąt Bożego Narodzenia przetrwał i trwa nadal niosąc kolejnym pokoleniom radość. Już od 21 lat Stowarzyszenie Inicjatywa Rozsądnych Polaków wspomaga i organizuje pomoc dla dzieci i osób niepełnosprawnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia