Podczas Mszy św. abp Depo udzielił posług lektoratu i akolitatu. Posługę lektoratu otrzymało 4 kleryków z archidiecezji częstochowskiej i 1 kleryk z diecezji sosnowieckiej. Natomiast posługę akolitatu otrzymało 2 kleryków z archidiecezji częstochowskiej i 3 kleryków z diecezji sosnowieckiej. Mszę św. koncelebrowali formatorzy seminarium.

Na początku liturgii ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego  Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie, przypomniał, że zadaniem lektorów jest czytanie słowa Bożego w zgromadzeniu liturgicznym, przygotowanie wiernych do lektury Pisma Świętego oraz do godnego przyjmowania sakramentów. – Lektorzy powinni nie tylko jak najstaranniej odczytywać Pismo Święte, ale również zgłębiać je tak, by być wiernymi jego przekazicielami, którzy rozumieją, co czytają i dzięki temu, aby lepiej trafiali do serc słuchaczy – powiedział ks. Selejdak.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Wskazał również, że z kolei zadaniem akolitów jest wspomaganie kapłanów i diakonów w sprawowaniu Eucharystii, która jest szczytem i źródłem Kościoła. – Akolici powinni starać się wniknąć w wewnętrzne i duchowe znaczenie kultu Bożego, tak by cali ofiarowywali się codziennie Bogu i byli dla wszystkich obecnych w świątyni przykładem powagi i szacunku. Aby otaczali szczerą miłością Mistyczne Ciało Chrystusa, czyli Lud Boży, zwłaszcza zaś słabych i chorych – kontynuował rektor seminarium.

Na początku homilii abp Depo zacytował fragment wiersza ks. Janusza Pasierba pt. „Popielec”:

„Pamiętaj że proch

pamiętaj

jeśliś uczniem Jezusa

który przyniósł na ziemię ogień

pamiętaj

musisz się spalić”.

– Czas Wielkiego Postu jest stosownym, aby odnowić swoją miłość do Chrystusa, przylgnąć do Niego, aby zaczerpnąć ogień z Jego Serca i spalając się, opromieniać łaską innych. I to jest zadanie dla lektorów, akolitów, diakonów i dla nas wszystkich. To z Boga jest moc, a nie z nas – podkreślił abp Depo.

– Wierzymy, że słowo Boże może nas przemienić, a tym samym uczynić wiarygodnym świadkiem Jego mocy i mądrości, której świat dać nie może. Nawrócenie i radość to dwa pojęcia, a równocześnie stany duchowe człowieka, które zadane są każdemu z nas, zwłaszcza na drogach Wielkiego Postu – kontynuował arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Metropolita częstochowski zaznaczył, że „nawrócenie jest odpowiedzią wiary na Boże słowo, które wzywa człowieka do wejścia we wspólnotę z Bogiem. Oznacza to, że człowiek odwraca się od zła i decyduje się na zmianę postępowania i nowa orientację w całym sposobie swojego życia”.

W tym kontekście wskazał na powołanie Lewiego przez Jezusa. – Chrystus zobaczył go i zawołał. Ofiarował mu samego siebie, swoje światło prawdy. Światło o niej, że Bóg nie chce zatracać. Lewi przyjmuje ofiarowane mu miłosierdzie, opuszcza wszystko i idzie za Nim – mówił abp Depo.

– Wielki Post jest czasem ofiarowanym przez Chrystusa dla nas – dodał arcybiskup i pytał: – Czy nie świadczą o tym konfesjonały, codzienne współuczestnictwa w sakramencie pojednania? To On przychodzi do nas, a my odpowiadamy na Jego miłość swoim przyznaniem się do grzechu – podkreślił.

Metropolita częstochowski wyjaśnił, że „Lewi doświadczając tej tajemnicy w głębi swojego serca, raduje się i ukierunkowuje tę radość ku ludziom, zasiadając z nimi do stołu. Tylko faryzeusze izolują się, osądzają z góry własnej przemądrzałości wszystko i wszystkich. I dlatego są zamknięci na Jezusa i Jego łaskę”. – Lewi doświadczył miłości miłosiernej, która mu przebaczyła, dlatego rozdaje to, co zdobył. A tylko faryzeusze pozostają w swojej ciasnej sprawiedliwości – powiedział arcybiskup.

Przywołał również wywiad Andre’ Frossarda z Janem Pawłem II, w którym na pytanie, co nam najbardziej zagraża, św. Jan Paweł II odpowiedział, że grzech, który występuje pod pozorem dobra i kłamstwo, które udaje prawdę. – Czyż tego nie doświadczamy na co dzień zwłaszcza w środkach społecznego przekazu? – pytał arcybiskup i dodał: – Raz się zaatakuje św. Jana Pawła II z wołaniem o dekanonizację, drugi raz Benedykta XVI, a teraz kard. Adama Sapiehę. Chodzi o prawdę, czy chodzi o zniszczenie wszelkich autorytetów, wszelkie prawdy, bo takiej prawdy nie ma według nich. To komu oni służą? A myśmy się zgodzili iść za Jezusem, który jest Prawdą.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Wolność, która jest poza Bogiem, zawsze będzie zniewoleniem i wojną. Nam nie wolno się godzić na klęskę prawdy – przypomniał arcybiskup.

Zacytował również poezje ks. prof. Krzysztofa Pawliny. „Pielgrzymuję po ziemi Jezusa, nawiedzam miejsca święte (…) wszystko po to, aby Jezus mógł nawiedzić mnie, przejść z ogniem przez moje życie. Nie odwiedzam kamieni, tylko chodzę ich śladami, wędrując do środka na spotkanie z Nim” – napisał ks. Pawlina.

– To jest droga. Mamy wejść w głąb Pisma Świętego, spotkać Jezusa – skomentował arcybiskup i zakończył innym wierszem ks. Krzysztofa Pawliny:

„Msza święta

Londyn

rytuał zachowany

dostojność milczenie biała Hostia

kaplica sióstr wieczyste śluby

duże napięcie

wszystko wyreżyserowane i trochę nadęte

więcej obserwatorów niż uczestników

wiejska parafia

prości ludzie prosta modlitwa

szczera ze łzą wzruszenia

jest życie

unoszę Hostię

czuję Go serdecznie

miłość się wzruszyła

łzy w oczach

wstydzę się

szybko normalnieję

trzy spotkania

ten sam Jezus

to ze łzą

najbardziej mnie dotknęło”.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Przyjęcie posług lektoratu i akolitatu poprzedziły rekolekcje wielkopostne, które w WMSD poprowadził ks. dr Andrzej Demitrów, biblista z Uniwersytetu Opolskiego. W rozmowie z „Niedzielą” podkreślił, że tematem rekolekcji było powołanie uczniów w świetle Ewangelii według św. Marka. – Chodziło również o to, aby lektura słowa Bożego prowadziła do Eucharystii, adoracji i do życia tym słowem – zaznaczył.