Zapiski nowego Świętego to lektura także na dziś. Abp Zygmunt Szczęsny Feliński otwiera szereg męczenników, którzy dotkliwie odczuli złość zaborcy i sąsiadów ze Wschodu - mówił kard. Józef Glemp podczas promocji nowej edycji „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego-Felińskiego w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
Prymasowi Polski postać nowego Świętego jest bardzo bliska, stąd jego zachęta do lektury tej publikacji. Mimo że to bohater żyjący w XIX wieku, przesłanie jego życia jest aktualne również dziś. Był to bowiem duch gigant, który ocierał się o inne duchy giganty: Słowackiego, Mickiewicza, Krasińskiego czy Norwida, jak podkreślał kard. Glemp. Także współczesny człowiek ze słów kanonizowanego właśnie Świętego może czerpać moc i siłę.
„Pamiętniki” wydane przez IW PAX to wyjątkowa pozycja pamiętnikarstwa XIX wieku, mająca znaczenie nie tylko dla dziejów Kościoła, ale też dla historii narodu polskiego, wątki osobiste bowiem przeplatają się z publicznymi. W książce znajdziemy opis powstania wielkopolskiego 1948 r., lutowej i czerwcowej rewolucji w Paryżu czy zesłania na Syberię. Niepodważalna jest też literacka wartość książki. Wreszcie, po jej przeczytaniu wyraźnie widać kontrowersyjność postaci, o której s. Teresa Antonietta Frącek ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, postulatorka procesu beatyfikacyjnego, mówiła na promocji, że jest cechą charakterystyczną każdego niemal świętego.
Zygmunt Szczęsny Feliński, „Pamiętniki”, IW PAX, Warszawa 2009.
Pomóż w rozwoju naszego portalu