Dlaczego w Księdze Rodzaju mamy aż dwa i to różne opisy stworzenia człowieka? Raz czytamy, że Bóg szóstego dnia stworzył jednocześnie mężczyznę i kobietę, a drugi raz, że ulepił z gliny człowieka i najpierw powstał mężczyzna, a potem kobieta. Jaki sens mają te dwa różne opisy? Czy można sobie wybrać jeden z nich i uznać za najbardziej prawdziwy?
K. M.
Znawcy Pisma Świętego podpowiadają nam, że te symboliczne opisy stworzenia człowieka pochodzą po prostu z dwóch różnych tradycji: kapłańskiej i jahwistycznej. Powstawały w różnym czasie i przez różnych ludzi były redagowane. Z pewnością nie muszę ci przypominać, że opisy stworzenia świata i człowieka są przedstawione symbolicznie i nie można ich brać dosłownie, ale w obrazach tych trzeba szukać głębszego przesłania. Podstawowym przesłaniem jest prawda, że to Bóg jest Stwórcą świata i człowieka. Pytasz jednak, po co w Biblii zachowano dwa różne opisy. To bardzo ważne pytanie. Wierzę, że autorem całego Pisma Świętego jest Duch Święty i ma On jakiś cel w tym, iż podpowiedział swoim ludzkim sekretarzom dwie różne historie. Przypomina mi to trochę robienie zdjęć. Jeśli chcę utrwalić jakiś przedmiot na zdjęciu, to robię kilka ujęć, fotografuję z różnych stron, żeby tę samą rzecz pokazać jak najdokładniej.
Te dwa opisy stworzenia, choć zewnętrznie różne, podpowiadają nam dwa ważne aspekty prawdy o stwarzaniu człowieka przez Boga. Uświadomiłem to sobie kiedyś dzięki rekolekcjom wspominanego już przeze mnie kilkakrotnie Marie-Dominique Philippe - założyciela Wspólnoty św. Jana. Kapłan ten nauczał, że w pierwszym opisie Bóg stwarza ludzi przez słowo. Rzekł Bóg i powstał człowiek - mężczyzna i niewiasta. W drugim opisie Bóg jest jak garncarz lub chirurg, już nie używa słów, ale swoim gestem lepienia człowieka stwarza najpierw mężczyznę. Kobietę stwarza z żebra Adama, i to wtedy, gdy Adam śpi, a więc Adam nie ma żadnego udziału w stwarzaniu Ewy. Pierwsze stworzenie dokonuje się przez słowo i jest jakby ogólne, uniwersalne. Drugie stworzenie dokonuje się przez gest Boga. O ile słowa możemy wypowiadać jednocześnie do wszystkich, o tyle gesty są indywidualne. Jako ksiądz mogę w kościele mówić kazanie do wszystkich ludzi jednocześnie, ale na przykład nie mogę podać ręki jednocześnie wszystkim.
Jaki sens mają więc te dwa różne opisy? Duch Święty chce nam, ludziom, przypomnieć, że jesteśmy jedną rodziną Bożych dzieci, że mamy wspólne pochodzenie od Boga, że wszyscy jednakowo jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. A jednocześnie każdy z nas jest bardzo indywidualnie kształtowany przez Boga, jest niepowtarzalny, traktowany przez swego Stwórcę bardzo osobiście. Ten sam akt stwarzania człowieka, ta sama prawda o tym, że to Bóg powołał każdego z nas do życia, jest przedstawiona w Biblii w różnych obrazach. Jakby Duch Święty chciał nam pokazać dwa ujęcia, dwie fotografie tej samej prawdy widzianej z różnych stron. W tym widzę ten bardzo głęboki sens istnienia w Biblii dwóch różnych opisów stworzenia człowieka, i choć rzeczywiście od strony historii są to dwie różne tradycje, to od strony Ducha Świętego, wierzę, że jest to ta sama prawda ukazana w dwóch dopełniających się ujęciach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu