Reklama

Odsłony

Anioły nad pokutnikiem

Niedziela Ogólnopolska 3/2010, str. 28

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bywa, że od nienawiści nagle blisko staje się do miłości. I ktoś, kto nienawidził Boga z całego serca, potrafi nagle całym tym sercem Boga pokochać. Czy tylko za sprawą cudu? Może i tak, ale i cud potrzebuje żywego serca, bo w sercu umierającym na obojętność nie zadzieje się. Podobnie i pokuta…

*

Znana jest we Włoszech średniowieczna legenda o pewnym Żydzie siłaczu, który zakradł się do wiejskiego kościółka i wykradł stamtąd Hostię. Był to czas zdarzających się co i raz profanacji dokonywanych przez sekciarzy czy innowierców, którzy w ten sposób dawali wyraz większej wiary w obecność Jezusa w Hostii, niż bywała ona i bywa u zwykłych chrześcijan.Tenże Żyd imieniem Aron, porwawszy Hostię, popędził z nią na wzgórze, roztarł ją w dłoniach i z pasją wdeptał w ziemię. Ktoś to widział i doniósł władzom. Skazano go na spalenie i przywiązano podwójnymi powrozami do wielkiego, wkopanego dębowego koła. Jednakże, gdy płomień dotknął ciała skazańca, ten naprężył mięśnie, rozerwał pęta i wyskoczył z ognia, padając na palące się już kolana. Nie podniósł się jednak, tylko runął krzyżem na ziemię. Poczytano to za cud i, według prawa, darowano mu życie. Ów cud sprawił, że zaniemówił. Odział się więc w chałat i stał się wędrownym pustelnikiem. Pomieszkiwał czasem w ruinach klasztorów, wiodąc żywot pokutniczy, powoli usychając i pochylając się do ziemi z każdym rokiem. Zwano go świętym Aronem. W końcu zamieszkał w opuszczonej kaplicy z chmarą ptaków, z którymi modlił się i gadał ich głosem. Po jakiejś nocy spędzonej na kolanach padł krzyżem na ziemię i już się nie podniósł. Jego ciało leżało tam wiele dni, a ci, co je znaleźli, nadziwić się nie mogli iście niebiańskiej woni, jaką wydzielało. Nikt go jednak nie mógł podnieść, a ziemia zaczęła pod nim sama tworzyć grób. Wtedy ponoć dwa anioły zjawiły się, by unieść jego ciało ku niebu. Jednak nie zdołały. Zawisły tylko nad nim, podobne ni to do ptaków, ni obłoków, aż ziemia wzięła w siebie ciało pokutnika. I w tejże chwili odezwał się nieporuszany od lat dzwon na wieżyczce kaplicy i wypełnił swym dźwiękiem okolicę, choć nikt nie pociągał za zbutwiały sznur. A spisujący tę legendę opatrzył ją takim epitafium: „Zbyt ciężki jest człowiek dla słabych ramion aniołów. Może go podźwignąć Krzyż zdolny unieść ciężar człowieka, ulepionego przez Boga z ziemi na swój obraz i podobieństwo”.

*

O pokutnikach czy pokutnicach pozostały tylko legendy. Może dzisiejszy człowiek ma za małe serce zarówno do namiętności, do grzechu, i do miłości, jak i do pokuty? Oscar Wilde po swoim nawróceniu w więzieniu napisał: „Oczywiście, grzesznik musi się pokajać. Dlaczego? Po prostu dlatego, że inaczej nie pojąłby, co uczynił. Moment skruchy jest momentem inicjacji. Więcej - jest sposobem, w jaki człowiek zmienia swoją przeszłość. Grecy uważali to za niemożliwe. W swoich gnomicznych aforyzmach często powtarzają, że «nawet bogowie nie mogą zmienić przeszłości». Chrystus pokazał, że może tego dokonać najpospolitszy grzesznik - że jest to jedyna rzecz, jaką może uczynić”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Projekt SIGMA 2025 - wiara i braterstwo w seminarium

2025-02-13 21:50
Uczestnicy Projektu SIGMA podczas gry terenowej

Archiwum WSD Świdnica

Uczestnicy Projektu SIGMA podczas gry terenowej

Kilkudziesięciu nastolatków zdecydowało się przyjechać w czasie przerwy semestralnej do świdnickiego seminarium, by wspólnie zgłębiać tajniki męskiej siły i odkrywać własne powołanie.

Więcej ...

Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny

2025-02-07 21:27

Mat.prasowy

Od 11 lutego do 15 kwietnia br. trwać będzie Wielka Nowenna za Polskę i nasz naród. Zapraszamy do wspólnej modlitwy wszystkich, którym leży na sercu przyszłość naszej Ojczyzny.

Więcej ...

Opiekun nie tylko zakochanych

2025-02-14 06:04

Archiwuum ZSNRzN

Choć 14 lutego kojarzy się głównie z Walentynkami, warto pamiętać, że ten dzień ma głębsze znaczenie. Św. Walenty, uznawany za patrona zakochanych, jest przede wszystkim opiekunem osób cierpiących na choroby psychiczne.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kilkumiesięczny chłopiec w świdnickim oknie życia

Niedziela Świdnicka

Kilkumiesięczny chłopiec w świdnickim oknie życia

Weszła w życie nowa definicja zgwałcenia

Wiadomości

Weszła w życie nowa definicja zgwałcenia

Św. Walenty - patron zakochanych i chorych na padaczkę

Święci i błogosławieni

Św. Walenty - patron zakochanych i chorych na padaczkę

Jezus nas umacnia swoim Słowem i karmi swoim Ciałem

Wiara

Jezus nas umacnia swoim Słowem i karmi swoim Ciałem

Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny

Kościół

Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

Wiadomości

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

Wiara

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

Zmarł proboszcz parafii w Białkowie

Aspekty

Zmarł proboszcz parafii w Białkowie