Obszar gospodarki, z którego dochód jest ukrywany przed organami administracji państwowej (np. podatkowej czy celnej).
Szara strefa w polskiej gospodarce sięga, według badań różnych instytucji, od 16 proc. PKB (GUS, Komisja Europejska) do 27 proc. PKB (badania prof. F. Schneidera).
Szara strefa powiększa się wraz ze spowolnieniem gospodarki, wynikającym z kryzysu. Firmy znajdujące się na progu rentowności tną koszty, redukując zatrudnienie lub zatrudniając bez umowy o pracę.
W wymiarze społecznym z szarą strefą kojarzona jest praca nierejestrowana, zwana pracą na czarno, umożliwiająca pracownikowi lepiej płatną lub jedyną możliwą pracę, a pracodawcy uniknięcie świadczeń socjalnych dla pracownika, co pozwala obniżyć koszty zatrudnienia.
GUS zalicza do pracy nierejestrowanej:
pracę najemną wykonywaną bez nawiązania pisemnej umowy między pracodawcą a pracownikiem (umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o dzieło) lub innej umowy pisemnej bez względu na sektor własności, również u osób fizycznych i w indywidualnych gospodarstwach rolnych
nieopodatkowaną pracę na własny rachunek.
W świadomości społecznej Polaków funkcjonuje przyzwolenie na szarą strefę w gospodarce, co utrudnia walkę z nią i przyczynia się do podwyższania statystyk. Tylko 44,67 proc. Polaków nie akceptuje faktu, że ktoś podejmuje działania w szarej strefie, niemal 31 proc. twierdzi, że nie ma nic przeciwko, a 20 proc. jest to obojętne (raport CASE - Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych i SMG/KRC Poland przygotowany na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej).
(A.C.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu