Zdaniem abp. Henryka Muszyńskiego obecnie nie mamy do czynienia z poszerzeniem Europy, co najwyżej stoimy wobec nowej jakości, której musi towarzyszyć także pogłębienie świadomości europejskiej. Warto więc przypomnieć - mówił Metropolita, że głównym wyznacznikiem Europy jest jej jedność i wielość. Zdaniem Księdza Arcybiskupa Europa, jeżeli ma pozostać Europą, musi powrócić do swoich korzeni. "Nie będzie jedności Europy, jeżeli nie uda się odbudować jedności ducha" - przypomniał kierunek rozwoju europejskiego wskazywany przez Ojca Świętego. Współczesny obraz Ukrainy przybliżył Mykoła Riabczuk, który zwrócił uwagę na coraz bardziej widoczne podziały w społeczeństwie ukraińskim, których nie można tylko uogólnić do podziału na Wschód i Zachód. Ważniejszy jest podział, który przebiega przez duszę prawie każdego Ukraińca. Jego zdaniem jest to konsekwencja potężnego spadku, jaki pozostawiło po sobie totalitarne państwo sowieckie.
Pytanie Europa - ale jaka? poprzez pryzmat doświadczeń uniwersyteckich legło u podstaw wypowiedzi rektora UMCS, prof. Harasimiuka. Jego zdaniem wszystko to, co robi uniwersytet jest klasycznym przykładem przekraczania murów. Jako przykład wskazał Europejskie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów. "Tylko na takiej drodze można przekraczać mury dzielące narody Polaków i Ukraińców" - podkreślił prof. Harasimiuk.
Z punktu widzenia socjologa kultury, na tytułowe pytanie, swoimi refleksjami podzielił się Wanja W. Ronge z Berlina. "Zjednoczona Europa może nie jest propozycją idealną, ale z drugiej strony czy mamy lepsze rozwiązania"? - pytał Wanja Ronge. "Czasem mam wrażenie, że jesteśmy jak ptaki w klatce, które pomimo otwartych drzwi boją się wyfrunąć, gdyż uważają, że tam na zewnątrz czeka je śmierć" - powiedział na zakończenie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu