Reklama

Wiara

Szósta Niedziela Wielkanocy

Jezus nikogo nie zmusza do pójścia za Nim

Karol Porwich/Niedziela

Jezus nikogo nie zmusza do pójścia za Nim. Nikogo nie straszy, nie terroryzuje i nie nakazuje, aby Go kochać, wypełniać Jego przykazania, naśladować Go w miłości. Każdemu z ludzi pozostawia wolną decyzję: każdy z nas (także ja) może pójść za Jezusem, ale nie musi. Ma możliwość opowiedzieć się po stronie Jezusa lub przeciw Niemu. Jedyną ważną sprawą, jakiej wymaga ode mnie Jezus, abym dokonał wolnego, świadomego wyboru.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję, i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was. Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy!

1. Smutek, zdenerwowanie, dezorientacja. Takie są uczucia uczniów zgromadzonych wokół Jezusa, by świętować Paschę podczas Ostatniej Wieczerzy. Mają świadomość, że krąg wokół ich Mistrza zacieśnia się, hipoteza o Jego pojmaniu staje się coraz bardziej konkretna. Co więcej Jezus nie rozwiewa ich obaw, lecz przeciwnie, wykorzystuje tę wieczerzę, by wygłosić długą pożegnalną mowę, zawartą w czterech rozdziałach Ewangelii Jana (J 13-17). Jezus chce więc uspokoić serca uczniów. Chce im powiedzieć, że to, co oni osobiście przeżywać będą jako tragedię, zrodzi radość, której nikt nie będzie mógł im jej odebrać, nikt nie zdoła ich jej pozbawić (J 16, 22).

Lecz jaki jest warunek zachowania tej radości? Co winni czynić, aby jej nie utracić, aby trudności, które przyjdą, ich tej radości im nie odebrały? Co mówi Jezus? Co im radzi? Jego słowa brzmią: „Jeżeli Mnie miłujecie”. Wszystko, cała historia bycia wielkim czy małym, świętym lub grzesznikiem, wiernym miłości lub ją zdradzającym, zaczyna się od prostego „jeśli”. To punk wyjścia. Miejsce startu w przyszłość, wejście na drogę życia. Nie wiemy, dokąd nas może zaprowadzić, ale „jeśli” zabierzemy ze sobą Jezusa, jeśli zaprosimy Go, aby ruszył razem z nami w naszą drogę życia, jest wielka nadzieja, że życia nie stracimy, nie przegramy go, że wyjdziemy zwycięsko z wszelakich trudności.

Reklama

Jezus nikogo nie zmusza do pójścia za Nim. Nikogo nie straszy, nie terroryzuje i nie nakazuje, aby Go kochać, wypełniać Jego przykazania, naśladować Go w miłości. Każdemu z ludzi pozostawia wolną decyzję: każdy z nas (także ja) może pójść za Jezusem, ale nie musi. Ma możliwość opowiedzieć się po stronie Jezusa lub przeciw Niemu. Jedyną ważną sprawą, jakiej wymaga ode mnie Jezus, abym dokonał wolnego, świadomego wyboru.

Na końcu czasów każdy z nas sądzony będzie z miłości, którą realizuje w sposób wolny, nie przymuszony, czyli świadomie i dobrowolnie. Tak postanowił Bóg i nawet, jeśli przez to cierpiał i umarł na krzyżu, dochowuje wierności złożonej obietnicy.

2. Każdy wybór posiada – oczywiście – swoje konsekwencje. Takie konsekwencje niesie również wybór miłości. I Jezus mówi o tym wyraźnie: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania”. Niczego nie ukrywa. Nie obiecuje łatwego życia, bo Jego ziemskie życie nie było bynajmniej łatwe. Tym jednak, którzy podejmą decyzję pójścia za Nim, życia według Jego przykazań, obiecuje, że „nie zostawi ich sierotami, ale przyjdzie do nas”. Daje im swoje boskie słowo, że nigdy ich nie opuści, ani teraz ani nigdy później. On zawsze będzie z nami, szczególnie zaś będzie z nas w godzinie próby, w trudnościach, podczas prześladowania. I choćby nawet opuścił ich, ich rodzony ojciec lub matka, to jednak Jezus Chrystus ich nie opuści.

To wielka obietnica, jaką składa Jezus tym, którzy w wolności pójdą za Nim. Miłość Jezusa jest sprawą niebezpieczną. Jego miłość i miłość do Niego jest wymagająca. Jezus nie oczekuje wyłącznie, że będę kochał Boga i bliźniego, jak siebie samego. Tak było dotąd. Tak uczyło prawo, że są dwa najważniejsze przykazania – miłości Boga i bliźniego. Tym razem jednak Jezus oczekuje ode mnie czegoś więcej, czeka na większą miłość. Po raz pierwszy mówi, że On sam chce być kochanym. Mówi: „Jeżeli Mnie miłujecie”.

Reklama

Chrystus prosi o naszą miłość. Błaga wręcz, abym zechciał Go kochać. Bóg jest Żebrakiem ludzkiej miłości! Niesłychane. Przecież mógłby ją nam nakazać, zmusić nas do niej, lecz nie – On o nią chce z miłością prosić.

Podziel się cytatem

Reklama

3. Co znaczy miłować Jezusa? Co znaczy w praktyce miłować Go? Czy należy to czynić słowami i czynami? A może czyny ważniejsze są od słów? Co mówi o tym sam Jezus? Nieco wcześniej, zwracając się do apostołów, powiedział Jezus: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem” (J 13, 15).

A jaki przykład zostawił nam Jezus? Co mówił o Swojej miłości? Kiedy przyszli do Niego uczniowie Jana i zapytali, czy jest Tym, który ma przyjść, czy też innego należy oczekiwać, Jezus odpowiedział: „Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi»” (Mt 11, 4-5).

Reklama

Takie są przykazania Jezusa. Kiedy więc miłuję Jego, czynię to samo, co On czynił. Jezus zaprasza mnie, abym wychodził naprzeciw wszystkich potrzebujących, wszystkich poranionych, przetrąconych przez życie. Nie tylko być z nimi, ale także być dla nich. Pomagać im, leczyć ich i – nade wszystko – głosić Ewangelię.

Czy wymagania Jezusa nie są za wysokie? – zapyta ktoś. Czy nie są nazbyt wygórowane? Są na miarę Boga i na miarę ludzi, stworzonych również na obraz i podobieństwo Boga.

Podziel się cytatem

Reklama

Jezus zapewnia nas jednak, że udzieli nam Swojej mocy, abyśmy umieli, mieli siłę czynić to, do czego nas zaprasza. Mówi wyraźnie: „Kto Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie” – miłując, jestem jednocześnie miłowany. Bóg pomaga mi w realizacji tego, do czego mnie zaprasza. Przemienia mnie w Siebie, napełnia Swoją łaską.

historia jest pełna przykładów ludzi, którzy poszli za słowami Chrystusa i miłowali. Dzięki nim świat – mimo tak wielu straszliwych ludzkich zbrodni, o których piszą karty historii – nie przestaje być domem dla nas, upragnionym i kochanym. A jest tak dlatego, że są ludzie, którzy usłyszeli zaproszenie Jezusa do miłości, przyjęli je i realizują w codziennym życiu wielką miłość Chrystusa. Są to rodzice, matki i ojcowie, dziadkowie, dzieci, pełne troski o swoich rodziców, dotkniętych trudnościami, chorobą czy starością, są to ludzie kultury, tworzący i przekazujący piękno. Są to również kapłani, osoby zakonne, którzy podejmują starania, aby miłość Boża była głoszona i realizowana.

Reklama

Wielki jest tłum idących za Chrystusem i naśladujących Jego czyny.

Więcej książek, artykułów, tekstów oraz nagrania audio homilii znajdziesz na stronie internetowej ojca prof. Zdzisława Kijasa: zkijas.com

Redakcja tekstu: dr Monika Gajdecka-Majka

Podziel się:

Oceń:

+31 0
2023-05-12 08:32

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Więcej ...

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

Więcej ...

Wielki Czwartek w archikatedrze przemyskiej

2024-03-29 10:59
Bp Krzysztof Chudzio

Rafał Czepiński

Bp Krzysztof Chudzio

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...