Pierwsza tura wyborów samorządowych za nami - zaczekajmy więc z komentarzem. Odnotujmy jednak dwa zjawiska: małą frekwencję wyborczą (w Łodzi - szczególnie niską, bo wedle wstępnych danych nie przekraczającą 25% uprawnionych) - oraz zróżnicowanie tejże frekwencji. Zróżnicowanie to wyraża się w tym, że w małych gminach i miastach frekwencja była wyższa niż w dużych jednostkach samorządowych.
Generalnie niska frekwencja w wyborach samorządowych może świadczyć, iż ta władza, która miała być "najbliżej obywatela", postrzegana jest inaczej przez większość obywateli, którzy udziału w tych wyborach nie wzięli. Dlatego tak jest postrzegana? Czy dlatego, że ci obywatele jeszcze nie doceniają jej roli - czy też dlatego, że to samorządy jeszcze nie sprawdzają się w swej roli?...
Co do zróżnicowania frekwencji wyborczej w zależności od wielkości gmin - sprawa wydaje się jaśniejsza: w małych gminach obywatele mogą lepiej kontrolować samorząd, sposób jego pracy, doboru kadry, wydatkowania publicznych pieniędzy. Pewnie dlatego bardziej interesują się więc wyborami niż mieszkańcy dużych miast, w których wszystkie te mechanizmy są znacznie mniej wyraźne i mniej czytelne.
Niestety, i przy tych wyborach nie obyło się bez skandalu, tym razem zawinionego przez władze centralne rządzącej koalicji SLD-Unia Pracy - PSL. Zakupione w 2 różnych firmach za prawie 30 milionów złotych oprzyrządowanie komputerowe do obsługi Państwowej Komisji Wyborczej okazało się całkowicie nieprzydatne, bo firmy te nie uzgodniły między sobą współdziałania programów komputerowych... Pieniądze zostały wyrzucone w błoto: trzeba było wrócić do tradycyjnej metody liczenia głosów...
Co więcej: ten bezużyteczny sprzęt zakupiono bez przetargu, bo - jak stwierdzili przedstawiciele PKW - rząd Millera przekazał te pieniądze tak późno, że "nie było czasu" na przeprowadzenie przetargu, chociaż przetargi są wymagane prawem!
Czy dała o sobie znać w tym przypadku nieudolność rządu - czy też dano zarobić "swoim firmom?...
Przed nami druga tura wyborów, a wybór prosty: już tylko między dwoma kandydatami. Miejmy nadzieję, że i frekwencja będzie wyższa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu