Reklama

70. rocznica śmierci „Hubala”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 30 kwietnia br. minie 70 lat od śmierci legendarnego „Hubala” - mjr. Henryka Dobrzańskiego. Jego postać stała się powszechnie znana, budząc szczery podziw i sympatię, dzięki wspaniałej kreacji Ryszarda Filipskiego w filmie wojennym z 1973 r. pt. „Hubal”, w reżyserii Bohdana Poręby. Film w zamierzeniu miał być demonstracją patriotyzmu i zamiar ten w pełni się powiódł.
Ten znakomity oficer, świetny kawalerzysta, zdobywca prestiżowych nagród w jeździectwie, olimpijczyk - urodził się 22 czerwca 1897 r. w Jaśle. W słownikach historii Polski i encyklopediach natkniemy się jednak na inną datę jego narodzin, o rok wcześniejszą, bowiem sam nasz bohater takową się legitymował, chcąc w 1914 r. (już jako osiemnastolatek) wstąpić do II Brygady Legionów Polskich. Nigdy nie rozstawał się z mundurem i Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, zdobytym za wojnę z bolszewikami w 1920 r. W 1939 r. został zastępcą dowódcy rezerwowego 110. Pułku Ułanów. Gdy kampania wrześniowa dobiegała kresu, przejął dowództwo pułku. Broni nie złożył, munduru nie zdjął. Twierdził, że mundur dodaje otuchy narodowi dotkniętemu klęską i świadczy o ciągłości państwa. „Hubal” walczył w imieniu Rzeczypospolitej, za aprobatą władz konspiracyjnej Służby Zwycięstwu Polski (zastępował komendanta SZP okręgu kieleckiego). Jego Oddział Wydzielony Wojska Polskiego składał się wyłącznie z ochotników, był najbardziej znany wśród ponad 30 oddziałów działających jesienią 1939 r., zarówno pod okupacją niemiecką, jak i sowiecką. „Hubal”, nazywany przez Niemców pogardliwie „szalonym majorem”, był w istocie odpowiedzialnym dowódcą, pragmatykiem - tworzył kadry dla jednostki, która miała zaatakować Niemców wiosną 1940 r., z chwilą rozpoczęcia wielkiej ofensywy aliantów na froncie zachodnim. W pewnym momencie miał on na swe rozkazy ok. 2 tys. ludzi zdolnych do walki. Gdy okazało się, że aliancka ofensywa jest mrzonką, „Hubal” nie załamał się. Jego celem była demonstracja niewzruszonego oporu. Zimą 1939/40 r. stoczył wiele zwycięskich potyczek w Górach Świętokrzyskich, w lasach spalskich. Hubalczycy zdobyli wówczas duży rozgłos, informowały o nich biuletyny Związku Walki Zbrojnej, opowiadali Niemcy, których „Hubal” puszczał wolno po każdej wygranej bitwie. Niemcy znaleźli jednak sposób, by rozprawić się z „Hubalem” - brali krwawy odwet na ludności cywilnej za każdą akcję jego oddziału. Sam mjr Dobrzański obwiniał siebie za śmierć setek niewinnych Polaków. Wspomina o tym jego wnuk Henryk Sobierajski w książce wydanej w 65. rocznicę śmierci „Hubala”, zatytułowanej „«Hubal» mjr Henryk Dobrzański 1897-1940” (Oficyna Wydawnicza RYTM, 2005). Chcąc zapobiec rzezi, władze ZWZ wydały rozkaz rozwiązania oddziału.
Mjr Dobrzański odmówił posłuszeństwa. Oficerowi niewykonującemu rozkazów w warunkach wojennych groziła kara najwyższa. Spór mjr. Dobrzańskiego z legalną władzą zakończyła dopiero jego śmierć. Nikt nie kwestionuje patriotyzmu i odwagi mjr. Dobrzańskiego, należy jednak pamiętać i o tych kontrowersjach, które dotyczą jego postawy wobec rozkazu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, krytycznie odnoszących się do szafowania krwią Polaków po hekatombie września.
30 kwietnia 1940 r. mjr Henryk Dobrzański „Hubal” poległ pod Anielinem na Kielecczyźnie, a jego oddział został rozbity. Niemcy pochowali jego ciało w nieznanym nikomu miejscu - tak bardzo bali się legendy o bohaterskim majorze. Hitlerowcy wywieźli zwłoki mjr. Dobrzańskiego z Tomaszowa Mazowieckiego w nieznane. Wiele poszlak wskazywało, że mogiła „Hubala” znajduje się w miejscowości Wąsosz, niedaleko Częstochowy, ale przeprowadzone tam prace ekshumacyjne to wykluczyły.
Ciekawe informacje na temat krzyża Virtuti Militari „Hubala”, który nosił stale na piersi, przyniosła wydana w 2006 r. książka Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm „Kaja od Radosława, czyli historia Hubalowego krzyża” (Wydawnictwo Muza). Dowiadujemy się z niej, że Dobrzański powierzył swój krzyż kurierce, by oddała go do naprawy, gdyż urwała się sprzączka łącząca krzyż ze wstążką orderową. W czasie rozmowy na kwaterze z kurierkami krzyż upadł na podłogę, co uznano za złą wróżbę. Następnego dnia „Hubal” poległ. Kurierka przekazała krzyż koleżance Kai. Kaja nosiła Hubalowy krzyż na szyi, potem w obcasie buta - najpierw w czasie okupacji, m.in. w kanałach powstańczej Warszawy, później w obozie NKWD nr 41 w Ostaszkowie, gdzie została zesłana. Udało się jej przeżyć i wrócić w 1946 r. do Warszawy. Krzyż majora zachował się z wojennej zawieruchy i obecnie znajduje się w Izbie Pamięci w Jednostce Wojskowej w Tomaszowie Mazowieckim, noszącej imię mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
Postać mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala” wciąż fascynuje. Jest jednym z kluczy do poznania naszej narodowej historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Telegram Ojca Świętego po strzelaninie w Minneapolis

2025-08-27 20:39
Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Leon XIV wysłał telegram z kondolencjami po strzelaninie w szkole i kościele Zwiastowania w Minneapolis w Stanach Zjednoczonych. Zapewnił o swej bliskości zwłaszcza z rodzinami opłakującymi śmierć dziecka.

Więcej ...

USA: Strzelanina w szkole katolickiej w Minneapolis

2025-08-27 16:57
Strzelanina w szkole katolickiej w USA

Adobe Stock

Strzelanina w szkole katolickiej w USA

Szefowa amerykańskiego resortu bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem poinformowała w środę, że w szkole katolickiej w Minneapolis doszło do strzelaniny. Dodała, że modli się za ofiary tego ataku.

Więcej ...

Leon XIV nazwał się synem św. Augustyna - z jaką duchowością identyfikuje się nowy papież?

2025-08-28 11:27

Vatican Media

W swoim pierwszym przemówieniu z balkonu Leon XIV określił siebie mianem „syna św. Augustyna”. Na czym polega to synostwo? Jakie przekonania św. Augustyna podziela Ojciec Święty? Jakie słowa tego świętego zaczerpnął do swojego motta? W nowości Wydawnictwa eSPe "Leon XIV. Papież na ratunek Kościołowi" wyjaśnia to Dominik Dubiel SJ, absolwent rzymskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, znany jako Jezuita Muzykant.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezus przychodzi do nas w rożnych momentach naszej...

Wiara

Jezus przychodzi do nas w rożnych momentach naszej...

Geniusz w habicie mnicha

Wiara

Geniusz w habicie mnicha

2 600 km za dobrą żonę, czyli o zaręczynach i ślubach...

Kościół

2 600 km za dobrą żonę, czyli o zaręczynach i ślubach...

Św. Monika – matka św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Św. Monika – matka św. Augustyna

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Kościół

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Siostra Dorota odnaleziona!

Kościół

Siostra Dorota odnaleziona!

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna